reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak wybrać bezpieczny fotelik samochodowy dla dziecka ? - Poradnik

Witam;
bardzo prosze o pomoc w zakupie nowego fotelika; moj synek - 4 lata i 16 kg potrzebuje nowy fotelik; niestety mam auto bez isofixa i ogladajac wszystkie testy juz.... zglupialam, bo wiekszosc fotelikow jest z isofixem; duzo tez jest testow z lat ubieglych.... odleglych;
bylam zainteresowana grupa wagowa 9-36 kg ze wzgledu na to,z e dziecko jest przypinane 5-punktowymi pasami, ale czytam,z e te foteliki sa mniej bezpieczne, niz 15-36 kg; pasy 5-punktowe mnie interesowaly, bo moje dziecko jest dosc drobne (wysokie, ale drobne); nie wiem jaks ie ma bezpieczenstwo przypinania dziecka pasami samochodowymi;
bardzo prosze o rade i pomoc - jakie foteliki sa warte polecenia ze wzgledu na bezpieczenstwo;
chodzi mi tez o uzytkowanie, bo moj synek spi najczesciej podczas jazdy, wiec... musi to byc tez fotelik i bezpieczny i wygodny;
z gory dziekuja

Witam,

Tak to prawda 9-36 z klasyczną uprzężą z reguły są słabiej oceniane niż np docelowa grupa 15-36. Prawdą też jest, że uprząż jest oczywiście bezpieczniejsza niż klasyczne pasy, ale proszę pamiętać że w fotelikach 9-36 z reguły nie wolno już korzystać z uprzęży powyżej 18kg. Wyjątkiem są modele np z grupy 9-25 np Max Way od Britaxa albo niedługo wchodzący na rynek Romer Xtensafix 9-36 gdzie w uprzężach dziecko będzie mogło podróżować znacznie dłużej - może warto przyjrzeć się takiemu rozwiązaniu?

Odnośnie tego, że dziecko jest drobne i jak ma to się to do bezpieczeństwa w przypadku 15-36. Otóż 4 lata i 16kg wskazuje na to że dziecko teoretycznie jest już gotowe do jazdy w takim foteliku i jeżeli dany fotelik 15-36 pozwoli na prawidłowe poprowadzenie pasa barkowego i biodrowego to również zapewni bezpieczeństwo dziecku podczas wypadku (oczywiście tylko w sytuacji gdy fotelik jest kompatybilny z autem i poprawnie zamontowany).

Jak zawsze w obu sytuacjach należy przymierzyć dziecko do fotelika i fotelik do auta... :tak:

