reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naturalne, diety mam

larkaa kochałaś , nie kocham.:-p:-p:-p:ninja2::elvis:

yhy, wieczorkiem wpadało się w takt zadumy....do póki małżon nie wszedł:-D:-D:-D i : znowu palisz???:laugh2: Cholera we własnym domu nawet bałam się palić.

... tak się rozmarzyłam , że rozlałam herbatkę laktacyjną na klawiaturę...:confused2:

Nie chciałabym wrócić już do palenia. :no:Wiem , że jakbym raz zapaliła teraz, tak już paliłabym dalej.:sorry: Przeraża mnie cena za paczkę .Nie paląc w ciąży kupiłam sobie wypasionego robota kuchennego, maszynę do szycia ( o której zawsze marzyłam) i wiele jeszcze innych drobiazgów.:tak:

Przy piwku to chyba najbardziej ciągnie... Pozostaje jedno - NIE PIĆ! :nerd:

A najfajniejsze w tym wszystkim jest to , że ja palaczka ( była!!!) a Łukasz antypalacz.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ale wam zazdroszcze, ze wszystko jecie... Adas ma prawdopodobnie skaze bialkowa... Jem tylko drob gotowany lub na parze, niedlugo zaczne gdakac, nic samzonego...:-(

A tak z innej beczki, to jakis czas temu pochwalilam sie Wam, ze moj maly ladnie wyregulowal mi laktacje i po dwoch dniach jakby mnie ktos zaczarowal...:-( Zapalenie w prawej piersi, antybiotyk, potem zapalenie w lewej piersi... Porobily mi sie okropne zatory, po jednym w kazdej, nic nie dziala, ani masaze, ani ogrzewanie, ani kapusta, ani czeste przystawianie malego w roznych pozycjach, mialam tez zmieniony antybiotyk, jesli przez weekend nie rozejdzie mi sie to badziejstwo, to beda mi drenowac piersi...:-(Ech...
 
Ale wam zazdroszcze, ze wszystko jecie... Adas ma prawdopodobnie skaze bialkowa... Jem tylko drob gotowany lub na parze, niedlugo zaczne gdakac, nic samzonego...:-(



A tak z innej beczki, to jakis czas temu pochwalilam sie Wam, ze moj maly ladnie wyregulowal mi laktacje i po dwoch dniach jakby mnie ktos zaczarowal...:-( Zapalenie w prawej piersi, antybiotyk, potem zapalenie w lewej piersi... Porobily mi sie okropne zatory, po jednym w kazdej, nic nie dziala, ani masaze, ani ogrzewanie, ani kapusta, ani czeste przystawianie malego w roznych pozycjach, mialam tez zmieniony antybiotyk, jesli przez weekend nie rozejdzie mi sie to badziejstwo, to beda mi drenowac piersi...:-(Ech...

Ojjjj współczuję Ci bardzo ...ja też brałam tutaj antybiotyk bo miałam zapalenie piersi ....:tak:...mi pomogło ... Emkamku ...przy zapaleniu nie wolno masować piersi bo rozejdzie sie bardziej ... ani ogrzewać :no::no::no:... Zmieniaj też wkładki laktacyjne aby mokrym nie dotykałay piersi ;-)

Co do skazy to na jakiej podstawie stwierdzono ją u maluszka? Irlandka czy Polska wydała taka diagnozę?
Trzymaj się dzielnie i mam nadzieję ,że już niedługo kłopoty miną ... i laktacja powróci pełną parą ....:-)
 
O widzę nowy wątek:-):-)
Ja też zaczynam wprowadzać coraz więcej rzeczy jadłam już schabowe, sernik, jajecznice, kukurydzę i wiele innych i nic maluszkowi nie było. nie ruszyłam jeszcze cytrusów jakoś tak boję się:baffled:

Ale za to wiem że nie mogę pysznych ciastek z jabłkiem i cynamonem, Cypuś dwie godziny płakał miał taką straszną kolkę:-(
 
megi - fajny pomysl z tymi watkami :-)

ja tez pozwalam sobie na coraz wiecej. ostatnio mialam zrobic mezowi zeberka a sobie udko z kurczaka. ale zrobilam te zeberka nam obojgu. tłuste były niemiłosiernie! az nas zemdliło :) bałam sie jak Milka zareaguje. i co? zero kolki!
to byl pierwszy wieczor bez kolki. :-D:-D
wiec zaczelam serwowac sobie dania ciezko strawne i powaznie mala to lepiej znosi niz te lekko strawne. :rofl2:
teraz zrobie na probe schaboszczaki :)
a dzis zaserwowalam zupe pomidorowa pikantna.
 
hej mamuśki ja już od dawna jem wszystko w małych ilościach no teraz juz coraz więcej .dzisiaj nawet jadłam flaki w pikantnym sosie pomidorowym .Wydaje mi sie ,że jak będziemy tak uważały na jedzonko to właśnie dzieci będą bardziej delikatne iczęściej będzie im cos dolegało
 
larkaa kawusie uwielbiam :-p ale teraz nie pije wcale. inka musi mi wystarczec. moze lepiej pij bezkofeinowa?

czy tez macie tak smiesznie, ze jak wasze dzieci placza to wam leci mleczko z cyckow? moj cycek tylko zobaczy fionke i od razu tryska. :-D
 
czy tez macie tak smiesznie, ze jak wasze dzieci placza to wam leci mleczko z cyckow? moj cycek tylko zobaczy fionke i od razu tryska. :-D
U mnie też tak jest :-D:-D:-D
A co do kawki to jakem kawosz z krwi i kości kawkę ra dziennie piłam w ciąży i piję teraz, nie zauważyłam by to coś szkodziło małej.
 
Ja piję kawę raz dziennie, całą ciąże piłam (ricore z mlekiem). Teraz piję zwykłą z jednej łyżeczki, ale to nie to...ale zawsze jakaś namiastka:-)
I ja kiedyś paliłam, ale zanim zaszlam w pierwszą ciążę, a teraz jestem wrogiem palenia właściwie... chociaż wiem, że przy piwie zawsze ciągnie...

Cholera i moją Helkę dosięgła jakaś wysypka. Zastanawiam sie czy może to od czegoś co zjadłam ;/ Ostatnio właściwie jem wszystko.
 
reklama
I mnie tryska i mrowi:tak: . Gdyby nie wkładki chodziłabym jak ciućmok.:baffled:

A czy wy ściągacie sobie mleczko w celu zwiększenia laktacji?Tydzień temu ściagałam w celu sprawdzenia i było jakieś 90ml do 120. A dziś raptem 40 ml. :confused2:

Niektóre z was zaprzestały karmienia , gdy tyle ściągały. Dlaczego? Przecież w piersiach jest o wiele wiecej tego mleczka niż by się wydawało, niż się ściągnęło. Chyba to nie do tego wątku pytanie skierowane.:sorry:

antar jak ci idzie karmienie Zosieńki? Wyrzuciłaś laktator?

golimek z tą wysypką to trudno stwierdzić.U nas też czasem pojawiaja się jednodniowe wysypki, które po kąpaniu w balneum mijają.
 
Do góry