reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie naszych maluszkow

Olu moja znajoma była przed wczoraj u lekarza(alergologa) ze swoim maluszkiem ponieważ dostał wysypki i pani doktor powiedziała jej żeby uważać na gerberki i inne zupki i deserki w słoiczkach ponieważ poszła na rynek zakażona partia tych jedzonek i takie są efekty że dzieci mają wysypki a niestety nie zostało to podane do wiadomości publicznej:wściekła/y:.Więc ja odstwiłam słoiczki i sama gotuję jej zupki.Co do kaszki to jesteśmy na etapie próbowania ale idzie to niestety opornie bo najważniejszy dla Ali jest cyc podawałam jej w miseczce łyzeczką ale nie za bardzo jej smakuje:baffled:.



 
reklama
Aniu,dzieki za ta informację1 Ale jestem WŚCIEKŁA:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: Olis przedewszystkim je Gerbera,i zupki i deserki,od dzis koniec,zaczynam gotować!
 
Też byłam wściekła jak sie o tym dowiedziałam dlatego jak dzisiaj przeczytałam że Oliś ma wysypkę to od razu napisałam na szczęście mojej Ali nic nie było po tych zupkach i deserkach ale wolę nie ryzykować i zaczęłam sama gotować tylko nie wiem czy jak ugotuję zupke jednego dnia to czy na drugi dzień będzie jeszcze dobra czy nie:confused::baffled::confused::baffled:.



 
Aniu spokojnie możesz dać na drugi dzień zupkę , jak ją będziesz trzymała w lodówce to nic sie nie stanie:tak:
 
Aniu U,
ręce opadają, nawet nie silę się na komentarz...

Jagusiu,
mięsko i ryż czy ziemniaki są chyba wystarczająco treściwe, ja w każdym bądz razie nic nie dodaję:no: Adaś zjada ok. 180 - 200 zupki a raz zjadł 260:szok: ale ledwo żywy był później;-) Lekarz kazał dać ile zje więc dałam, ale jakbym i 400 mu dała to by pewnie zjadł a później pękł:-):-) A jak Julka będzie chciała coś bardziej treściwego to zrób jej schabowego z kapuchą na obiad do tego ziemniaki okraszone słoninka i już:-) A na deser naleśniki z syropem czekoladowym... mniam:tak:
 
k@siek - i tak zrobie:) Tylko gotowac sie wczesniej naucze:)

A swoja droga to nasze obiadki przynajmniej pobudzaja mi wyobraznie bo opowiadam jej takie niestworzone historie i ona sie tak bardzo dziwi i buzke otwiera a ja wtedy...lup...dobrze ze Julinek JESZCZE nie rozumie ze na przyklad pan co zakreca sloiczki z jedzonkiem tak dlugo pracuje specjalnie dla Julki i pozno wraca do domu a zona zla na niego zdradza go z innym facetem:)
A ostatnio opowiadalam jej bardzo dlugo i namietnie jak to sie mama nameczyla z gotowaniem tego obiadu dla niej...z tego wszystkiego zapomnialam jak nazywa sie...kurcze znow zapomnialam (ten co sprzedaje mieso...kompletny blackot mam dzisiaj) i mowilam ze mama poszla po miesko do miesarza. Nie ma to jak 5 lat na wygnaniu...czlowiek cofa sie w rozwoju...
 
Dziewczyny, a ile Wasze dzieciaczki piją w ciągu dnia?bo moja niunia to nic nie chce, wmuszam w nią wodę, herbatkę czy soczek, jak wypije łącznie 100ml w ciągu dnia to sukces. I czy piją z butelki czy z kubka niekapka? Moja jakiś większych problemów z kupka nie ma, ale mało pije.
Ciekawa jestem jak to jest u Was.
 
Moja nic poza mlekiem nie pije...probowalam dawac herbatke z butelki ale jej nie smakowala, soczku nie podawalam jeszcze. Szczerze mowiac duzo bardziej zalezy mi na tym zeby wypila wiecej mleka niz dodatkowa herbatke...
 
reklama
Jagusia - a czy karmisz piersia czy sztucznym? Bo jak moja byla 6m-cy na piersi tez nic nie dawałam, ale teraz przeszłam na sztuczne to nie wiem czy nie za malo pije...
 
Do góry