pozdrawiam serdecznie
 
reklama
Witam ponownie i z góry dziekuje bardzo Panu Ekspertowi za odpowiedz; jednoczesnie prosze niestety o dalsza rade, bo.... albo juz sama szukam dziury w calym albo jestem przewrazliwiona albo.... szukam idealu ( a idealy nie istnieja);
a przewrazliwienie moje wynika chyba z posiadania fotelika, ktory nie powiniens ie wogole znalezc w sprzedazy - jane racing team:wściekła/y:
dzisiaj juz jestem po przymiarkach kilku fotelikow i oto moje sugestie i prosba o dalsza pomoc - wybor wlasciwego bezpiecznego fotelika;
przymierzylam Recaro Young Sport - i mimo ze ma w testach 3 gwiazdki, to mis ie wydawal i solidny i bezpieczny; ogromnym jego plusem wedlug mnie jest to,z e jest porzadnie zabudowany; drugim plusem jest to,z e moj synek jeszcze jakis czas moze byc przypiety 5-punktowymi pasami, bo mimo,z e Pani w sklepie mowila, ze chyba sie nei zapnie,t os ie okazalo, ze nawet jak sie fotelik podniesie, to pasy sa wystarczajaco dlugie - albo moje dziecko to chudzina; mam tez nadzieje, ze te pasy starczylyby synkowi jeszcze na jakis czas, bo mimo wagi obecnej 16 kg, to dziecko w wieku 4 lat juz tak szybko nie tyle (do 18 kg powinno minac jeszcze troszke czasu); mimo,z e wizualnie fotelik dosc waski, to mimo ciuszkow zimowych dziecko siedzialo w nim swobodnie, choc luzow az takich nie mialo; moze blednie rozumuje, ale.... dziecko tez nie moze miec w foteliku full miejsca, zeby w nim nie "latalo"; ogromnym tez plusem Recaro jest szybkie ustawienie fotelika do pozycji troszke pochylonej, gdy dziecko sp - dosc proste i nie wymaga uzycia duzej sily;
Cybex Solution x2 = 4 gwiazdki w testach ADAC, ale.....mimo, ze osłony boczne dzialaja jak poduszki powietrzne, to jak dla mnie za duzo odslonietej przestrzeni (osłoniete tylko biodra i potem dopiero barki z glowa); i moze moja wyobraznia zle dziala juz, ale.... przy uderzeniu bocznym calego brzucha dziecka i w sumie klatki piersiowej nic nie chroni:no:; producenci chwala sobie odchylany zaglowek, tak ze podczas snu dziecka glowa nie opada, ale.... z fizjologicznego punktu widzenia, gdy ktos w nasz tyl uderzy, to dziecko ma w sumie kark zlamany:wściekła/y: moze sie myle, ale....
Kiddy Guardian pro2 - jednak do mnie nie przemawia ta oslona na brzuch; z jednej strony amortyzuje ona sile uderzenia, ale.....cala reszta dziecka jest trzymana tylko przez ta oslone a sila wyrzutu barkow-glowy-nog wbija ja tylko w miednice i brzuch dziecka; poza tym, mimo ze moje dziecko dosc szczuple, to nie chcialo w tym siedziec i raczej czulos ie jak w klatce;
Polecal Pan (tak zrozumialam) Britax Max Way - w sumie fajny fotelik - nawet bardzo fajny, ale..... mojemu synkowi polowa glowy wystawala poza fotelik:baffled: plus za bezpieczenstwo, bo jednak jazda tylem do kierunku jazdy jest o wiele bezpieczniejsza, ale.... synkowi takze przeszkadzaly jego dluganse nogi:no:
fajnie zapowiada sie tez fotelik polecany przez Pana Romer Xtensafix, ale jeszcze idostepny, a ja niestety nie moge czekac, bo w moim Jane.....dziecka juz nie bede wozic a w czyms musi jezdzic - i to dobrym i bezpiecznym;
Pani w sklepie tez mi polecala Chicco Oasis 2-3 - raz ze nie cale obicie fotelika z materialu oddychajacego a dwa, jak sie podnioslo plecki i zaglowek, to niestety fotelik tracil na stabilnosci
:no:, tzn cala gora sie chwiala;

opisalam co pamietalam i sobie spisalam i teraz prosze o rade, czy sie zdecydowac na Recaro Young sport czy szukac dalej, czy jest jakis fotelik, ktory Pan mi jeszcze poleci;
z gpry dziekuje i pozdrawiam serdecznie;
 
Ok, mam chwilkę :tak:

A więc jeżeli chodzi o Recaro to rzeczywiście wydaje się być dobrą alternatywą w szczególności z racji na uprzęże i fakt, że Pani dziecko może z nich jeszcze korzystać.

Pytanie czy rzeczywiście może na bank? Pasy uprzęży powinny wychodzić z fotelika przodem do kierunku jazdy na wysokości ramion dziecka bądź delikatnie powyżej - czy podczas przymiarek tak było? (oczywiście zawsze należy potwierdzić to w instrukcji bo czasem może zdarzyć się wyjątek od reguły).

Oczywiście fakt, że dziecko nie lata w foteliku to oczywiście plus :-D

A była przymiarka do auta? ładnie i stabilnie dało się go zamontować?

Odnośnie bezpieczeństwa i 3 gwiazdek powiem tak: nasi klienci (fotelik kupili osobiście, godzinę czasu poświęciłem na szkolenie z poprawnego montowania dziecka ;-) w foteliku i fotelika w aucie) mieli niestety dachowanko skodą octavią i dziecko wyszło z tego bez najmniejszych urazów więc te 3 gwiazdki nie są takie straszne.

Sol X2 Fix rzeczywiście jego minusem są słabiej rozwinięte osłony boczne (podejrzewam, że to wina tego że jest on również hybrydą 9-36 bo wystarczy dodać mu podstawę i osłonę tułowia i mamy pallasa).
Fakt faktem to bezpieczny fotelik, ale słuszna uwaga, że są modele mocniej obudowane. :tak:

Skoro dziecko nie mieści się w max wayu to raczej odpada większość rwfów bo dziecko jest już dosyć wysokie.

