reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak usypiać maluszka... ?

reklama
Musze pochwalić Sonie, że wczoraj po raz pierwszy od chyba 1,5 m-ca USNĘŁA W SWOIM ŁÓŻECZKU!!!! :-):-):-)
Właściwie to w pewnym momencie zaczeła mi usypiać na siedząco na kolanach :cool2:
No to ja chyc - przewijamy, butla, i do łózeczka. Niby oczywiste ale wcześniej mogła być nei wiadomo jak zmęczona a przed łózeczkiem sie broniła rękami i nogami...
Może lęk separacyjny nam mija...? :sorry2:
Zobaczymy co najbliższe dni przyniosą.. Trzymajcie kciuki :tak:
 
Trzymam :-) u nas też ostatnio jakoś tak dziwnie wieczorem...kiedyś Aśka zasypiała momentalnie przy cycu i spała od razu tym głębokim snem. Od kilku dni zasypia, ale na początku jakieś 15 minut tak drzemie, czasem z oczami na pół przymkniętymi i jak tylko się gdzieś ruszę to jęczenie.

Wczoraj 29-30stopni w pokoju, duszno, normalna sauna:szok: zrobiłam przeciąg i troszkę przeszło.
 
czy wasze dzieci <raczkujace siedzace samodzielnie> tez jak przebudza sie siadaja ? ...?

Paweł dzis 1 noc w łóżeczku po tym jak nauczyl sie siadac samodzielnie i wogole juz chyba 4 raz chodzilam bo płakał ... wchodze a on siedzi połoze pic i spi za jakis czas znow to samo ... lunatykuje? :|

Kasiula u nas jest to samo z tym ze nawet gdy obudzi sie o 3 w nocy to dochodzi jeszcze wstawanie.... zastanawiam sie tylko jak on to robi z zamknietymi oczami :-D a mnie sama doprowadza to do szalu bo uspac go teraz to naprawde wyczyn.... mlody co tylko przestane go glaskac po buzce, brzuszku czy pleckach od razu cmyk do gory i siada... i rozglada sie gdzie jestem... masakra hehe ;-)
 
No i ja dolaczylam do Was ;) ostatnie dni to masakra, tomi usypial dawniej w lozeczku, mial tlyko pobudki na jedzenie i tak spalismy do 6-7 rano. a ostatnie dni........ szkoda gadac, pocieszam sie ze to te upaly. usypia mi tylko na rekach i potem go musze cichaczem odlozyc do lozeczka. budzi sie srednio co godzine, czasami jesc, innym razem pic, a jeszcze innym tlyko poglaskac i spi dalej.. dzis to juz wogole, wstal o 5 i bawi sie w lozeczku w najlepsze,oczywiscie na czworaka, udalo sie go na szczescie spacyfikowac i tak pospal - ale juz ze mna w lozku - do 7.30.
a ja ostatnie dni po tych pobudkach to juz jak zombie wygladam i sie czuje.... :/
 
U mnie tez sie zmienilo na gorsze. Nocki wczesniej ladnie przespane z pobudka o 4-5 na cyca i porankiem o 7:30 zmienily sie na pobudke o 2 i wstawaniem o 6:15, a do tego kilka przebudzen z placzem w ciagu nocy :( ale pocieszam sie ze to tylko przejsciowy moment :) a no i od kiedy maluch zaczal wstawac to nie ma mowy o zasypianiu wieczornym przy cycu - tylko okazjonalnie. Teraz po kapieli, cyc a potem 20-30 minut spaceruje po lozeczku, troche na czworaczkach, a potem lapie sie szczebelkow hyc do gory i wzdluz lozeczka sobie spaceruje a potem krzyczy ze juz dosc a usiasc jeszcze sam nie potrafi.
 
U mnie bez zmian, może z tą różnicą że dość szybko teraz zasypia przy piersi i śpi bardzo mocno 2-2,5 godziny. Ale jak już się obudzi to z wielkim płaczem - nie ma fazy wiercenia się i kwękania tylko od razu płacz.
 
czy wasze dzieci <raczkujace siedzace samodzielnie> tez jak przebudza sie siadaja ? ...?

Paweł dzis 1 noc w łóżeczku po tym jak nauczyl sie siadac samodzielnie i wogole juz chyba 4 raz chodzilam bo płakał ... wchodze a on siedzi połoze pic i spi za jakis czas znow to samo ... lunatykuje? :|
moja jak się budzi to się przekręca, i albo ponownie zasypia na brzuszku (co mnie martwi bo się boję że nie obróci główki na bok) albo siada, albo też wstaje sobie i marudzi żeby ją wziąść, przy czym jak wstaje to już otwiera oczy:tak:
 
U nas tez nocki sie pokielbasily na maxa. Jakies 3 m-ce temu mala ładnie przesypiala od 23 do 6 rano, o 6 cycus i jeszcze spanko do ok 9. Później zaczela si ebudzic o 4-5 i o 8 pobudka i wstajemy. Od jakiegos 1,5 miesiaca zaczela chodzic spać o 20.30-21 (wczesniej urzedowala do 23) ale za to cycus o 2 i o 4 i o 7 wstawanie, a od 3 dni budzi sie ok 24-1 wtedy wisi na cycu godzine jakby miala zegarek w tyłku, bo ona praktycznie spi mi przy cycorze a ciumka raz na jakis czas, niestety kazda próba odłożenia konczy sie rykiem i z powrotem, a po godzinie odkladam i spi, czary czy co? Wracam wtedy do łóżka ale nie moge zasnąc. Kiedy ok. 3 juz zaczyna mi sie oko przymykac to ponowna pobudka i znowu mymlanie przez pol godziny tym razem i drzemka do 6, kiedy to biore ja na lozko i tak sie meczymy jeszcze ze 2h. Dzis do 6 nie zmruzylam oka :( A niestety caly dzien na nogach bo jestesmy same az do soboty (jak co tydzien zreszta) i zadnej babci/teściowej/kolezanki/sąsiadki do pomocy. Nie wiem jak dlugo tak pociagne :(
 
reklama
u mnie tez coraz gorzej ze spaniem..K zasypial ok 19.30max20 a ostatnio 21 a przed wczoraj nawet 22.30!!!wstaje 5-6 i nie chce juz spac:-( moze godziny spania mu sie przesunely bo jasno na dworze??
 
Do góry