Dzięki Kota :-) tyle, że jak on miał tą fazę, że odwracał główkę przy piciu to udawało mi się go przetrzymać z 2-3 minuty max... ostatnio trochę lepiej pije, ale wydaje mi się, że przez te jego niepicie zmniejszyła mi się ilość pokarmu trochę mnie to martwi...
Co do rozszerzania diety to póki co nie mam zamiaru nic kombinować, jak będzie miał mało to najwyżej zacznę dokarmiać...zresztą parę razy dostał flachę mleka NAN jak mnie w domu nie było, albo jak myślałam, że mi pokarmu braknie...
Co do rozszerzania diety to póki co nie mam zamiaru nic kombinować, jak będzie miał mało to najwyżej zacznę dokarmiać...zresztą parę razy dostał flachę mleka NAN jak mnie w domu nie było, albo jak myślałam, że mi pokarmu braknie...