Jak nie ma czasu też na xtensafix to proponuję, albo Younga (pod warunkiem poprawnego prowadzenia uprzęży i kompatybilności z autem) oraz warto spojrzeć też na Evolva 123 Plus od Britaxa (bardzo podobny fotelik do Younga).

Pozdrawiam
Piotr
 
Witam ponownie;
bardzo dziekuje za szybka odpowiedz i przepraszam, ze ja.... troszke ze spoznieniem pisze, ale... dopadlo nas chorobsko; mam maly problem, bos ie przeprowadzilam do Bydgoszczy i narazie szukam dobrego sklepu, bo obdzwonilam 3.... i w sumie.... nie ma w nich mozliwosci przymiarki fotelika do auta :wściekła/y: a w ciemno nie kupie; osobiscie mierzylam jak narazie te foteliki co wyzej opisalam - mierzylam z synkiem, ale... jeszcze nie do auta; moze w weekend uda mi sie w koncu znalezc sklepy, w ktorych bede mogla przymierzyc fotelik do auta; Evolva wyglada dosc interesujaco, ale... bez przymiarek nie da rady;
a propo younga, to moze Pan sie orientuje czy dachowanie bylo w uprzezy czy juz w pasach samochodowych tylko?? jesli chodzi o uprzaz, to wychodzi znad ramion malca i nawet mozna jeszcze wyzej fotelik podniesc i wtedy tez powinna uprzaz starczac; jedyne co mnie zastanawia i troszke sie tego obawiam, to zapiecie uprzezy jest....plastikowe :baffled: jakos pierwszy raz sie z tym spotkalam, bo w poprzednich naszych fotelikach zapiecie uprzezy bylo metalowe - przynajmniej ta czesc ktora sie wkladalo do zamykania (moze niejasno napisalam, ale Pan pewnie wie o co mi chodzi), a w youngu - cale zapiecie ejst plastikowe; a moze sie Pan orientuje i natrafilam na jakis wadliwy model a w innych jest inaczej?>? bo jednak plastik w zapieciu hmmmm nie wierze w jego wytrzymalosc za bardzo;
dziekuje jeszcze raz za pomoc i zdam relacje z przymiarek :-)
pozdrawiam serdecznie
 
Witam ponownie;
bardzo dziekuje za szybka odpowiedz i przepraszam, ze ja.... troszke ze spoznieniem pisze, ale... dopadlo nas chorobsko; mam maly problem, bos ie przeprowadzilam do Bydgoszczy i narazie szukam dobrego sklepu, bo obdzwonilam 3.... i w sumie.... nie ma w nich mozliwosci przymiarki fotelika do auta :wściekła/y: a w ciemno nie kupie; osobiscie mierzylam jak narazie te foteliki co wyzej opisalam - mierzylam z synkiem, ale... jeszcze nie do auta; moze w weekend uda mi sie w koncu znalezc sklepy, w ktorych bede mogla przymierzyc fotelik do auta; Evolva wyglada dosc interesujaco, ale... bez przymiarek nie da rady;
a propo younga, to moze Pan sie orientuje czy dachowanie bylo w uprzezy czy juz w pasach samochodowych tylko?? jesli chodzi o uprzaz, to wychodzi znad ramion malca i nawet mozna jeszcze wyzej fotelik podniesc i wtedy tez powinna uprzaz starczac; jedyne co mnie zastanawia i troszke sie tego obawiam, to zapiecie uprzezy jest....plastikowe :baffled: jakos pierwszy raz sie z tym spotkalam, bo w poprzednich naszych fotelikach zapiecie uprzezy bylo metalowe - przynajmniej ta czesc ktora sie wkladalo do zamykania (moze niejasno napisalam, ale Pan pewnie wie o co mi chodzi), a w youngu - cale zapiecie ejst plastikowe; a moze sie Pan orientuje i natrafilam na jakis wadliwy model a w innych jest inaczej?>? bo jednak plastik w zapieciu hmmmm nie wierze w jego wytrzymalosc za bardzo;
dziekuje jeszcze raz za pomoc i zdam relacje z przymiarek :-)
pozdrawiam serdecznie

Oj to koniecznie trzeba też przymierzyć do auta :tak: czy to evolva, young czy jeszcze inny fotelik...

