dominiczka87
Sierpniowa mama 2009
spokojnie, nie ma co czytać i się nakręcać bo jak Ty się denerwujesz to dla małej jest najgorzej.
reklama
neverend - jak pisze dominiczka... na razie nie mysl o tym co moze byc... ja w pierwszej ciazy mialam niby wielowodzie - czytalam, ryczalam ze Jasiek chory bedzie a potem okazalo sie ze wielowodzia nie ma... niepotrzebnie sie denerwowalam.... bedzie dobrze!!!
Tak - wsyscy mnie pocieszają też w domu.
Nereczkę chorą wykryli już w 22tc.
Jednak teraz widać moczowód a to przecież u nienarodzonego dziecka znaczy niedobrze. Różnie czytałam. Podobno to się do 24 miesiąca życia może cofnąć samoistnie. W każdym razie badania po porodzie już są zalecone, najlepiej od 3 doby życia. Trzeba to wykluczyć lub potwierdzić, bo u mnie wodonercze wykryto kiedy miałam 5 lat. Choroba rozwinęła się na tyle, że nerka w środku jest całkowicie "zdewastowana". Nie ma kielichów tylko czarne dziury a pracują tylko ścianki - fakt że w 42%, może teraz w ciąży trochę mniej, ale pracują. W każdym razie jak wcześniej coś wykryją to mają większe szanse zwalczenia tego w 100% bez uszkodzenia nerki. Ja miałam (i mam) podmiedniczkowe zwężenie moczowodu), miałam 2 operacje plastyki moczowodu H-A, ale nie dały zadowalających efektów. Mała ma nadpęcherzowe poszerzenie UKM - moczowód widoczny 3,5mm, nerka lewa wielkość 8,1mm, prawa 4mm.
Nereczkę chorą wykryli już w 22tc.
Jednak teraz widać moczowód a to przecież u nienarodzonego dziecka znaczy niedobrze. Różnie czytałam. Podobno to się do 24 miesiąca życia może cofnąć samoistnie. W każdym razie badania po porodzie już są zalecone, najlepiej od 3 doby życia. Trzeba to wykluczyć lub potwierdzić, bo u mnie wodonercze wykryto kiedy miałam 5 lat. Choroba rozwinęła się na tyle, że nerka w środku jest całkowicie "zdewastowana". Nie ma kielichów tylko czarne dziury a pracują tylko ścianki - fakt że w 42%, może teraz w ciąży trochę mniej, ale pracują. W każdym razie jak wcześniej coś wykryją to mają większe szanse zwalczenia tego w 100% bez uszkodzenia nerki. Ja miałam (i mam) podmiedniczkowe zwężenie moczowodu), miałam 2 operacje plastyki moczowodu H-A, ale nie dały zadowalających efektów. Mała ma nadpęcherzowe poszerzenie UKM - moczowód widoczny 3,5mm, nerka lewa wielkość 8,1mm, prawa 4mm.
neverend ;-) usmiechnij sie do swoje coreczki ;-) bedzie dobrze bo nosisz pod serduchem babe!!! a na babe nie ma mocnych! wiem co mowie bo jak z moim Jaskiem po rehabilitacjach jezdzilam to widywalam tam glownie chlopcow i pytalam terapeutki o to - faktycznie chlopcy wymagaja czesciej i dluzej rehabilitacji niz dzieczuszki ;-)
no wlasnie! jestes baba i lepiej to wszystko znosisz!!!
uwierz mi! jak mojego malza bolal kiedys zab to skalal stary kon po lozku, wyl ze nie wytrzyma, ze mam go zabic bo nie chce juz czuc bolu! a co robi kobieta? dzielnie znosi bol ;-) my jestesmy po prostu SILNIEJSZE!!!
uwierz mi! jak mojego malza bolal kiedys zab to skalal stary kon po lozku, wyl ze nie wytrzyma, ze mam go zabic bo nie chce juz czuc bolu! a co robi kobieta? dzielnie znosi bol ;-) my jestesmy po prostu SILNIEJSZE!!!
dominiczka87
Sierpniowa mama 2009
hej, a co tu taka cisza?;-)
ja byłam dzisiaj na usg, z małą wszystko ok. w mojej prawej cewnikowej nerce mały zastój, natomiast się trovche zaniepokoiłam bo w lewej lekarz powiedział ze jest wodonercze. kurde chyba musze isc do urologa...:/
ja byłam dzisiaj na usg, z małą wszystko ok. w mojej prawej cewnikowej nerce mały zastój, natomiast się trovche zaniepokoiłam bo w lewej lekarz powiedział ze jest wodonercze. kurde chyba musze isc do urologa...:/
reklama
jaga1
Zaciekawiona BB
Hej, Jak tam dziewczynki dzis sie czują? Cos nie widac dawno Chanell, pewnie juz urodziła. A propos wyprawy do szpitala, co tam pakujecie do torby jak przyjdzie czas? To mój pierwszy poród i nie chcialabym czegoś przeoczyć.Aha u was tez tak słońce dzis czadzi?... U mnie jest masakrycznie gorąco