reklama
nusia181
Fanka BB :)
Mini u mnie będzie tylko prześcieradło i ochraniacz a synuś w rożku a później w spiworku. KOldre i podusie tez mam ale schowane głeboko w szafie.
renia1321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 533
Mini ja komplet kupuję ze względu na baldachim i ochraniacz, kołderkę może położę ale smyk będzie na niej spał pewnie w rożku czy kocyku, reszta przyda się pewnie później a kupuję dlatego żeby wyglądało ładnie ja mam mały kącik na łóżeczko obok naszego łóżka i to pomiędzy wielką szafą a ścianą mam małą sypialnię z drugiego końca naszego łóżka jest kaloryfer i okno więc tam łóżeczka nie postawię a osobny pokój jakbym mu chciała urządzić jest na drugim końcu korytarza więc też jie bardzo mi się widzi, w tym ułożeniu łóżeczko stałoby jak w celi a tak wymyśliłam że trochę to charakteru nabierze i milej się zrobi 
zamawiam tą pościel byłam w hurtowni mieli nawet całkiem niezłe pościele ale mały wybór kolorów a ja się uparłam na fiolet
zamawiam tą pościel byłam w hurtowni mieli nawet całkiem niezłe pościele ale mały wybór kolorów a ja się uparłam na fiolet
kamilaedi
Fanka BB :)
sliczne macie te pokoiki/kaciki - ja musze sie zabrac za swoj - ale to za tydzien/ dwa jak szczeniory sie wyprowadza z sypialni..
anula_mm
czekając na...
bardzo przytulne kąciki i pokoje czekają na wasze maluszki, super się ogląda i nie ważne czy to tylko mały kącik w sypialni czy cały kilku -nasto czy -dziesięcio metrowy pokój,
maluszkom na pewno będzie najlepiej tam gdzie będzie czuł miłość i bliskość rodziców
Mini ja mam i kolderkę i poduszkę i pościel w komplecie do łóżeczka, ale na razie idzie tyko ochraniacz na szczebelki i prześcieradełko, w późniejszym czasie jak dzidziuś już będzie mógł spać na poduszce i pod kołderką wyciągnę z szuflady resztę :-) czyli jako nie doświadczona nie wiem kiedy ale się dowiem
póki co wiem że się nie podkłada poduszki i na tym moja wiedza się kończy 
maluszkom na pewno będzie najlepiej tam gdzie będzie czuł miłość i bliskość rodziców
Mini ja mam i kolderkę i poduszkę i pościel w komplecie do łóżeczka, ale na razie idzie tyko ochraniacz na szczebelki i prześcieradełko, w późniejszym czasie jak dzidziuś już będzie mógł spać na poduszce i pod kołderką wyciągnę z szuflady resztę :-) czyli jako nie doświadczona nie wiem kiedy ale się dowiem
póki co wiem że się nie podkłada poduszki i na tym moja wiedza się kończy
V
villandra8
Gość
monika bardzo sliczny kącik i bardzo mi sie podoba to drzewko na ścianie ;-)
Jeśli chodzi o urządzanie wnętrz, to to mój żywioł (ech, za późno odkryłam swoje prawdziwe powołanie - nie żebym miała coś przeciwko ukończonej turystyce i rekreacji)...
Aż się czasem z M martwimy, cóż ja pocznę, jak już nasz reemont w domu będzie ukończony w 100%...
Kasiulka pokoik ładny, a szafę zawsze można zliftingować ;-) Dziadek za Chiny ludowe nie chciał się zgodzić na nowe meble do kuchni (a pochodziły z trzech różnych kompletów - takich z czasów komuny jeszcze + witryna z jeszcze innej parafii
) - dziadek ma osobno swoją kuchnię i pokój. No to kupiłam puszkę białej farby, szablon gałązki, puszkę czarnego sprayu i naklejki kolorowych motyli - efekt był taki, że jak skończyłam, to zaczęłam ryczeć... że ja też chcę takie ładne szafki w SWOJEJ kuchni
Jeśli chodzi o urządzanie wnętrz, to to mój żywioł (ech, za późno odkryłam swoje prawdziwe powołanie - nie żebym miała coś przeciwko ukończonej turystyce i rekreacji)...
Aż się czasem z M martwimy, cóż ja pocznę, jak już nasz reemont w domu będzie ukończony w 100%...
Kasiulka pokoik ładny, a szafę zawsze można zliftingować ;-) Dziadek za Chiny ludowe nie chciał się zgodzić na nowe meble do kuchni (a pochodziły z trzech różnych kompletów - takich z czasów komuny jeszcze + witryna z jeszcze innej parafii
) - dziadek ma osobno swoją kuchnię i pokój. No to kupiłam puszkę białej farby, szablon gałązki, puszkę czarnego sprayu i naklejki kolorowych motyli - efekt był taki, że jak skończyłam, to zaczęłam ryczeć... że ja też chcę takie ładne szafki w SWOJEJ kuchni 
V
villandra8
Gość
No to tak u mnie w koncu wygląda część "sypialniano - przewijakowa" dla Malucha.
Łóżeczko po konsultacjach zostaje jednak to, które dostaliśmy (w sumie darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby)
Pościeli jeszcze nie mam - no i wymyśliłam, że zarówno łóżeczko jak i ściany doczekają się jeszcze jakichś kolorowych ozdób (czyt. naklejek), ale to już raczej, jak dzidziuś będzie z nami.
Łóżeczko po konsultacjach zostaje jednak to, które dostaliśmy (w sumie darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby)
Pościeli jeszcze nie mam - no i wymyśliłam, że zarówno łóżeczko jak i ściany doczekają się jeszcze jakichś kolorowych ozdób (czyt. naklejek), ale to już raczej, jak dzidziuś będzie z nami.
reklama
