reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jeżdżę bezpiecznie czyli wszystko o fotelikach

U nas jest starsznie różnie, ale generalnie marudzi i usiedzieć nie może. Koncem maja szykuje się 3-4 godziny jazdy i nie wiem jak to bedzie..
 
reklama
My dużo podróżujemy i to na długie dystanse bo między Polską i Szwecją i jeszcze prom dochodzi ale Mati nie bardzo chce się przyzwyczaic. Owszem jest lepiej niż na początku ale wolę jechac na noc bo on zasypia i śpi całą podróż. W dzień natomiast muszę siedziec z nim z tyłu bo inaczej jest wrzask. Trochę mam spokoju jak pójdzie spac ale po wyspaniu zaczyna się- nie chce siedziec w foteliku, wrzeszczy. Robimy postoje to trochę się wybiega zawsze ale najgorsze są te upały- teraz oczywiście jest auto z klimą to to nie problem. A do jedzenia to mam zawsze coś pod ręką , butelkę z gorącą wodą- termos, przekąski typu chrupki, dużo picia- soczki i słoiczki z jedzonkiem chociaż on nie przepada, są też kanapki zrobione w domku:-)
 
Aniu my właśnie mamy jedną pobudkę w nocy, i wlaśnie po tej pobudce zamierzamy pojechać, bo jednak wtedy można troche drogi nadrobić, a ze cała Polskę mam do przejechania, to raczej w dzień ta podróż wyglądalaby kiepsko, no ale zobaczymy jak to się ułozy wszystko. W każdym razie dziekuję za wszystkie informacje.
 
My aż takich długich tras nie robiliśmy - max 2-3 h, ale teraz właśnie tak się staramy ze 30-40 min przed spaniem - tyle się pobawi, popatrzy i zasypia...jak trzeba to przerwę
Ell a gdzie nad morze ruszacie? My w niedziele też , na mierzeje do Katów Rybackich
A Pati gdzie zamierzasz nad morze (jeśli Pati tu zajrzy ale wiem że na którymś wątku też pisała o tym :) )?
 
My zawsze jezdzimy noca...Najbezpieczniej,mloda spi duzo itd...A jak jechalismy w dzien to nie bylo juz tak wesolo,bo przeciez ile mozna siedziec w jednym miejscu no nie:-D:szok:
Zazwyczaj zabieram tez na noc termos z ciepla woda,jakis soczek i cos do przekaszenia...

Baska-wlasnie byl maly problem bo cos z miejscami nie teges,ale udalo sie wyczarowac jeszcze pokoje w jakims hotelu we Wladyslawowie,50 metrow od plazy,100 metrow gdzies od centrum od deptaka,ja jeszcze nie bylam wiec nie wiem ale podobno wszystko na wypasie...Bede wiedziala wieczorkiem cos wiecej bo dzis dostalam tylko krotki telefon...:-) Ehhh juz sie doczekac nie moge:-)
 
My jeździmy na Mazury, więc trasa nie taka długa - ok. 3 godz. Jak młody był malutki,to przesypiał całą drogę. Teraz trochę śpi, a trochę się bawi. Jest bardzo grzeczny - oby tak dalej.
 
Dziewczyny a ja mam pytanko o troszke inny fotelik mianowicie ;FOTELIK ROWEROWY . Tak mi sie ostanio zachciało na rower ale nie mam pojecia jak kupić fotelik. NA co zwrócić uwagę , może któraś z was coś wie na ten temat
 
reklama
Basia 26 my wozimy jeszcze tylem (i mam zamiar tak do konca czerwca) ale wiekszosc juz chyba przodem jezdzi.

Stokrotki ja tez sie zastanawiam nad fotelikiem rowerowym bo lubie jezdzic rowerem a i kilka lat spezdonych w Belgii (gdzie rower to podstawa) robi swoje. Mnie sie wydaje, ze taki fotelik przede wszystkim powinien miec zaglowek i cos na nogi tzn. zeby sie maluchowi nie majtaly. No i dobre pasy. Ja sie pewnie zdecyduje dopiero w europie na jakis zakup wiec Julek bedzie mial juz skonczony rok jak pierwszy raz zasiadzie w takim sprzecie.
stokrotki ogladalas juz jakies foteliki w sklepach czy na razie tak 'na sucho ' sie zastanawiasz? Masz jakis na oku?
 
Do góry