reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie - cyce, butle, zupki, kaszki czyli jak karmimy nasze pociechy

pola też słabo je ostatnio - mleko jeszcze ale deserki i zupki to po dwóch łyżeczkach jest płacz i zaciskanie buźki....

Kiniusia - biszkopty już?? chrupki? ja myślałam że biszkopty to po 10 miesiącu...
 
reklama
Biszkopty Lusia ciamka od 4mc :p I nic jej nie jest. Faktycznie mają więcej składników i można się wstrzymać (chyba są po 9mc), ale ja nie wprowadzam, jej wszystkiego tak książkowo, oczywiście też bez szaleństw zbytnich. Np. dietę zaczęliśmy rozszerzać jak miała 3mc i tydzień.
A chrupki kukurydziane, czemu nie? Patrze na składzie żeby były tylko z kaszki kukurydzianej bez niczego innego i daje, bo przecież kaszka kukurydziana od 4mc bodajże.
 
Artek dzis zjadl 2 chrupki kukurydziane.Wczoraj kupilam ale nawet nie chcial sprubowac w koncu zmienil zdanie:)rwalam mu kawaleczki a on tylko jeorem ruszal:) fajnie to wyglada:)ale radzi sobie ladnie:)
 
Madzia - u nas właśnie z piciem mleka z butli tragedia. taka "butla" przypada u nas około 16:00. ale wypija 10-20 ml , jak jej kiedys zamiast mleka zrobiłam kleik to zjadła 120ml oczywiście łyżeczką . Teraz Justyś z butli to jedynie wode lubi pić , a kleik uwielbia .
Z rana dostaje kaszkę , zjada około 120-130ml około 12:00 obiadek, o 14:00 deser (wczoraj zrobiłam na bazie mleka i nie pasowało , więc zostajemy na samych słoiczkach ) o 16:00 mleko z butli o 20:00-20:30 kleik zjada około 160-180ml no i niby powinna jeszcze cos koło północy ale tego juz nie zjada , natomiast w nocy dostaje ode mnie cyca (śpimy razem całą noc więc jest mi to wygodne).

A chrupki kukurydziane ... no generalnie można byłoby dać , ja dałam raz ale boję się , że się zakrztusi, a to takie kleiste , że bałabym się , że nie wyciągne w razie gdyby sie gdzie do przełyku przykleiło
 
Ja daje chrupki kukurydziane i bardzo Ethanowi smakuja. Biszkoptow nie dawalam ale tu sa takie ciasteczka dla dzieci niby od 8mc a w deserach sa po 4mc:-D:-D:-DKupilam wczoraj i troche pomamlal i zasnal:-D
Ja tez nie wprowadzam ksiazkowo bo jogurt Ethan dostal jak mial 5mc wiec trgedi nie ma
My z jedzeniem nie mamy problemu, nadal moje dziecie zarte:-D ale nigdy nie wiadomo jak sie mu odmieni
 
Oliwia w tym okresie to już jadła i chrupki i biszkopty a Gabrysi jakoś obawiam się dać, tylko czemu???
W ogóle teraz nie chce jeść ani zup/obiadków ani owoców...
W nocy głównie cyc, rano flacha, obiad/zupa koło 12/13, owoce koło 15/16 a w między czasie cyc, na spanie flacha.
Kleiki bleee, kaszki smakowe bleee.
 
moj Artek to tak jak Ethan Ani:)wszystko zerne dziecko jak na razie:)
jak zje przed 20 kaszke to dopspi mi teraz do 6-6,30 w nocy czasami dam mu pic jak sie kreci.
 
U nas dramat - moje dziecko najchętniej by przeżyło na mleku i kaszkach i nic poza tym. O ile jak skończyła 4 miesiące to jadła po pół słoiczka zarówno owoców jak i obiadków tak teraz z łyżeczki już nawet kaszki nie chce!!! tylko bardziej rzadką z butelki muszę jej dawać.... próbowałam dać jej "zwykłego" banana cy jabłko - też nie chce, jutro jak mąż będzie ugotuje jej sama zupkę jak i tego nie zje to nie wiem....

Dałam jej wczoraj tej chrupki kukurydzianej - kupiłam bezglutenowe ale oczywiście okazało się że mają trochę soli.... bardziej polizała niż jadła ale zawsze to coś nie mlecznego... Jakie chrupki polecacie, żeby żadnego "syfu" w nich nie było???
 
Trytytka pamietam ze mialam tak przy Laurze Miala taki okres ze nie chciala mi jesc i tylko widziala mleko. To napewno minie. Co do chrupkow to ja kupuje zwykle:rofl2:takie dlugie i wtedy lamie na polowe i mu daje
 
reklama
Artek dzis jadl ziemniaki i marchewke tak tylko widelcem gniecione ze mna na obiad. wsuwal i tylko dziubka otwieral:)i nie bylo odruchu wymiotnego:-)
 
Do góry