Ciekaw jestem Pani opinii odnośnie porównania tych dwóch modeli...

Tak orientuje - dachowanie miało miejsce podczas użytkowania 5 punktowych uprzęży. Przy normalnych pasach mogło by nie być już tak kolorowo odpukać! :szok:

Odnośnie zapięcia to na dziś dzień coraz więcej firm zmienia klamry z metalu na plastik - nawet Romer Britax w Kingu to poczynił więc tym bym się nie przejmował. Jeżeli fotelik Young Sport jest z oficjalnej dystrybucji to może to Pani sprawdzić gdyż można przedłużyć gwarancje do 3 lat dzwonić do Logisu (namiary są na karcie gwarancyjnej) podając numer seryjny fotelika.

Powodzenia i czekamy na relacje!
 
Dzień dobry,
Przeczytałam sporo ponad połowę wątku (a ciekawej lektury tu nie mało :happy2:) i szczerze mówiąc głowa mi trochę puchnie od ilości nabytej informacji. Przede wszystkim w imieniu wszystkich użytkowników forum bardzo serdecznie dziekuję za bezinteresowne udzielanie wyjątkowo fachowych porad i poświęcanie czasu na zmagania z naszymi wątpliwościami :happy2:.

Teraz trochę o moim przypadku. Aktualnie przymierzam się do kupna dwóch fotelików dla mojego 10-miesięcznego szkraba. Mieszkam za granicą (Hiszpania), ale zazwyczaj w lecie spędzam 2 miesiące w Polsce, więc jeden fotelik miałby być używany na stałe w samochodzie domowym, a drugi w samochodzie dziadków w Polsce.

Fotelik 1 (używany w Hiszpanii):
samochód: Honda Civic z 2005r.
mocowanie Isofix


Myślalałam o foteliku 0-18 lub 9-18 (ew. 9-25), który możnaby zamontować tyłem do kierunku jazdy (takie rozwiązanie wydaje mi się najbezpieczniejsze) albo na cały okres użytkowania, albo jeszcze przez kilka miesięcy. Skupiłam się na różnych modelach BeSafe i Britax-Romer, ale jestem otwarta również na inne możliwości. W oglądanych filmikach o Britaxach wydaje mi się jednak, że przy montażu tyłem dziecko ma dość mało miejsca na nóżki. Nie chciałabym kupić droższego fotelika, oferującego możliwość montażu tyłem, a za miesiąc czy dwa okaże się, że będe musiała zamontować przodem do kierunku jazdy, bo dziecku będzie niewygodnie...
Z drugiej strony, nie wszystkie foteliki ww. marek przeznaczone do jazdy tyłem posiadają mocowania Isofix, a wydaje mi się, że warto zamontować fotelik w ten sposób jeżeli w moim samochodzie firmowo zamontowano mi zaczepy.

Fotelik 2 (używany w Polsce):
samochód: Volvo C30 z 2007r.
Mocowanie pasami


Niestety samochód moich rodziców nie jest wyposażony w zaczepy Isofix, a ponieważ w Polsce bywamy sporadycznie i raczej nieczęsto korzystamy z samochodu, uważam, że nie opłaca nam się ich montować (wydatek powyżej 400 złotych). Dlatego też do jazdy po Polsce szukamy fotelika mocowanego pasami (grupa 9-18, ew. 9-25)
Wiele się naczytałam o fotelikach z poduszkami, ich wadach i zaletach i, szczerze mówiąc, mam bardzo mieszane uczucia. Czy taka poducha nie sprawia, że maluchowi jest za ciepło podczas lata? A jak znosi np. dachowanie podczas wypadku?
Myslalam swojego czasu o modelu Cybex Pallas albo czymś zupełnie innym, bez poduchy, marki Britax-Romer. Nie chcialabym oszczędzać na bezpieczeństwie mojego dziecka, ale zarazem nie chciałabym również wydawać kroci na fotelik, który będzie używany dosłownie kilka razy na rok (maksymalnie 10-20 razy), więc raczej myślalam o czymś montowanym przodem do kierunku jazdy (w Polsce bedziemy dopiero w lecie, kiedy dziecko będzie miało już 14 miesięcy...).

