reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kąciki/pokoje marcowych brzdąców

reklama
nefi na pewno prędzej czy później doczekasz właściwego metrażu :tak: U mnie ostatnio stanęło na tym, że na 200m domu (mała część dla dziadka) jest... za mało miejsca :szok: Bo małż ma problem,, gdzie umiejscowić swoje książki ze Star Wars i pracownię modelarską (jest na to przeznaczony pokoik, ale postanowił potruć mi nieco nerwy, że ten pokoik bedzie dla drugiej dzidzi - na co mu mówię, że na razie to jeszcze pierwszej nie urodziłam; a jakby co, to pokój dziecinny jest wystarczający dla dwóch - nawet odmiennej płci, bo da się go sprytnie na dwa przedzielić jak zajdzie taka potrzeba). No cóż - M lubi mnie drażnić, ma z tego jakąś chorą satysfakcje czasami (no, zawsze).

A akcja z torebką musiała być boska :-D
 
no coz akcja z torebka była boska:-D, szczególnie w połaczeniu z urocza aparycją modelki:-D. a niech kobicie dobrze służy. wole żeby moje rzeczy nosili ludzie niz maja wylądowac w jakims lumpeksie, szczególnie, że u mnie w miescie serio biedę widać :-(
 
hmm u mnie tak łóżeczko złożone (ale u mamy i zakryte):dry:. wózek też w cięzkiej tajemnicy upchniety w piwnicy u mamy. oczywiscie go widziałam, ale co tam wszystko bardzo jest nieoficjalne :-D.
 
tunia - coś czuję, że gdybysmy mieszkaly niedaleko siebie to świat, by tego nie wytrzymał;o

jesteś troszeczkę jednak niezdrowa - ale tak zdrobniale:p

nefi-no ja wlasnie slyszalam, ze jak juz sie wczesniej zlozy to trzeba zakryc do narodzin dziecka - u mnie by to nie przeszlo bo bym sie tuliła do lozeczka codziennie;p
 
reklama
Do góry