agrafka80
Fanka BB :)
U nas nadal większość nocy z nami w łóżku, a w dodatku Ala wierci się jak szalona, pojękuje, przytula się albo szuka cyca, finalnie obraca się w poprzek i kopie mnie brzuch albo w jajniki..
Ale ja już się do tego wszystkiego przyzwyczaiłam i uwielbiam mojego pisklaka tulić nawet jak kopie ... tylko, ze przecież jak nie będę próbować to nigdy nie przyzwyczai się do swojego łóżeczka...
Eh widziałam dziś w kiosku, ze w najnowszym numerze "Dziecka" jest artykuł o przeprowadzce do swojego łóżeczka - niecierpliwie czekam aż mi przyjdzie prenumerata, co tam za mądrości znowu napisali ;-)
EDIT:
A tak jeszcze przy okazji pytanie, czy wasze dzieci cześto budzą się z płaczem ?
Bo Alicja bardzo często, właściwie prawie zawsze gdy śpi sama w łóżeczku w nocy, albo na sofie w dzień. Przebudza się i od razu jest "łeeeee" z zamkniętymi oczami. Rzadko pomaga mówienie, głaskanie - zazwyczaj muszę dać cyca i wdzień śpi dalej. Ale w ciągu 1,5-2godzinnej drzemki takich przebudzeń jest 4-5.
Ale ja już się do tego wszystkiego przyzwyczaiłam i uwielbiam mojego pisklaka tulić nawet jak kopie ... tylko, ze przecież jak nie będę próbować to nigdy nie przyzwyczai się do swojego łóżeczka...
Eh widziałam dziś w kiosku, ze w najnowszym numerze "Dziecka" jest artykuł o przeprowadzce do swojego łóżeczka - niecierpliwie czekam aż mi przyjdzie prenumerata, co tam za mądrości znowu napisali ;-)
EDIT:
A tak jeszcze przy okazji pytanie, czy wasze dzieci cześto budzą się z płaczem ?
Bo Alicja bardzo często, właściwie prawie zawsze gdy śpi sama w łóżeczku w nocy, albo na sofie w dzień. Przebudza się i od razu jest "łeeeee" z zamkniętymi oczami. Rzadko pomaga mówienie, głaskanie - zazwyczaj muszę dać cyca i wdzień śpi dalej. Ale w ciągu 1,5-2godzinnej drzemki takich przebudzeń jest 4-5.
Ostatnia edycja: