reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jazda na czterech kółkach czyli wątek wózkowy

Inka pewnie, używki warto kupować. I czasu sporo :-)

Aob! Ha dzis nawet mój mąż oglądał. Dokladka a do niej dokladasz siodełko hihi. Niby śmieszne ale widziałam w użyciu i dzieciaki korzystają z tego jak juz niechce im się stać.
To coś jak te hulajnogi z siedziskami. Tylko jak dla nas cena dziwna.. Nakładka tu 60 a siodełko 40.. No nie wiem czy warto.. Dla mojego musze nakładkę kupić ale na to siodełko juz za duży.
 
reklama
Moj xlander xmove to uzywka. Spacerowka była nie używana. Wózek jak przyszedł to pachniał nowością. Udało mi się. Za cały zestaw z gondolą, parasolką, pokrowcami i torbą, która osobno 200zl kosztuje zapłaciłam 1400zl :-)

Co do wózków podwójnych, to ten mój Valco wystepuje w werski Snap Duo, ale nie wiem jak tam jest z gondolą. Wiem, że snap ultra (pojedynczy) ma gondole. On jest fajny, bo lekki. W sumie INKA może przez zime pojeździć jakoś w osobno. Na podwójnych spacerach z tatą, a na wiosne kupić właśnie taki snap duo.

Ja o podwójnym wózku nie myślę, bo Zuza już będzie duża, no i ja nie jestem zwolenniczką spacerowania mimo wszystko. Jak piździ i wieje, że psa żal wypuszczać, to ja na spacery się nie wypuszczam też. To całe hartowanie do mnie nie przemawia. Zuza póki co raz była przeziębiona i to złapała wirusa od kuzynów i raz miała katar, bo zabawie w sali zabaw. A te wszystkie "zahartowane" dzieci to najczęściej zapełniają kolejki w przychodniach i na sorze.
 
Lilith dopiero teraz zauwazylam to zdj co wstawilas.. nawet nie.wiedzialam ze sa takie dokladki z hulajnoga haha:-) u mnie na pewno odpada to zeby mlodsze jezdzilo w foteliku czy nosidelku zamiast gondoli, bo takie cos wchodzi w gre tylko na szybkich zakupach...

Inka moj bedzie mial 22mies ,ale on z tych poki co spokojnych :-) idzie grzecznie za raczke.. ja i tak chyba pod koniec dopiero bede szukac wozka, bo duzo moze sie zmienic, codzi mi o zachowanie starszaka :-)
 
Joasia spacery z tatą to niestety tylko w weekendy, bo w tygodniu dopiero po 18 wraca...
Ja też nie spaceruję w każdą pogodę, ale zimą, szczególnie w ostatnich latach jest chyba więcej słonecznych dni niż wiosną czy jesienią wiec myślę że trzeba się przygotować:)
Boję się że jak od razu nie będę miała podwójnego wózka to będę po prostu uziemiona, a tego bym chciała uniknąć. Pojedynczy wózek w razie czego też będę mieć wiec to też będzie jakaś opcja;)
Aob ja na razie tylko się rozglądam, ale jak trafi się jakaś fajna okazja na zakup używanego w dobrej cenie i w dobrym stanie to może sie skuszę - zobaczymy. Mój roczniak jeszcze nie chodzi, dopiero zaczyna stawać przy meblach, wiec pewnie jeszcze troche mu zejdzie zanim bedziemy mogli wyjść na spacer za rączkę, tym bardziej że zimą w kombinezonie i kozakach to może być dla niego jeszcze za trudne;) Za to jak widzi na spacerze pieska, kotka albo cokolwiek co go zainteresuje, to za wszelką cenę chce wyskoczyć z wózka wiec pasy to u nas podstawa:)
 
Judyta była hartowana, nawet w domu..w zimi..źle to wspominam.. Alenie raz w grudniu w swetrze wychodziła i zdrowa była..zaczęła chorować dopiero po przylocie do UK, wcsesniej nic a nic, tylko alergia. Do teraz jak coś zalapie to szybko sobie z tym radzi. Dex duuzo gorzej.. Różnica jest zdecydowana. Z tym, ze ja wtedy maniaczka spacerów i zimna bylam teraz mowy nie ma haha.

Dzieci to tu hartuja nieźle.. W zimie bez skarpet, gole stopki biedne dzieci mają.. A latem.. W spiworach..

Aob no u mnie jak nie gondola to fotelik na płasko tylko. Tez nie jestem zwolenniczką wozenia w foteliku dłużej niż minimum.
Ja tez się nie spiesze, to ważna decyzja. Fajnie teraz sobie pooglądać ale to wszystko..

Za to mówiłam wam, że z Dexterem miałam szal na MIME Xari? Nawet mieliśmy już depozyt wpłacić na sprowadzenie ale sie ogarnelam..kiepska spacerówka tam jest.
 
Ja również myślałam o używanym wózku, przynajmniej gondoli, a w spacerowke porządnie zainwestować. Albo jak już to zestaw 2w1, a fotelik chce kupić osobno. Jakiś konkretny, ale to Was się poradzę. Wiem że nie będę wozić dziecka w foteliku na stelażu więc bez sensu..

Wysłane z mojego A777-C-MID-general przy użyciu Tapatalka
 
Milagros dlaczego? Nawet tym rozkładanym na płasko?
To jednak jest mega udogodnienie. W zwykłym to nie, bo krótko można, szybki wypad do lekarza etc ale te rozkładane są super.
 
A ja właśnie zamierzam fotelika używać, z Julkiem miałam taki który się nie wpinal i to był duży problem bo chociażby gdzieś do sklepu czy coś podjechać i albo wozilam gondole albo co częściej fotelik tachalam z małym w środku co nie było lekkie więc bardzo mi tego udogodnienia brakowało.
 
reklama
Lilith a jakie foteliki to te na plasko ? Pierwszy raz od was slysze.

Wysłane z mojego A777-C-MID-general przy użyciu Tapatalka
 
Do góry