kącik żywieniowy-nowe smaczki dla maluszka

[pepsi77]

Anek, ale Bobovita podaję informację na temat swojej kaszki manny, a nie ogólnie-jeśli np. użyjesz zwykłej kaszy manny to te 2-3 g. to jest pół łyżeczki do 1 łyżeczki. Trzeba by było zważyć ile tej Holle wychodzi na 2-3 g. A co do dawkowania na opakowaniu Holle to z tego co pamiętam jak moja siostra dawała te kaszki to są to proporcje do zrobienia kaszki na gęsto i podawania łyżeczką.

Ja jeszcze glutenu nie podaję. Nawet nie kupiłam jeszcze tej kaszki więc nie pomogę niestety. Tylko, że ja będę zaczynać dopiero jak Lena skończy 6 miesięcy, więc będę pewnie dodawać do zupki lub podawać ją na gęsto łyżeczką, a potem pierś, bo butelki wprowadzać nie chcę. Mam 2 miesiące żeby to przemyśleć.

edit: tak się zastanawiam, jak Wy dziewczyny rozumiecie, że dawać 2-3g. na 100 ml przecieru warzywnego, co to jest przecier warzywny? Zupka? Czy np. sama marchewka to też jest przecier warzywny?

 

[Anek82]

pepsi - to tłumaczenie na polski chyba jest jakieś złe... wklejam zdjęcie opakowania. Tam jest też narysowana butelka dla dziecka... tylko nie rozumiem co tam pisze... bo nie znam niemieckiego.

 

[nimfii]

dziewczyny tak czekałam na rozszerzanie diety, ale teraz doszłam do wniosku, ze to wcale nie takie proste u mnie narazie jest protest na wszystkie warzywa

Zacznij od owocow albo kaszli mleczno ryzowej Jak nie chce warzyw to nie ma co na sile. Sprobuj ponownie za kilka dni.

pepsi - czytasz w moich myślach chyba;-) Właśnie dziś była pierwsza próba z tą kaszką i jestem mega zła ale to chyba tylko na siebie. Jako, że ja na noc po obu cycach dokarmiam Zośkę MM, to postanowiłam dziś dodać pół dawki tej kaszki (czyli zamiast 2-3 gr. - płaska łyżka na 100ml, to dać tyle na całą butlę czyli na 200ml). I tak też zrobiłam, ale doooooooooooopa. Nie leciało kompletnie przez smoczek. Mam butelkę z Dr. Brown's z szeroką szyjką i używam smoka nr. 2, czyli 3-6mcy. Szybko musiałam zrobić nową butlę, już bez kaszki. Nie wiem, kupię w weekend smoczek od 6mcy, to może ta kaszka się przeciśnie. Bo jak nie... to nie mam jeszcze pomysłu, jak ten gluten podać, skoro chcę zostać do 22 kwietnia tj. do ukończenia 6mcy, tylko na cycku. Tak to bym dosypała jej do słoiczka z zupą i po kłopocie. No qrde zła jestem i już...


A czy któraś cyckowa mama już zaczęła wprowadzać gluten?

No tak pierwsza sprawa to te smoczki do kaszki spacjalne!
ale wiesz maciek nie chcial mi z nich pic. Kaszke zawsze dwalam mu lyzeczka. I tez mozesz tak zrobic przeciez.... Jak juz masz mleczko w ilosci 100ml to dosypac tak zeby bylo te 2-3g kaszki glutenowej i podawac lyzeczka! Zosia od razu przezwyczai sie do jedzenia w inny sposb niz butla.

Anek ja mam zamiar dawać do zupki kaszę manną ale póki co chcę wprowadzić samą zupkę żeby widzieć czy nie ma uczulenia na jakieś warzywka. Sama nie wiem jak się za to zabrać... Maja pije tylko yca u nie wyobrażam sobie odciągać mleka i potem jej do niego kaszkę dawać, tym bardziej ze mleka przecież nie można zagrzać zbyt??

Mozesz kupic manne mleczną no Nestle i robic zgodnie z zaleceniami 2-3g na 100ml wody. Wtedy ci sie zrobi kaszka mleczna manna do ktorej juz sie nie dodaje swojego mleka i taka mozna podac łyzeczka
Ja uzywalam dla Macka kaszki mleczne manny z Bobovity ale one sa po 6msc zycia.



pepsi moze to byc sama marchewka w ilosci 100ml czyli taka jakby zupka z marchwki. Na dobra sprawe manne mozna dac do owocow, albo nawet do kaszki mleczno ryzowej, ale tzreba miec opanowane proporcje. Zaleca sie podawac to do przecieru warzywnego tj zupki jarzynowej bo tez manna fajnie zmienia smak zupki. Wtedy sie robi bardzo rzadka zupke bo manna ja mocno zageszcza.
Mozna sobie ulatwic zycie i kupic zupke ktora juz zawiera manne ale one sa po 5 msc.

