reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak tam nasza waga i co jemy?

reklama
Ja skonczylam wlasnie sniadanko: chlebus razowy z wiejskim pasztetem z koperkiem, kilka malych wloskich pomirorkow i 2 plastry sera zoltego:-) no i ide poprawic arbuzem :-)

U mnie na obiad dzis odmrazane pierogi, bo nic nie ma w domciu nadajacego sie do ugotowania:baffled:...a mezus zabral moj samochod do pracy(bo swoj wczoraj sprzedal) wiec jestem "uwieziona" hahahaha
 
hey. ja sie chciałam tylko pochwalic ze z +12 zrobiło mi sie +9!!! odstawiłam (z bólem serca) słodycze, bo nic nie wnoszą i przestałam jeść tłuste rzeczy na noc... dużo wody, owoców, warzyw, chude mieska, ryby... wiadomo ze i tak jeszcze dużo przytyje ale z moim tempem pochłaniania cukierków pewnie już bym miała +15!
 
po Tobie Rudson wogóle tych kilogramów nie widać:-)jak Ty to robisz!?

ja mam +6 więc nie jest źle ale już wcześniej od gdzieś września przytyłam 4 wiec mogę sobie spokojnie jeszcze te 4 doliczyć!a na wadze 76 kg!!!
 
Ja zawsze wazylam 48 - 50 kg...a teraz ok 62!!!! Wiec wyobrazcie sobie jaka to dla mnie roznica:baffled::baffled: plus nigdzie nie przytylam tylko w biodrach!!!! rece, nogi, ramiona, twarz prawie te same a pupa i biodra mega zmiana:wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Więc tak...:-)
12 tydzień ciąży... 52,8 kg
+ 1,4 kg
17 tydzień ciąży... 54,2 kg
+ 2,4 kg
22 tydzień ciąży... 56,6 kg

Czyli od 12 tygodnia ciąży (od tego momentu byłam ważona u lekarza) przytyłam w sumie 3,8 kg :tak: Ale do końca ciąży jeszcze troszkę zostało ;-) A teraz ponoć jest ten największy przyrost wagi :-p

Na wczorajszej wizycie waga pokazała 57 kg....ten lekarz niestety nie miał takiej dokładnej elektronicznej wagi...szkoda...:-p

Czyli teraz sytuacja wygląda następująca:

12 tydzień ciąży... 52,8 kg
+ 1,4 kg
17 tydzień ciąży... 54,2 kg
+ 2,4 kg
22 tydzień ciąży... 56,6 kg
+ 0,4 kg
25 tydzień ciąży... 57 kg

Czyli ogólny przyrost wagi jak na razie.... 4,2 kg :tak: Nie jest tak źle... Najgorzej będzie jak przebije 60 kg... w życiu tyle jeszcze nie ważyłam :-p
 
Do góry