reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

Ja z ukochanym wypiłam aż 3 piccolo! :D wszystkie smaki hihi. Już niedługo będziemy razem! Za tydzień przyjeżdża i zostaje:-)


To po prostu nie były prawdziwe przyjaciółki. Ani u mnie, ani u Ciebie. Niestety ból pozostaje.
z czasem będzie coraz mniejszy. U mnie przekształcił się w żal, złość, obojętność. Ale, pamięć została. Tak to jest jak ktoś Cię oswoi i zostawi.
 
reklama
Ja z ukochanym wypiłam aż 3 piccolo! :D wszystkie smaki hihi. Już niedługo będziemy razem! Za tydzień przyjeżdża i zostaje:-)



z czasem będzie coraz mniejszy. U mnie przekształcił się w żal, złość, obojętność. Ale, pamięć została. Tak to jest jak ktoś Cię oswoi i zostawi.
Bardzo się ciesze że wszystko sie dobrze uklada!!! :-):-)
 
czesc kobitki...narazie w skrucie bo niemam jak pisac...
3 stycznia urodzilam Marcelka;-]
3740kg....piekny chlopak....tata zakochany po uszy;-]
porodzik z bulami ,skurczami razem niecale 3 godzinki...trafilam na wspaniala polozna nie naciela mnie nawet..czuje sie bardzo dobrze ,tylko musze sciagac z cyckow mleczko i podawac bo maly nie potrafi jakos lapac :-(
 
czesc kobitki...narazie w skrucie bo niemam jak pisac...
3 stycznia urodzilam Marcelka;-]
3740kg....piekny chlopak....tata zakochany po uszy;-]
porodzik z bulami ,skurczami razem niecale 3 godzinki...trafilam na wspaniala polozna nie naciela mnie nawet..czuje sie bardzo dobrze ,tylko musze sciagac z cyckow mleczko i podawac bo maly nie potrafi jakos lapac :-(
Kochana gratuluje Ci z całego serduszka!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-):-) Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twojego maluszka:-):-)
 
monia wiedzialam:-) jeszcze ostatnio pisalam ze tak cicho siedzisz to pewnie zaczelas rodzic:-) GRATULUJE I DUZO ZDROWKA DLA CIEBIE I MARCELKA!!!
a co do zdjec to pod okienkiem odpowiedzi masz okienko "Dodatkowe opcje" i tam masz "Zarzadzaj zalacznikami" to o ile dobrze pamietam to tam sie dodaje zdjecia:happy2:
jeeeej jak sie ciesze ze juz masz malego przy sobie:-)
 
reklama
agugucha słonce a ty jeszcze nic??
zaraz ciebie tez wezmie:-)
kamilka tobie tez juz malo zostalo dni:-)
ja mam klopot z karmieniem,ale jakos dam rade....maly niechce z cycka pic...znaczy sie chce ale jakos dziki jest i nie moze zlapac....musze go butelka karmic,ale swoim mlekiem...
 
Do góry