Karmienie naszych dzieciaczków piersią i /lub butelką

[Milva]

mari , spróbuj go oszukać po tych 2 godzinach wodę lub herbatką, może na trochę się uda;-)

 

[Nastazja]

u mnie znowu odwrotnie, zaczęłam Adasia przyzwyczajać do butli bo wieczorami był bardzo głodny i nie dawałam rady wykarmić go samą piersią. Teraz o 2 dni daję już dwe, bo on cały czas jest głodny. Nawet przy nim ja nie mogę jeść bo patrzy na mnie takim wzrokiem jakbym go głodziła. Czekam teraz na szczepienie bo mamy 12.04 i zapytam pediatrę czy mogę mu juz dawać inny pokarm, będzie juz miał wtedy skończone 4 miesiace. W nocy jest na piersi i częściej się budzi widocznie już wyjadł ze mnie wszystko Ale czasem aż się boję że mu żołądek rozciągnę , bo potrafi wypić butelkę, herbatkę i jeszcze w łóżku possać cycusia..

 

[kota-behemota]

Nastazja, co za żarłoczek mały z Adasia może to wieczorne ssanie piersi to raczej na zasadzie przytulania? pewnie coś tam poje, ale wiesz,od zawsze był cycowany, to pewnie nie za chętnie zrezygnuje z takiej przyjemności.

Ja mam pytanie do mam, które karmiły swojedzieci piersią nieco dłużej, jak zachowałyście laktację? Bo jak za jakiś czas Kuba zacznie już jeść normalne posiłki, to mimo wszystko do roku chciałabym go karmić piersią, jak to wtedy wygląda? Kiedy go cycować? Rano i wieczorem, czy tylko raz na dobę?

 

[izi85]

Kota ja Ci niestety nie pomoge ,bo Patryczka karmilam tak jak zalozylam soebie 6 miesiecybo pozniej wiedzialam ze beda problemy z odstawianiem

Ale jezeli bedziesz pracowac to mozesz przed i po pracy..A na noc butle bo nie wiadomo czy jak bedziesz tak rzadko podawac czy bedzie taki tresciwy ten pokartm, z reszta sama zobaczysz jak bedzie.Wyjdzie w praniu

 

[dorotar110]

KOTA Amelkę karmiłam 20 miesięcy. Pokarmy zaczełam jej wprowadzać w 5 miesiącu, po prostu jedno, że tak powiem inne danie zastępowało jedno cyckanie. Do pracy poszłam jak miała 9 miesięcy, wtedy jadła już wiele rzeczy, cyca dostawała w nocy-ogólnie do końca cyckowania dużo razy się budziła, jakieś 5 razy w nocy- no i oczywiście dostała pierś rano po obudzeniu i przed wyjściem dp pracy i zaraz po moim przyjściu, dobrze się ni zdążyłam rozebrać a ona już leciała.

Butla z mm dla niej nie istniała

 

[kota-behemota]

Dorotar, ja będe musiała wrócić do pracy od lipca, czyli Kuba będzie miał 7 miesięcy, do pracy chodzę na 7, więc o 6.30 muszę już wychodzić z domu (dojeżdżam do innego miasta), rano na pewno będzie cycek, później pewnie będe robiła tak, jak Ty, po przyjściu z pracy. W nocy Kuba budzi się co najwyżej 1 raz, więc nie ma problemu.

Aha, a robiłas coś specjalnego, żeby laktacja Ci nie zanikła?

 

[izi85]

Kota najlepsze jest czeste odciaganie i wtedy jest produkcja
Czyli jak bedziesz w pracy to po 3 godzinkach wyjdz gdzies i sobie odciagnij.

 

[kota-behemota]

Izi nawet sobie wolę tego jeszcze nie wyobrażać

 

[izi85]

Kota popieram ;p jeszcze masz troche czasu...
ja pamietam jak bylam na weselu od 15 do 5 rana u przyjaciolki i odciagalam u nie w pokoju hotelowym to byla masakra!!cala klejaca od tego mleczka ehh...i najgorsze jest to ze je wylewalam do zlewu

 

[kota-behemota]

Izi, a mi i jeszcze w stresie nie chce za bardzo lecieć :/ w pracy to jeszcze bym od biedy do lodówki ładowała jakoś zakamuflowane, bo wylewanie naprawdę może złamać serce...