reklama
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
no to mieli szczęście.
wicie co do tych skoczkow to co czlowiek to opinia,tak jak i do nosidelka,ja wychowalam na takich sprzetach juz 4 dzieci i zaden nie mial problemow z sawami ,bioderkami,chodzikie uwazam za super sprawe,dzieci szybciej sie moga same poruszac i ucza sie rwoniez szybciej chodzic,a i opiekun ma chwilke na wytchnienie.Oczywiscie wszstkie te urzadzenia trzeba odpowiednio urzywac,bo wiadomo jak maluch bedzie cale dnie w nich siedzial to nabawi sie czegos,ale na 10-15min dziennie jeszcze nic nikomu sie nie stalo od tego no i opiekun powinien asekurowac dziecko
to moje zdanie
to moje zdanie
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
Popieram:-d
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
Jeśli chodzi o chodzik to ja raczej jestem przeciwniczką, ale jeżeli komuś jest przydatny to proszę bardzo. Właściwie to też trochę zależy od dziecka, bo Karolinka miała chodzik, ale tylko się denerwowała, bo na czworakach dużo szybciej wszędzie docierała, a w chodziku to nie bardzo. Poza tym podobno dla dziecka bardzo ważne są ruchy naprzemienne jak raczkuje i dziecko powinno jak najwięcej raczkować, bo wtedy będzie bardziej inteligentne, ponieważ obie półkule ze sobą współpracują i rozwijają się w mózgu te połączenia między półkulami, a to one właśnie odpowiadają za naszą inteligencję. Tak mówiła kiedyś pani na wykładzie u mnie na uczelni na Metodach i technikach uczenia się. :-)
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
Otóż to olu :-)
reklama
No wlasnie kazde dziecko jest inne,moze to i prawda co wykladaowca mowil,ale nie wydaje mi sie,ze dzieci ktore poruszaja sie samodzielnie,a te ktore sa chwile w chodziku bede glupsze
A my rozgladamy sie za krzeselkiem do karmienia,cieki wybor i na co tu sie zdecytowac,hmmm.......
A my rozgladamy sie za krzeselkiem do karmienia,cieki wybor i na co tu sie zdecytowac,hmmm.......
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 219
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: