reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak usypiać maluszka... ?

Postęp Mariczki - poleży w łóżeczku ok. minuty głaskana przez mamę. Po czym oczywiście standard - na nóżki i szuka zabawek, gada, chce zabrać książeczkę... czyli wszystko co na pewno nie prowadzi do snu. Zasypia oczywiście przytulona do mnie w naszym łóżku, po coraz dłuższym wierceniu się... Wracam do czytania Tracy Hogg, ale ona uwzględnia w książce dzieci płaczące w łóżeczku itp, a nie takie które nie mają zamiaru spać, chociaż wiedzą że to już pora na sen

Ja mam 30 minut nagrania (na komorce) Idy ktora wie ze ma spac i... wstaje, kreci sie, szuka zabawek, placze, marudzi, wstaje, chodzi dookola... w koncu komorka mi sie rozladowala :). Ida usnela godzine pozniej.
 
reklama
Ja ostatnio biore niunie na rece spiewam jej kolysanki staram sie jej nie lulac siedze sobie w salonie lub w sypielani i tak 5 - 10 minut i spi albo sie klade obok niej i nie odzywam sie a ona wtula sie w kocyk albo w slonika-przytulanke i jak sie tak ponakrywa tym cala + oczywiscie smok do buzi i tak zasypia jak pomarudzi troche a czasami zasnie sama w lozeczku oczywscie musi miec misiowy kocyk i slonika. Staram sie ja odkladac do lozeczka jak jeszcze nie spi jak kamien tylko przysypia zeby wiedziala ze tam jej miejsce. Do lozka biore ja nad ranem bo wtedy czasem dluzej pospimy :)
 
u nas ze spaniem dziś po prostu cudnie!!!! tfu, tfu przez lewe ramie, opukac niemalowane i nie wiem co tam jeszcze. Wlaśnie jestem w trakcie usypiania... od rana stosujemy moim zdaniem do dziś "okrutną" angielska metodę, nie wiem jak się favhowo nazywa ale nie fachowo 3-5-7 co to si wchodzi co 3 minuty, potem 5 itd w akcie desperecji dziś sięgnęłam po nią a tu zonk! praktycznie 0 płaczu, no może z poł minuty przed popołudniową drzemką ale umiarkowanie
sprawdziłam... już śpi :D :D
naprawdę obyło się bez stresów (dzisiaj,zobaczymy co będzie jutro) ależ jestem szczęśliwa :D a jak siedizalam przy nim, tuliłam, glaskalam,nosiłam, cycowałam to godzinę marudzenia było, ostatnio nwet i wycia. Chyba mu po prostu przeszkadzałam
musze Wam powiedzieć, ze gdyby wyl złamałabym się jeszcez przed upływem pierwszych 3 minut

Trzymajcie kciuki by to był trwały efekt!
 
No jasne że trzymamy kciuki Kilolek :)
Marika dziś zasnęła po kilku minutach cyckowania po kąpieli, ale nie pokładam w tym za dużych nadziei. Była na maksa wymęczona
 
Kilolku to moze to metoda dla Michasia specjalnie :D super !!!!! :) czekamy na dalsze relacje

U nas Pawelek dzis zmeczony od ostatniej drzemki mineło 6h !!!! wiec po zjedzeniu mleka wsadzony do lozeczka zasnal !! chyba ze zmeczenia :D
 
reklama
ogladam teraz na internecie (bo przegapilam wczoraj w tv) program o usypianiu dzieci. jest dwoch ekspertow: jeden "twardy" czyli zostawia dziecko w lozeczku i niech placze i drugi "miekki", gdy trzeba to kladziemy sie z dzieckiem do lozeczka. maja dwie rodziny, ktorych matki nie zaznaly przespanej nocy od 2 lat.


dla zainteresowanych anglojezycznych tu jest link do programu
Who Knows Best - 4oD - Channel 4

mam nadzieje, ze bede po tym madrzejsza, bo dzis usypialam 4 razy i zajelo mi to 2,5 h. ida zeby, a jak probowalam jej dac paracetamol na sile, to tak sie rozdarla, jakbym ja ze skory obdzierala i i tak wszystko wyplula ( a specjalnie wczoraj szukalam syropu o innym smaku niz truskawkowy, bo tamtego nienawidzi i myslalam,ze moze inny smak jej bardziej podejdzie...)
 
Do góry