reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

dziewczyny ja juz niewyrabiam.....:baffled:
skurcze czeste ale tylko w nocy...w dzien to przechodzi i jestem wykonczona....plecy lekko bola....i na dole tak mnie boli ...a raczej kłuje ze szok....maly w nocy dostaje szalu a w dzien milczy....:-(

Kochana ja takie szmery-bajery przerabiam juz miesiąc w tym mam zaliczone wizyty w szpitalu, dziś się przeterminuje i nadal nic, nie spię juz kilka dni z powodu skurczy :tak:a Ty masz jeszcze czas na takie akcje, organizm dopiero ćwiczy ...
 
reklama
sie zle nastawilam ....
nie strasz mnie kofana bo ja zwariuje chyba jak tak bede czekac...:sorry2:
kamilka oby to mi poszlo niebawem bo zfiksuje....
wlasnie 3 raz juz dzis zwymiotowalam....niby nic ale mam juz dosc:-(
 
sie zle nastawilam ....
nie strasz mnie kofana bo ja zwariuje chyba jak tak bede czekac...:sorry2:
kamilka oby to mi poszlo niebawem bo zfiksuje....
wlasnie 3 raz juz dzis zwymiotowalam....niby nic ale mam juz dosc:-(
Monia na pewno niedługo bedzie po wszystkim:-):-):-) a moja mała Juleczka tak w nocy szalała że szok hihi aż mi brzuszek podskakiwał takie kopniaczki dawała hihihi:-):-)
 
znowu to samo....kolo 22ej zaczynaja sie skurcze....nawet czeste wczoraj...tak co 15 min...ale potem przeszly...i dzis znowu w dzien nanic juz nie licze...
myslalam ze juz sie cos zaczyna dziac a tu nic...:baffled:
najgorsze jest to czekanie...
a fochy mam straszne ,kluce sie chyba juz z wszystkimi w domu....
potem mi wstyd...:-(
 
kamilka teraz dzidzia co nocke bedzie ci szalec w brzuszku:-)
milusio:-):-):-)
Monia wyobrażam sobie co czujesz i że szalejesz przez to wszystko, ale wytrzymaj jeszcze troszke:-):-) a domkiem sie tak nie przejmuj... na pewno wszyscy rozumieja Twoje humorki... kazdy by bzikowal od tego czekania.... no rusza sie mała kurka coraz mocniej:-):-):-) uwielbiam jak to robi:-)
 
plecy bola....jak na miesiaczke.....skurcze sie pojawiaja tak co 15 20 minut....
wszyscy siedza i sprawdzaja czy torba calkiem spakowana...
moze jednak....:szok:
 
reklama
Do góry