reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kaciki dla naszych dzidzioli...

reklama
Moja torba też już stoi spakowana, tak na wszelki wypadek.
Ale sztućców nie biorę, na pewno dają w szpitalu. Chyba, że ktoś się brzydzi;-)
 
Dziewczyny jak to sztucce??? To wam w szpitalu dadza talerz bez widelca i lyzki??? powaznie musicie brac sztucce???

Dadzą jeśli ktoś nie ma ale ja biorę kubeczek, łyżeczkę, widelec i nóż. Biorę również herbatę i właśnie po to mi kubek, no i mały nożyk, gdybym zachciała zjeść jabłko np :-p Talerza nie biorę bo w końcu muszą mi na czymś podać obiad :-D
 
fiolkowa - nie badz taka pewna czy daja... lepiej sie dowiedz... Ja wiem ze u nas trzeba miec... kubek tez i talerzyk.
Jasne ze jak ktos nie ma to mu dadza, ale czesto z niemilym komentarzem albo mamrotaniem pod nosem :-p

talerzyk maly biore zeby miec na jakiegos owoca wlasnie itp.
 
Jak ja rodziłam i przynosili obiad pytali czy mam swoje jeśli się nie ma swoich sztućców oczywiście dadzą, ale nie zajmują one aż tyle miejsca, że miałabym ich nie brać.
 
Co szpital to obyczaj, ale sztucce to juz mi sie wydaje ze szpital troche przesadza. Z drugiej strony jak mialabym sluchac jakis komentarzy czy uwag na ten temat to tez pewnie swoje bym wziela.
 
U nas dają jednorazowe sztućce jak nie masz i wciąż zwracają uwagę żeby ktoś doniósł z rodziny. No ja podczas porodu też miałam ogromną torbę. Ale teraz mam maleńką. Dla dziecka nic nie potrzebuję a dla mnie piżame i szlafrok też szpital zapewnia. Wzięłam więc wodę mineralną kosmetyki ręczniki i herbatniki ( na wszelki wypadek). Chwalę sobie że nie musze nic mieć i ze piżamki są bo są czyste i pachnące i możesz wymieniać kiedy zechcesz. A i podkłady też mają i dają odrazu paczkę po porodzie w nogi do łóżka.
 
ccaroline85 cudny pokoik :tak: śliczniusi. Troszku zdołowały mnie wymiary walizki bo mam taką małą torbe a full rzeczy chyba musze to wkońcu spakować ;-) Co do kubeczka i sztućcy to ja też biore, no i nie zapomnijcie papiru toaletowego :-D bo tego na pewno nie ma ;-)
 
Obiecałam zdjęcia więc wklejam, jeszcze nie wszystko gotowe, bo trzeba przyszykować łóżeczko, powiesić karuzelkę, musimy dokupić komodę z szufladami, jakąś ładną firaneczkę, coś na ścianę bo pusto, ale jest bliżej niż dalej :)
Ostatnie zdjęcie z brykającym synkiem rewelacja. Jaki słodki urwisek.
 
reklama
ja też nie biorę sztućców i talerzyka , bo i po co jak ja do jedzenia tam nie biorę a obiady to na czymś podadzą ;-)
 
Do góry