jaga1
Zaciekawiona BB
Rubi ja pochodze z okolic Koła, a teraz mieszkam w stronach męża czyli w okolicach Sompolna.Obie miejscowości to tak ok. 30 km od Konina. Ale mam w Poznaniu mlodszą siostrę, która tam mieszka i pracuje.
reklama
dominiczka87
Sierpniowa mama 2009
dziewuszki pomocy bo już nie moge,
może macie jakieś inne sposoby oprócz ciepłego prrysznica, termoforka i no-spy na te przeklete kolki bo nic na mnie nie działa a ja juz nie daje rady
może macie jakieś inne sposoby oprócz ciepłego prrysznica, termoforka i no-spy na te przeklete kolki bo nic na mnie nie działa a ja juz nie daje rady
Ja czasem kładę się na łóżku i turlam na boki...
Popijam też herbatę z żurawiny.
Ale jak to nie będzie pomagać, to lepiej zadzwonić po pogotowie, żeby dożylnie podali jakiś środek rozkurczowy (papaweryna, pyralgina) a jak to nie pomoże, to koniecznie na pogotowie po jakiś antybiotyk, bo może są bakterie w moczu.
Na razie go zakwaszaj - wit. C, żurawina. Wyślij męża po urosept - bierz 3x2tabl. i no-spa 3x1tabl. Połóż się na boku ze zdrową nerką, przykładaj termofor i często zmieniaj pozycje. Staraj się dużo pić, bo urosept jest moczopędny. Najlepsza jest woda Jana - jest na kamicę nerkową, ale pomaga też w zastojach moczu. Pij 3-4 szkl. dziennie plus wodę źródlaną.
Popijam też herbatę z żurawiny.
Ale jak to nie będzie pomagać, to lepiej zadzwonić po pogotowie, żeby dożylnie podali jakiś środek rozkurczowy (papaweryna, pyralgina) a jak to nie pomoże, to koniecznie na pogotowie po jakiś antybiotyk, bo może są bakterie w moczu.
Na razie go zakwaszaj - wit. C, żurawina. Wyślij męża po urosept - bierz 3x2tabl. i no-spa 3x1tabl. Połóż się na boku ze zdrową nerką, przykładaj termofor i często zmieniaj pozycje. Staraj się dużo pić, bo urosept jest moczopędny. Najlepsza jest woda Jana - jest na kamicę nerkową, ale pomaga też w zastojach moczu. Pij 3-4 szkl. dziennie plus wodę źródlaną.
dominiczka87
Sierpniowa mama 2009
neverend dzieki wielkie,
biore żurawit, pije 3l wody dziennie i sikam co godzina. jak mi nie bedzie przechodzic to rzeczywiscie bede zmuszona na ta papaweryne(całe szczescie mam w domu w zastrzykach).
ojj juz by mógł być sierpień i jakos moze łatwiej by mi było to przetrzymać wiedzac ze juz w kazdej chwili moge spokojnie urodzic
biore żurawit, pije 3l wody dziennie i sikam co godzina. jak mi nie bedzie przechodzic to rzeczywiscie bede zmuszona na ta papaweryne(całe szczescie mam w domu w zastrzykach).
ojj juz by mógł być sierpień i jakos moze łatwiej by mi było to przetrzymać wiedzac ze juz w kazdej chwili moge spokojnie urodzic
dominiczka87
Sierpniowa mama 2009
no musze przyznać że żurawit jest naprawde dobry bo odkąd go biore polepszyły sie wyniki a wczesniej brałam urosept i mój ukł. moczowy na niego nie reagował;-)
ajjj juz powoli nie mam siły cały czas łykam jakies prochy a to jak bolało tak boli a jeszcze do tego inne dolegliwosci zw. z ciążą dochodza i juz mam troche dosyc tej ciąży.:-(
ajjj juz powoli nie mam siły cały czas łykam jakies prochy a to jak bolało tak boli a jeszcze do tego inne dolegliwosci zw. z ciążą dochodza i juz mam troche dosyc tej ciąży.:-(
dominiczka87
Sierpniowa mama 2009
hehehe:-) dzięki wielkie;-)
jeszcze zeby ten czas leciał troche szybciej bo ostatnio cos spowolniał;-)
jeszcze zeby ten czas leciał troche szybciej bo ostatnio cos spowolniał;-)
reklama
oooo...Marzenie ściętej głowy
Mi też się dłuży jak nigdy...
A tak w ogóle jak się Panie Mamuśki czują?
Ja wczoraj byłam na USG nerki. Jest lepiej, zastój co prawda jest,
ale nerka "odpuchła" ze 146mm do 138. I kamyczek jakby od 2 mm mniejszy
Pozdrawiam
Aha - dziś odbieram mofologię i mocz. Oby były dobre