Dodam jeszcze, że w Hiszpanii o fotelikach Britaxa czy BeSafe w ogóle mało kto słyszał, nie mówąc już w ogóle o wożeniu starszych dzieci (czytaj: starszych niż 10-12 miesięcy!!!) tyłem do kierunku jazdy. Wręcz przeciwnie, jakiś czas temu sprzedawca namawiał mnie do przesadzenia 8-miesięcznego malucha, ważącego 7,5 kg do fotelika grupy 1, bo "dużo wygodniej jest sadzać w nim dziecko i nie będą mnie boleć plecy"! Nie będę nawet wspominać, że zalecenia danego sprzedawcy były niezgodne z tutejszym (i nie tylko) prawem...
Ponadto tutaj promuje się głównie hiszpańskie lub włoskie "firmy-krzak", których jakość budzi u mnie mocne wątpliwości. Oprócz tego, raczej nie liczę na fachową pomoc sprzedawców, których porady zazwyczaj ograniczają się do tego co przeczytają na metce produktu...
Do Madrytu, gdzie wybór byłby troche większy, mam ponad 500km, a i tak nie mam gwarancji, że faktycznie tam coś znajdę. Skazana więc jestem na zrobienie dobrego rozeznania w internecie i na kupno on-line (z ew. możliwością zwrotu produktu). Dlatego też bardzo przydatne są wszelkie wskazówki, jakich Pan udziela.

Serdecznie dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam,
M.J-M
 
Witam, właśnie wyłączam komputer i nie włączę go aż do poniedziałku :tak: - myślę że jeszcze w poniedziałek spróbuje Pani jakoś pomóc.

Miłego weekendu
Pozdrawiam
 
Dzień dobry,
Przeczytałam sporo ponad połowę wątku (a ciekawej lektury tu nie mało :happy2:) i szczerze mówiąc głowa mi trochę puchnie od ilości nabytej informacji. Przede wszystkim w imieniu wszystkich użytkowników forum bardzo serdecznie dziekuję za bezinteresowne udzielanie wyjątkowo fachowych porad i poświęcanie czasu na zmagania z naszymi wątpliwościami :happy2:.

Teraz trochę o moim przypadku. Aktualnie przymierzam się do kupna dwóch fotelików dla mojego 10-miesięcznego szkraba. Mieszkam za granicą (Hiszpania), ale zazwyczaj w lecie spędzam 2 miesiące w Polsce, więc jeden fotelik miałby być używany na stałe w samochodzie domowym, a drugi w samochodzie dziadków w Polsce.

Witam serdecznie - dziękuję za poświęcony czas i miłe słowa. Nie ukrywam, że zżera mnie ciekawość :-D - jaka pogoda w Hiszpanii?? My dziś mamy lato :tak:

już wracam do tematu...

Fotelik 1 (używany w Hiszpanii):
samochód: Honda Civic z 2005r.
mocowanie Isofix


Myślalałam o foteliku 0-18 lub 9-18 (ew. 9-25), który możnaby zamontować tyłem do kierunku jazdy (takie rozwiązanie wydaje mi się najbezpieczniejsze) albo na cały okres użytkowania, albo jeszcze przez kilka miesięcy. Skupiłam się na różnych modelach BeSafe i Britax-Romer, ale jestem otwarta również na inne możliwości. W oglądanych filmikach o Britaxach wydaje mi się jednak, że przy montażu tyłem dziecko ma dość mało miejsca na nóżki. Nie chciałabym kupić droższego fotelika, oferującego możliwość montażu tyłem, a za miesiąc czy dwa okaże się, że będe musiała zamontować przodem do kierunku jazdy, bo dziecku będzie niewygodnie...
Z drugiej strony, nie wszystkie foteliki ww. marek przeznaczone do jazdy tyłem posiadają mocowania Isofix, a wydaje mi się, że warto zamontować fotelik w ten sposób jeżeli w moim samochodzie firmowo zamontowano mi zaczepy.

Tu oczywiście warto skorzystać z RWF i Isofix - proponuję BeSafe lub mający się pojawić w tym miesiącu Max-Fix od Britaxa. Oczywiście czy oba zagrają z tym autem nie wiem, kwestia przymiarki. Max-Fix wg zapowiedzi ma mieć znacznie więcej miejsca na nogi niż konkurencja.

