reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych dzieciaczków piersią i /lub butelką

łysa - na zastój pokarmu przepis: wez 2 szt pieluch tetrowych jedna namocz w wodzie i wycisnij i wsadz do zamrażalnika druga natomiast bedzie przed karmieniem ,namocz ja w goracej wodzie i przyluz na 7-8 min do piersi ,wtedy naczynka sie odtykaja:tak:i latwiej leci pokarm ,jak zakonczysz karmienie i odstawisz malenstwo , wez pieluszke z zamrażalnika i przyłuz na 5min do piersi (bedzie zimne a jaka ulga):tak:jesli bardzo bola Cie piersi i masz duzy nawal LISCIE KAPUSTY REWELACJA MI URATOWALY PIERSI PRZED GUZKAMI:tak: bierzesz liscie na deske i rozbijasz tłuczkiem zeby był sok i okladasz piers (kapusta ma byc schłodzona) najlepiej jak bedzie w lodówce)
 
reklama
Phelania dziekuje a powiedz mi tylko na jakiej zasadzie ta kapusta dziala? Bo ja myslalam ze ona jest jak juz ma sie temperature i na sciagniecie goraczki:confused: lepiej oblozyc przed karmieniem czy po? Kupilam i mam ja w lodowce wiec moglabym uzyc zeby chocial maly mogl spic mi to mleko bo widze ze sie biedak meczy i odrywa od tej piersi bo nie leci :-(
 
spoko łysa wiem co przezywasz ja to samo mialam w szpitalu , dzieki mądrym radom położnym dałam rade;-)Kapuche najlepiej kładź w dzień ,najlepiej zmieniaj oklady co 2 godzinki,w sumie teraz tez możesz, pamietaj ze przed karmieniem musisz umyc piersi:tak:kapusta dziala ogólnie przeciwzapalnie.Kochana przejdzie Ci jak reka odjał.Najlepiej na pokarm dziala cieplo czyli woda lub tez oklady z goracej pieluchy same ci bedzie lecialo zobaczysz:-)i pij duzo wody!!!i laktacja gwarantowana bez bólu
 
Ostatnia edycja:
Dziekuje! Potrzymalam 30 minut liscie bo teraz bralam prysznic I mlody tez zachwile sie obudzi to go przystawie. Z zuzia mialam ten sam problem ale w miare szybko nie zareagowalam I dostalam zapalenia a to cholerstwo dopiero bolalo no I antybiotyk. Oby teraz byli inaczej. Jeszcze raz dziekuje :*
 
Lysa, jak robisz te okłady z kapusty, pamiętaj żeby OMIJAĆ brodawki, bo kapusta jednak silnie pachnie i smakuje i później maleństwo może nie chcieć pić :tak:
mi też te okłady pomogły jak miałam nawał.
 
Od kiedy nagrzałam pierś ciepłymi pieluszkami mam w lewej piersi dużo pokarmu i nie jest twarda także mogę z niej regularnie ściągnąć i Maciuś oprócz Aptamila dostaje moje mleczko tyle że z butli gorzej mam z prawą piersią bo prawie w niej pokarmu nie ma i mam że tak powiem nierówne cycki czego się obawiam że jak zakończę karmienie to będę miała jedną pierś obwisłą a drugą normalną i kombinuję jak wzmocnić laktację w jednej piersi.
 
Dziewczyny co jeść w szpitalu by mleko było bardziej kaloryczne i żeby Aleksy ładnie przybieral na wadze?
Pomóżcie proszę!!
Bo ja na nic nie mam ochoty i nie wiem co maja mi przywieźć z domu
 
Inka, mi mama przywoziła codziennie obiady, np. makaron z duszonymi warzywami; ryż lub ziemniaczki z masełkiem z pieczoną rybką albo w pieczoną piersią kurczaka, do tego mizeria z naturalnym jogurtem. przyznam, czy uwielbiałam te obiadki i pewnie też trochę dzięki nim dość szybko doszłam do ładu ze swoją laktacją, bo też mi mały na początku leciał w dół z wagą.
Pamiętaj, że musisz jeść, też nie miałam apetytu i wmuszałam to w siebie, pij bawarkę albo kawę zbożową zrobioną na mleku (u nas w szpitalu codziennie na śniadanie była), jadłam też codziennie na śniadanie zupę mleczną z ryżem.
trzymam kciuki, żeby wszystko się u Was szybko unormowało!!!
 
Dziewczyny co jeść w szpitalu by mleko było bardziej kaloryczne i żeby Aleksy ładnie przybieral na wadze?
Pomóżcie proszę!!
Bo ja na nic nie mam ochoty i nie wiem co maja mi przywieźć z domu

Hmm nie wiem czy kalorycznie...Ale możesz np;
-Jabłko (gotowane) do tego może być z ryżem
-Pierś z kurczaka (bez przypraw) z ziemniaczkami
-Rybę (chudą-ja jem dorsza)
-marchew w sosie
-pulpety z kaszą jeczmienną
-biszkopty
-jogurt naturalny
-kanapki,bułeczki z masełkiem roślinnym i chudą (ja kupuję gotowaną) wędlinką
-rosół czy krupniczek
Wszystko polega na tym,że jedyną przyprawą może być sól,ale w malutkiej ilości. Oraz chuda wędlina.
Ale przynajmniej dzidzuś jest spokojniejszy i nie boli go brzuszek.
Taką dietę zamierzam stosować do 3 m-ca. Potem będę po troszku wprowadzać nowości.


edit. Biorę też witaminy te które przyjmowałam w ciąży. Można je stosować także podczas karmienia piersią.
 
reklama
Ja nie stosuję diety eliminacyjnej "na zaś", jem prawie wszystko (właściwie to moja dieta opiera się po prostu na zasadach zdrowego odżywiania) i dziecku nic nie jest, nie boli jej brzuch, nie ma kolek, wysypek, uczuleń... stosuję taką dietę od pierwszego dnia i może dlatego nie przeżyła szoku dodawania produktów.
 
Do góry