reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak sobie radzicie z samotnością w ciązy??

iwona22 ja myślę, że wszystko się zaczyna i kończy na rozmowie. Może myśli tylko o sobie, a może się po prostu boi... ucieka od tego. Będzie na pewno dobrze. Szczera rozmowa jest najważniejsza. Nie chodzi o to, żeby do niego "przemówić" i wymusić na nim pewne zachowania, które ty możesz uważać za ojcowskie czy 'przyszło-ojcowskie' . Zamiast tego mów mu, jak się czujesz i czego potrzebujesz.
 
reklama
Witam was wszystkich, mam problem z mężem nie wiem jak do niego przemówić że zostanie ojcem mam czasami wrażenie że myśli tylko o sobie co zmienić w aucie poprostu czuję się taka samotna :)

Twój mąż na pewno się boi, mężczyźni zupełnie inaczej podchodzą do ciąży, do dziecka. Na nich spoczywa obowiązek utrzymania, nie wiedzą czy dadzą radę, jak to będzie. Może też nie był gotowy na dzidziusia? Ja Ci radzę tak samo, żebyś z nim porozmawiała :)
 
ja niestety nie pamietam momentu kiedy mi polozyli Mikolaja na brzuch :( bylam w takim szoku i wogole w euforii ze nie wiedzialam za bardzo co sie dzieje;) ale jak mi go pozniej przyniesli to nie moglam uwierzyc ze juz urodzilam, ze to moje dziecko totalna abstrakcja :)
A bycie mama jest rzeczywiscie cudownym uczuciem. Mikolajek juz sie smieje w glos, ciagle sobie gada, usmiecha sie... Az serce sie raduje jak sie tak na niego patrzy. Nieraz na niego patrze i mam lzy w oczach, taka jestem dumna i szczesliwa ze to moj synek :)
No prosze, cala noc? A nie budzila sie na jedzenie?

Poszła spać o północy, wstała o 5.40 i później dopiero 9-10 :)
 
reklama
Witam was wszystkich, mam problem z mężem nie wiem jak do niego przemówić że zostanie ojcem mam czasami wrażenie że myśli tylko o sobie co zmienić w aucie poprostu czuję się taka samotna :)

Witajcie przyszłe mamy:)
Iwona22 mój narzeczony zachowywał się podobnie. Nie chciał rozmawiać...czułam się fatalnie i tak do pierwszego USG w 12tc.
Poszedł i jak zobaczył na monitorze tą małą istotę nabrał chęci do rozmów:) Rozmowy faktycznie pomagają ale chyba faceci przez to że nie czują tego wszystkiego od początku bardziej się boją tego jak im się pozmienia życie:)

Teraz mam 22 tc, nie zawsze jest różowo ale o wiele łatwiej niż na początku.Może przez to że gdy wraca po ciężkim dniu czuje jak córa się wierci:)

Głowa do góry:)
 
Do góry