Fotelik 2 (używany w Polsce):
samochód: Volvo C30 z 2007r.
Mocowanie pasami


Niestety samochód moich rodziców nie jest wyposażony w zaczepy Isofix, a ponieważ w Polsce bywamy sporadycznie i raczej nieczęsto korzystamy z samochodu, uważam, że nie opłaca nam się ich montować (wydatek powyżej 400 złotych). Dlatego też do jazdy po Polsce szukamy fotelika mocowanego pasami (grupa 9-18, ew. 9-25)
Wiele się naczytałam o fotelikach z poduszkami, ich wadach i zaletach i, szczerze mówiąc, mam bardzo mieszane uczucia. Czy taka poducha nie sprawia, że maluchowi jest za ciepło podczas lata? A jak znosi np. dachowanie podczas wypadku?
Myslalam swojego czasu o modelu Cybex Pallas albo czymś zupełnie innym, bez poduchy, marki Britax-Romer. Nie chcialabym oszczędzać na bezpieczeństwie mojego dziecka, ale zarazem nie chciałabym również wydawać kroci na fotelik, który będzie używany dosłownie kilka razy na rok (maksymalnie 10-20 razy), więc raczej myślalam o czymś montowanym przodem do kierunku jazdy (w Polsce bedziemy dopiero w lecie, kiedy dziecko będzie miało już 14 miesięcy...).

Ja również wolę klasyczne uprzęże od poduch. Powiem tak - nasi klienci w podobnych sytuacjach najczęściej jako drugi fotelik kupują coś z klasyków 9-36 typu Young Sport czy Evolva 123 Plus. Oczywiście też warto pomyśleć nad produktami rwf 9-25, ale wtedy starczą one na krócej.

Dodam jeszcze, że w Hiszpanii o fotelikach Britaxa czy BeSafe w ogóle mało kto słyszał, nie mówąc już w ogóle o wożeniu starszych dzieci (czytaj: starszych niż 10-12 miesięcy!!!) tyłem do kierunku jazdy. Wręcz przeciwnie, jakiś czas temu sprzedawca namawiał mnie do przesadzenia 8-miesięcznego malucha, ważącego 7,5 kg do fotelika grupy 1, bo "dużo wygodniej jest sadzać w nim dziecko i nie będą mnie boleć plecy"! Nie będę nawet wspominać, że zalecenia danego sprzedawcy były niezgodne z tutejszym (i nie tylko) prawem...
Ponadto tutaj promuje się głównie hiszpańskie lub włoskie "firmy-krzak", których jakość budzi u mnie mocne wątpliwości. Oprócz tego, raczej nie liczę na fachową pomoc sprzedawców, których porady zazwyczaj ograniczają się do tego co przeczytają na metce produktu...
Do Madrytu, gdzie wybór byłby troche większy, mam ponad 500km, a i tak nie mam gwarancji, że faktycznie tam coś znajdę. Skazana więc jestem na zrobienie dobrego rozeznania w internecie i na kupno on-line (z ew. możliwością zwrotu produktu). Dlatego też bardzo przydatne są wszelkie wskazówki, jakich Pan udziela.

A to ciekawa informacja muszę przyznać - myślałem, że to tylko my raczkujemy w tej kwestii... :szok:

Tu zgoda, że Włoskie produkty to bardzo często ładne, tanie krzaki które z bezpieczeństwem nie mają za wiele wspólnego.

Odnośnie zakupu w ciemno to oczywiście zna Pani ryzyko więc nic więcej nie dodam w tej kwestii. W razie kolejnych pytań, służę pomocą.

Pozdrawiam!
 
reklama
No to w środowisku fotelikowym spadła bomba! Czekałem na taki film, bo nigdy nie darzyłem takich rozwiązań zaufaniem. Chociaż nie powiem sam kiedyś brałem je pod uwagę wybierając fotelik dla córki. Ten film i doniesienia o domniemanym hackingu manekinów przekonuje mnie w zupełności. Fotelikom z osłoną tułowia mówię zdecydowane nie! Podkreślam że problem dotyczy fotelików z osłoną tułowia.
[video=youtube_share;ik_9_FxAfrI]http://youtu.be/ik_9_FxAfrI[/video]
 
Do góry