reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kącik żywieniowy-nowe smaczki dla maluszka

Ja juz tydzien temu wklejalam te linki odnosnie celaki i stad wlasnie moje twierdzenie o tej celaki ktora moze minac po pewnym czasie. A rozroznia sie nawet 3 typy celaki....
No nic, ja i tym linkom tak do konca nie wierze, jak to info z neta nie jest w 100% pewne, a jednak nie mam ksiazek na ten temat aby potwierdzic.

http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/2739_celiakia_choroba_trzewna.html




http://www.celiakia-badanie.pl/objawy-kliniczne-celiakii









pepsi rozejrze sie, ale szczerze mowiac mamy tylko jeden warzywniak w okolicy poniewaz mam pod nosem dwa bazary i na nich wszyscy kupuja warzywa tak ze pozostale warzywniaki zbankrutowaly :-p
 
reklama
nimfii no to wspólczuje zaparć, u Zosi po marchewce kupy ida jak tralala


a co do celiaki to nawet nie wiedziałam,ze nie uleczalna mój brat miał stwierdzona wieku bodajże 8-10 lat i był na diecie ale to tylko przez jakis czas
 
Anek przykro mi z tego jak Zosia reaguje na gluten no ale tak jak dziewczyny pisza lepiej dac na wstrzymanie ;-)

Mysmy ostatnio jedli pietruche z ziemniakiem i ryzem jeszcze dzisiaj bedzie jadl i jak na razie smakuje mu ale widac ze nie jest to jakas rewelacja dla niego :tak: dzisiaj pierwszy raz tez podalam malemu surowego zgniecionego banana i piersza lyzeczka byla ciekawa minka,bo konsystencja ciagnaca ale usmiechanie i robienie pozytywnych min pomaga przy karmieniu i zacheca dziecko do jedzenia i zjadl kilka lyzeczek i z usmiechem na buzce :-D w sumie zjadlby wiecej ale stwierdzilam ze jak na pierwszy raz to tyle ile zjadl mu wystarczy :tak:
A i musze pochwalic Samiego ze picie z kubeczka niekapka idzie nam juz coraz lepiej :tak::-)
 
U nas marchewa super idzie i kupa jest po godzinie , dwóch od zjedzenia, tak więc super, marchewka z Gerbera jej strasznie smakuje. Ziemniak ze szpinakiem juz był, tez idzie, pomimo, że mi sie to kojarzy ze zmiksowanym Shrekiem, ale młodej smakuje, na razie to nie jest u nas posiłek tylko próbowanie, dawałam jej też po odrobini ejabłka skrobanego łyżeczką, rwie sie do jedzenia strasznie, co bardzo mnie cieszy, ale i tak póki co jedziemy tylko na cycu. Popytałam wśród znajomych i mam taka fajna babeczkę, mame mojej koleżanki, tzw. Ciocię Jasię:-D, która uprawia swoje warzywka i jak tylko coś urośnie to będę mieć od niej dla Paćki, myślę, że to już na zupki takie których nie będziemy miksować, tylko rozdrabniać widelcem, ewentualnie tak, żeby do łapki dac do próbowania całe kawałki - BLW. Póki co kupuję tylko słoiczki, to najpewniejsze ;-)
 
Dziewczyny dziś podałam Natalce zupkę marchewkowa z ryzem z Bobovity i całkiem ładnie zjadła kilka łyżeczek. Ale ona była taka rzadsza, taka jak deserki. A ta jażynowa jest geściejsza. Moze ona jeszcze nie jest gotowa na takie gęsciejsze? Moze by spróbować tą jażynową odrobinę rozcieńczyć z wodą i zobaczyć jaka bedzie reakcja? Jak by jadła to po jakimś czasie znowu spróbować z konsystencja taką jaka jest w słoiczku. Co sądzicie?
 
margana jesli faktycznie jest tak ze smakuje jej bardziej rzadka konsystencja to mozna jej rozrzedzic, czemu by nie? nic na tym nie straci, a moze akurat sie zacznei przezwyczajac?
Ja tak zaczynalam z chlopakami ze najpierw dalam im sok, potem sok przecierowy, aby wyczuli roznice w gestosci i dopiero potem papki, tak aby ich od razu nie rzucac na głęboką wode gestego jedzenia. Tak samo kaszki mozna na poczatek robic rzadkie, nawet do picia przez smoczek. na dobra sprawe i zupke mozna podac tak rzadka aby przeszla przez smoczek, ale z drugiej strony dobrze aby dziecko sie oswajalo z łyżeczka.
 
reklama
Dzięki dziewczyny za rady.

Ja własnie chciałabym ją przyzwyczajac do kazdej konsystencji. Skoro taka zupka jest po 4 mies. to znaczy , ze sie nadaje dla takiego dziecka. No ale dzieci też są różne. Spróbuje może raz rozrzedzić zeby tylko sie przekonac w czym problem - w smaku czy w konsystencji.

A jesli chodzi o butelkę to ja bym chciała zeby Natalka nia dostawała tylko mleko. Kaszki wolałabym podawać łyzeczką i jak najszybciej wyeliminować butlę. No ale jak to będzie to czas zweryfikuje;-)
 
Do góry