 

[nimfii]

http://www.holle.ch/english/ProbenRatgeber/HolleRatgeberPoland.pdf


anek ja tylko rzucilam na to okiem ale wydaje mi sie ze znajdziejsz tam info ile mozna dodac tej kaszki aby nie przekroczyc dawki 2-3g na 100ml


http://forum.gazeta.pl/forum/w,1135...zka_orkiszowa_Holle_ile_zawiera_glutenu_.html

no a tu jest odpowiedz jakies Agnieszka Leleń
lekarz w Klinice Pediatrii i Żywienia IP Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie
Podaje sie zatem 1/2 lyzeczki tej kaszki jesli dobrze zrozumialam!

 

[pepsi77]

nimfii, bardzo fajne linki, ten do odpowiedzi dr Agnieszki Leleń już wcześniej czytałam i dlatego właśnie wydawało mi się, że Anek podała tej kaszki za dużo. Ja będę podawała właśnie pól łyżeczki. Powiedz mi jeszcze-piszesz o zupce z marchewki czyli konsystencji raczej rzadkiej-czyli taka marchewka ze słoiczka się nie nadaje, bo za gęsta, tak? Ani taka ugotowana na parze i zblenderowana?

 

[nimfii]

pepsi tak wydaja mi sie duzo za geste aby je jeszcze zageszczac kaszka.
No bo te ze sloiczkow (marchewki i zupki) maja konsystencje w sam raz dla malucha. Dodajac kaszke byloby bardzo geste. Tak samo gotowane na parze bo wtedy jak podejrzewam jest samo warzywo bez dodatku wody?

Ja gotowalam zupki i zawsze blendowalam je razem z woda w ktorej byly ugotowane. A konsystencja wtedy byla w sam raz. Gdy planowalam dodac kaszke manne to musialam najpierw zupke nieco rozrzedzic, a dopiero potem zagotowac i dodac pol lyzeczki kaszki manny. Ale w tej chwili nie pamietam jakich proporcji sie trzymalam, bo to bylo dawnoooo temu.

Warto sobie poćwiczyć nim sie zrobic posilek da dziecka.
Mozna np rozrobic pol lyzeczki na samej wodzie tylko po to aby wybadac jaka bedzie konsystencja np przy 50ml wody a jaka przy 100ml, czt 150ml wody itp

 

[pepsi77]

no nic, ja i tak jeszcze czekam z rozszerzaniem diety więc mam czas żeby to przemyśleć

 

[onanana]

pepsi ja mam zamiar dawać do zupki warzywnej (może nawet dziś dam do marcheweczki- zobaczę jak mi wyjdzie). Na pewno Ci tu napiszę jak to wygląda w praktyce w połączeniu z zupką robioną samemu. Wczoraj np chciałam kupić słoiczek z samą marchewką i nie znalazłam:-(

 

[pepsi77]

onanana, myślę, że z zupką będzie najwygodniej, ewentualnie z marchewką ugotowaną w wodzie i zblenderowaną z wodą, natomiast z marchewką na parze, tak jak Nimfii pisze niestety się nie da

zanim ja zacznę rozszerzać dietę, to już będę mogła skorzystać z Waszych doświadczeń, więc dzielcie się swoimi obserwacjami jak najwięcej, będę bardzo wdzięczna

ja jeszcze myślę o gotowaniu kaszki na gęsto i podawanie łyżeczką jako deserek np. z jabłuszkiem

 

[onanana]

pepsi ja własnie robię taką zupke marchewkową: marchewka w małe kawałki, zalewam wodą, gotuje do miękkości, blenduję (wodę odlewam i w razie potrzeby mogę dolać), dodaję masełko i dziś mam zamiar dodać kaszy mannej. Myślę że warzywka na parze super ale nie wiem czy od razu da radę podawać je maluszkom, bo jak to "rozbabrzesz" to może mieć i tak zbyt zbitą konsystencję.

A powiedzcie mi czy po takiej zupce dać coś do picia małej- może woda?? czy normalnie cyc?? wcześniej dawałam cyca ale czy to dobrze?