a bardzo mozliwe.... przez dziaselka to mu juz caly zestaw zabkow prawie widac, ale wychodzic nie chca ani jeden..... czyli jest nadzieja ze jak wyjda, to mi wroci "stary" tomus hehehehLotka, u nas pobudki co godzina byly jak zeby szly. I to nawet z 2tygodniowym wyprzedzeniem. A widze, ze u Was jeszcze zabkow nie ma, wiec pewni wlasnie wychodza!!!
reklama
AniaSm
Fanka BB :)
a może skok rozwojowy?? u mnie całą dobę jest jasno i Kuba chodzi spać ok 20u mnie tez coraz gorzej ze spaniem..K zasypial ok 19.30max20 a ostatnio 21 a przed wczoraj nawet 22.30!!!wstaje 5-6 i nie chce juz spac:-( moze godziny spania mu sie przesunely bo jasno na dworze??
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
u nas ciezko w nocy bylo :| o 2 wstał i nie dało sie go uspac... przeszkadzał kaszel ... :| co chwile sie krecil na brzuch i płakał przez sen... dopiero jak wzielam do siebie i głaskałam po plecach to zasnął przenioslam i do 5 spal yh
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
i powiem wam ze ... dzis wzielam i poszlam sama usypiac syna ... jedzonko do lozeczka synek popił herbatki i lulu !!!! zero płaczu i nie wiem czy rto ze zmeczenia czy dobra godzina zeby połozyc spania... <godz. 21 ciemniej w pokoju niz ok.19 ... 3h od ostatniej drzemki > dziunka pisala ostatnio ze czasem dziecko moze miec problem ze spaniem jezeli jest zbyt zmeczone
pytanie:
Ile od ostatniej drzemki zasypiają na noc?
pytanie:
Ile od ostatniej drzemki zasypiają na noc?
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
mój min. 2 godziny ale to ciężko wtedy jest. Generalnie u nas po poludniu problem, bo wstajje z drzemki o 15 i o 18,0 chętnie by poszel spać więc marudzi ale jjak pójdzie to potem do 22 się kotłasi
Moje dzieko dziś po raz pierwszy od kwietnia, czyli odkąd poszłam do pracy przespało całą noc!!! Tyle, ze wzoraj mial szczpienie, wiec to pewnie przez to.
Moje dzieko dziś po raz pierwszy od kwietnia, czyli odkąd poszłam do pracy przespało całą noc!!! Tyle, ze wzoraj mial szczpienie, wiec to pewnie przez to.
u nas musi minac sporo czasu. zwykle ma 1 drzemke 10-11, druga 14-15. przewaznie klade spac okolo 19,ale jesli wstanie z drugiej drzemki pozniej jak o 16 to juz nie ma spania az do 21.
czasami jesli rano wstanie bardzo wczesnie, np 6 to 1 drzemka jest okolo 8-9 i wszystko sie tak pomiesza,ze o 17-18 mi pada na 3 drzemke, bo juz strasznie marudzi,a wtedy usypianie na noc to masakra. tzn masakra dla mnie, bo ja chce miec juz czas dla siebie (ktory zaczyna sie, jak ona idzie spac )) a ona spac jeszcze nie chce i ja sie denerwuje. wtedy pada dopiero okolo 22 :/
czasami jesli rano wstanie bardzo wczesnie, np 6 to 1 drzemka jest okolo 8-9 i wszystko sie tak pomiesza,ze o 17-18 mi pada na 3 drzemke, bo juz strasznie marudzi,a wtedy usypianie na noc to masakra. tzn masakra dla mnie, bo ja chce miec juz czas dla siebie (ktory zaczyna sie, jak ona idzie spac )) a ona spac jeszcze nie chce i ja sie denerwuje. wtedy pada dopiero okolo 22 :/
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
Kasia moja robi sobie jedną drzemkę od 11-11.30 albo od 12-12.30 a drugą to właśnie zależy, czasem o 18 albo 19 (30min) albo nawet 19.30 i wstaje o 20
o 20.30 ją kąpie cyca i spać
więc i zdarza się 2,5h ale również jedynie 30min;-)
o 20.30 ją kąpie cyca i spać
więc i zdarza się 2,5h ale również jedynie 30min;-)
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
myślałam,z e mnei szlak trafi dzisiaj. Usypialam tego małego gada rózne 3 godziny. Na poczatku był umiarkownaie zmęczony, póxniej już strasznie a spać gnojek nie chcial. Jestem padnięta. Ostatecznie usnal przy cycu, kiedy ja spacerowalam po pokoju... :/
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
a ja dzis znow usypialam synka i znow sukces...zjadl 180ml i zasnal ! pilnowalam aby od ostatniej drzemki było ok 3h
reklama
myślałam,z e mnei szlak trafi dzisiaj. Usypialam tego małego gada rózne 3 godziny. Na poczatku był umiarkownaie zmęczony, póxniej już strasznie a spać gnojek nie chcial. Jestem padnięta. Ostatecznie usnal przy cycu, kiedy ja spacerowalam po pokoju... :/
witaj w klubie!
moja dzisiaj spala 40 min o 11, a pozniej juz nic! 4 razy ja bralam na gore na drzemke, bo taka podnieta,ale jak tylko znalazla sie w lozeczku to od razu odzywala. myslalam,ze swira dostane. mialam nadzieje, ze skoro tyle nie spala to szybko padnie i faktycznie, 18.30 juz zaczela marudzic, oczka trzec to siup do wanny, raz dwa, mleko i .... gowno. zasnela o 21. co za dzien
Podziel się: