reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

dziewczyny ja juz niewyrabiam.....:baffled:
skurcze czeste ale tylko w nocy...w dzien to przechodzi i jestem wykonczona....plecy lekko bola....i na dole tak mnie boli ...a raczej kłuje ze szok....maly w nocy dostaje szalu a w dzien milczy....:-(

Kochana ja takie szmery-bajery przerabiam juz miesiąc w tym mam zaliczone wizyty w szpitalu, dziś się przeterminuje i nadal nic, nie spię juz kilka dni z powodu skurczy :tak:a Ty masz jeszcze czas na takie akcje, organizm dopiero ćwiczy ...
 
reklama
sie zle nastawilam ....
nie strasz mnie kofana bo ja zwariuje chyba jak tak bede czekac...:sorry2:
kamilka oby to mi poszlo niebawem bo zfiksuje....
wlasnie 3 raz juz dzis zwymiotowalam....niby nic ale mam juz dosc:-(
 
sie zle nastawilam ....
nie strasz mnie kofana bo ja zwariuje chyba jak tak bede czekac...:sorry2:
kamilka oby to mi poszlo niebawem bo zfiksuje....
wlasnie 3 raz juz dzis zwymiotowalam....niby nic ale mam juz dosc:-(
Monia na pewno niedługo bedzie po wszystkim:-):-):-) a moja mała Juleczka tak w nocy szalała że szok hihi aż mi brzuszek podskakiwał takie kopniaczki dawała hihihi:-):-)
 
znowu to samo....kolo 22ej zaczynaja sie skurcze....nawet czeste wczoraj...tak co 15 min...ale potem przeszly...i dzis znowu w dzien nanic juz nie licze...
myslalam ze juz sie cos zaczyna dziac a tu nic...:baffled:
najgorsze jest to czekanie...
a fochy mam straszne ,kluce sie chyba juz z wszystkimi w domu....
potem mi wstyd...:-(
 
kamilka teraz dzidzia co nocke bedzie ci szalec w brzuszku:-)
milusio:-):-):-)
Monia wyobrażam sobie co czujesz i że szalejesz przez to wszystko, ale wytrzymaj jeszcze troszke:-):-) a domkiem sie tak nie przejmuj... na pewno wszyscy rozumieja Twoje humorki... kazdy by bzikowal od tego czekania.... no rusza sie mała kurka coraz mocniej:-):-):-) uwielbiam jak to robi:-)
 
plecy bola....jak na miesiaczke.....skurcze sie pojawiaja tak co 15 20 minut....
wszyscy siedza i sprawdzaja czy torba calkiem spakowana...
moze jednak....:szok:
 
reklama
Do góry