Ojej, no to prawie prawie maleństwo było na świecie.
Jejku, tak myślę,że sama już bym chciała, ale oczywiście nie tak prędko.
Jeszcze troszkę. Te 8 tygodni chociaż. U mnie też na razie bóli nie ma (tfu tfu),
oby nie było. Na razie no-spy w ogóle nie biorę. Tylko urosept. W środę mam wizytę u ginekologa. Także Chanel - trzymam kciuki, bo maleństwo już tuż tuż))
Jejku, tak myślę,że sama już bym chciała, ale oczywiście nie tak prędko.
Jeszcze troszkę. Te 8 tygodni chociaż. U mnie też na razie bóli nie ma (tfu tfu),
oby nie było. Na razie no-spy w ogóle nie biorę. Tylko urosept. W środę mam wizytę u ginekologa. Także Chanel - trzymam kciuki, bo maleństwo już tuż tuż))