reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kącik żywieniowy-nowe smaczki dla maluszka

reklama
Nimfii może ta śliwka wprowadzona np.w formie soczku pomoże Kubusiowi robić kupki regularnie?
A propo rosołku, to wg schematu taki prawdziwy wywar mięsno-warzywny dziecko może dostać później (już nie pamiętam dokłądnie, chyba w 12m.), wywary z mięsa są ciężkostrawne, obciążają wątrobę i nerki, mają dużo tłuszczy nasyconych.
Wydaje się nam, że rosół to taka zdrowa zupka a to do końca nie jest prawdą...
 
Olek od 3 miesięcy dostawał kleik ryżowy do każdego mleczka na "podleczenie jelit" i znosił super, a jak skończył 4 podaję mu kaszki bobovity najlepiej mu smakuje malinowa, teraz już dostaje tylko wieczorem i rano. My mamy 2-3 kupki dziennie. Jak widzę że ma za dużo gazów to mam jeszcze bobotic po kolkach to mu daję do mleczka i jest ok aha no i na gazy jest najlepsze kulanie małego na piłce. Wczoraj miał płaski brzuszek jak po siłowni.
 
Dlatego tez odradzaja dodawanie wywaru z mieska do zupki zeby zrobic papke a tluszcze do 12m to jedynie oliwa z oliwek albo odrobina masla :tak:

Mysmy dzisiaj zaliczyli pierwsza zupke z mieskiem :-) smakowalo bardzo :-D
 
onanana jesli taka kupka jej nie meczy to bym sie nie martwila :) Bo w miare wprowadzania nowych pokarmow kupki beda coraz bardziej zbite, a chodzi wlasnie o to aby dziecko umialo przetrawic jedzenie i robic regularnie kupki bez żadnych utrudnien.



angun zamierzam zaopatrzyc sie w soki sliwkowe i deserki jablko ze śliwka. Bede je miala pod reka i na pewno czesto z nich skorzystam :)
Najpewniej bede podawac mu rano zupki (ok 1/3 sloiczka) a popoludniu deserek (jablko ze śliwka, albo gruszka, albo morela, bo tez fajnie dzialaly na brzuszek). I po posilku do popicia sok jablkowy albo sliwkowy.

Tak zupki z ugotowanych w nich mieskiem podaje sie pozniej. Najpewniej wtedy gdy zaczenimy dziecku podawac te zupy ktore sami jemy. Moja sasiadka robila to jak jej syn mial rok, ale on nigdy nie mial problemow z brzuszkiem. Inne mamy znow do 2-3 lat mieso gotuja osobno.... Tak wiec roznie bywa w tej kwesti.
 
anek obserwuj kupki, czy sa i czy sa "ładne" nie za rzadkie i nie zbyt zbite. czy zosia robi kupke z łatwoscia czy tez nie. Bo jesli chodzi o popoludniowy placz to powodow moze byc wiele i niekoniecznie zwiazane z bolem brzuszka po obiadkach. Czy Zosia ma zagazowany brzuszek typu - puszczanie bączków? Pręzy się gdy placze?
Kupki są twardawe, jak plastelina i zielonawe:dry: Wydaje mi się, że jak robi kupkę to popłakuje. Do tej pory robiła kupkę co 2-3 dni, ale zawsze słyszałam jak ją robi, bo były rzadkie i słychać było jak wylatuje a teraz samego robienia kupki nie słyszę. Bączki puszcza chyba normalnie, tzn. parę dziennie - głównie jak wsuwa cycusia. A z tym prężeniem to nie wiem, nie potrafię tego określić - w ogóle mam jakieś problemy z obserwacją mojej córy.

Dziś dynia z ziemniaczkiem nr 2 i też było ok, ale kupska dalej brak. Dwa razy dałam jej rumianek do picia i nic... We wtorek idziemy na szczepienie, to zapytam lekarkę czy Zosia ma jakieś leniwe te jelitka?
 
U nas dziś na obiad był królik z ziemniakiem i koprem włoskim z Hippa, a ja od siebie dodałam marcheweczki i powiem wam, że moje dziecko otwierało buzię jak stary wyjadacz :-D więc mniemam, że bardzo smakowało
 
reklama
anek a wiec u was tak jak i u nas z tymi kupkami :) Takie geste, coś jak plastelina, najcześciej zielone. Kuba robi je z wielkim trudem. Nieraz jest tak ze zaczyna juz od rana sie tak spinac jak do robienia kupy, a kupe zrobi dopiero po kilku godzinach albo popoludniu. jesli mamy kupe codziennie to jeszcze jest ok :) ale gorzej jak kupy braknie przez kilka dni, to wtedy sie zlosci dopiero....

Wczoraj dostal deserke jablko z sliwka, oraz kilka lyzek kleiku kukurydzianego na MM. Poszlo dobrze i dzis byla normalna kupa :) Wiec znalazly sie produkty ktore umie przetrawic :)
 
Do góry