reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych maluszkow

My też nie mamy kłopotów z karmieniem, butla już do łask wróciła i na noc wypija 200-220 kaszy i o zgrozo za 2-3 godziny On już jest głodny:eek:
 
reklama
WIKI - jak mala ci zabkuje to pewnie dlatego troche przystopowala z jedzeniem. Moja tez ma teraz wlasnie taka faze (jak pisala Corsini). Jadla wczesniej nawet 600ml dziennie w czterech posilkach (mleko albo mleko z kaszka) a w ostatnim tygodniu zjechala nawet do 350. A na noc potrafila wypic 40 i blogo zasnac i wcale nie byla glodna. Dzis zjadla mi juz w dwoch posilkach 270 czyli jest super. Ale faktycznie dziasla ma nabrzmiale i musi jej to ssanie przeszkadzac bo z lyzeczki wszystko slicznie zjada tylko ta butla jej przeszkadza.
Jak nie chce jesc to daje jej 20 min. przerwy, bawimy sie ostro na macie i probuje raz jeszcze. Czasami zalapuje, jak nie, to opuszczam posilek.

Kurcze, u nas nie ma gotowych zupek i bede musiala sama robic ale boje sie o te warzywa. To samo z jogurtami - tu po prostu nie ma jogurtow dla dzieci ponizej roku. A tak wlasnie sobie myslalam ze jak nie bedzie chciala mleka to dam jej jogurt lyzeczka. A tu nici...

Iza - a jak ty te parowke podajesz? Czy nastka ma juz zabki?

My dzis wyprobujemy to cudo z USA (ten gryzaczek z siateczka)...dostalam od zaprzyjaznionej BBholiczki. Juz nie moge sie doczekac kiedy jej dam normalnie banana albo jablko...:)
 
Jagusiu parówki pokroiłam na bardzo drobne kawałeczki i Niunia wsuwała, aż jej się uszy trzęsły:-D Ma już 2 zębole na dole, a teraz wychodzą górne...
 
Ja wczoraj harowałam cały dzień w kuchni.Ugotowałam małej garnek zupy z cielęcinką,potrawke z wołowiną i zupe z kurczaka.Dałam do pojemników i zamroziłam.W miedzyczasie pojechalam do sklepu i nie powiedziałam Damianowi ze mi sie to tam gotuje.Efekt był taki że śmierdziało spalenizną w całym lokalu a ja musiałm wszystko robić od nowa....Jutro podaje pierwsze moje danie.3mcie kciuki bo sie namęczyłam a jak ona tego nie zje to ja sie chyba zastrzele..
 
Olu ona to wszystko zjada w ciągu dnia, ale większość jak jestem w pracy, czyli od 8 do 17... Jak wracam i niania opowiada co Nastka jadła w ciągu dnia, to ja jestem w szoku, bo je straszne ilości... Ja jej daje tylko mleczko około 20...
 
Kaju ja też chcę przepisy, chociaż u nas to niania gotuje zupki dla malutkiej, ale jak jej podrzucę jakiś przepis to się ucieszy, bo bardzo lubi gotować...:-) W moim przypadku niania jest niezastąpiona:tak:
 
reklama
Ja w niedzielę ugotowałam Michałowi osobno rosołek i zjadł dosłownie ze 3 łyżeczki chyba mu nie zasmakowała kuchnia mamy :laugh2: , Kaju mam nadzieję że Nadia będzie wcinać.
 
Do góry