reklama
kofana no jeszcze jestem 2 w 1...:-)
ale mysle ze to bedzie tak jak mowil lekarz,ze do konca roku Marcelino sie wyslizgnie:-)
wczoraj myslalam ze nie wyrobie...
wszystko mnie boli,ruszam sie jak stara babcia....nogi mi puchna jak balerony,apetyt mam jak za cała rodzinke,bolały mnie plecy,nogi....stac nie moglam bo brzuch bolal nadole...oj..normalnie odechciewa sie wszystkiego...
ale mysle ze to bedzie tak jak mowil lekarz,ze do konca roku Marcelino sie wyslizgnie:-)
wczoraj myslalam ze nie wyrobie...
wszystko mnie boli,ruszam sie jak stara babcia....nogi mi puchna jak balerony,apetyt mam jak za cała rodzinke,bolały mnie plecy,nogi....stac nie moglam bo brzuch bolal nadole...oj..normalnie odechciewa sie wszystkiego...
no te ostatnie chwile napewno nie sa fajne... cos o tym wiem;-) ale jeszcze chwilka i bedzie po wszystkim ja z jednej strony juz bym chciala urodzic bo zaczyna mnie meczyc ta ciaza strasznie... a z drugiej strony obawiam sie jak to bedzie jak juz urodze, czy sobie poradze itp. wiec ciesze sie ze jeszcze miesiac z brzuszkiem mi zostal ;-)
kofana ty tez juz prawie prawie....:-)
kurcze doszlam dzis do wniosku ze moj luby potrafi byc bardzo niewyrozumialy
mam swoje fochy teraz zapewne ktorych sama nie widze....ale mometami mnie tak irytuje ze szok
kurcze kiedy ten malec wyjdzie no....
troche sie boje jak to teraz bedzie....ale wiem ,ze co ma byc to bedzie wiec chcialabym miec to juz za soba...:-)
kurcze doszlam dzis do wniosku ze moj luby potrafi byc bardzo niewyrozumialy
mam swoje fochy teraz zapewne ktorych sama nie widze....ale mometami mnie tak irytuje ze szok
kurcze kiedy ten malec wyjdzie no....
troche sie boje jak to teraz bedzie....ale wiem ,ze co ma byc to bedzie wiec chcialabym miec to juz za soba...:-)
kamila_0502
szczęśliwy
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2009
- Postów
- 179
Kochana wszystkie mamy fochy teraz niestety no ale trudno musza to jakos wytrzymac... wy juz bliziutko do konca mi jeszcze troche zostalo... tez bym chciala miec ze soba juz maluszka ale lepiej niech siedzi sobie tam bezpieczna w brzuszku i za szybko nie wychodzi... poczekam na nia cierpliwie:-):-):-) Jak minęly wam świeta??kofana ty tez juz prawie prawie....:-)
kurcze doszlam dzis do wniosku ze moj luby potrafi byc bardzo niewyrozumialy
mam swoje fochy teraz zapewne ktorych sama nie widze....ale mometami mnie tak irytuje ze szok
kurcze kiedy ten malec wyjdzie no....
troche sie boje jak to teraz bedzie....ale wiem ,ze co ma byc to bedzie wiec chcialabym miec to juz za soba...:-)
dzien doberek dziewczynki:-)
umnie chyba sie cos zaczyna....
cala nocke mialam skurcze...ostatni o 6 rano....cala noc mniej wiecej co 2 godzinki ....potem co godzinke.....to jeszcze nie porodzik ,ale chyba sie wkoncu juz zbliza...:-)
powiem ,ze troche mam stracha....mam nadzieje ,ze wody same odejda jak przy oststniej dzidzi.....
spakowana juz jestem ....torba czeka przy drzwiach ,moja druga połowa w pracy juz ale na sile go musialam wypchnac...i obiecac ze co skurcz bede sie odzywac
kamilka fochy to moja specjalnosc w tej ciąży ;-)
a po swietech przytylam troche,ale na wage sie boje wejsc...haha
umnie chyba sie cos zaczyna....
cala nocke mialam skurcze...ostatni o 6 rano....cala noc mniej wiecej co 2 godzinki ....potem co godzinke.....to jeszcze nie porodzik ,ale chyba sie wkoncu juz zbliza...:-)
powiem ,ze troche mam stracha....mam nadzieje ,ze wody same odejda jak przy oststniej dzidzi.....
spakowana juz jestem ....torba czeka przy drzwiach ,moja druga połowa w pracy juz ale na sile go musialam wypchnac...i obiecac ze co skurcz bede sie odzywac
kamilka fochy to moja specjalnosc w tej ciąży ;-)
a po swietech przytylam troche,ale na wage sie boje wejsc...haha
kamila_0502
szczęśliwy
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2009
- Postów
- 179
Kochana trzymam kciuki za Ciebie żeby poszło gładko jak już sie zacznie ) Ja pewnie też przytyłam... dowiem się w środe na wizycie u gina ) A mała kopie i sie przesuwa coraz mocniej ... fajne to hihidzien doberek dziewczynki:-)
umnie chyba sie cos zaczyna....
cala nocke mialam skurcze...ostatni o 6 rano....cala noc mniej wiecej co 2 godzinki ....potem co godzinke.....to jeszcze nie porodzik ,ale chyba sie wkoncu juz zbliza...:-)
powiem ,ze troche mam stracha....mam nadzieje ,ze wody same odejda jak przy oststniej dzidzi.....
spakowana juz jestem ....torba czeka przy drzwiach ,moja druga połowa w pracy juz ale na sile go musialam wypchnac...i obiecac ze co skurcz bede sie odzywac
kamilka fochy to moja specjalnosc w tej ciąży ;-)
a po swietech przytylam troche,ale na wage sie boje wejsc...haha
u mnie hormonki (odpukac) cicho siedza ostatnio i juz nie szaleja ale zaczynam byc juz troszke rozdrazniona ta koncowka ciazy.... Bo jak tu sie nie wkurzac jak sobie miejsca nie mozna znalesc bo wszystko boli swedzi szczypie drapie gryzie i co tylko mozliwe ja mam ambitny plan spakowania dzis dokladnie torby do szpitala... Tylko zastanawia mnie ile ciuszkow dla malego mam spakowac hmmm?
A po swietach spokojnie troszke sie wynudzilam a tu jeszcze prawie miesiac nic nie robienia mnie czeka...Mam nadzieje ze maly sie sprezy i zacznie sie niedlugo szykowac do wyjscia
Monia doskonale rozumiem Twoje obawy bo tez mam takie. I tez juz bym chciala miec to za soba bo i tak mnie to czeka wiec po co przedluzac
kamila no fajne sa ruchy dzidzi.... najfajniejsze sa chyba pod koniec jak juz jest duza i czujesz jej kazdy ruch:-) i rozpycha sie na wszystkie strony i wypycha chyba wszystkie mozliwe czesci ciala :-)chociaz nie powiem bo czasami to bywa troche uciazliwe w szczegolnosci jak chcesz spac a maluszkowi sie akurat zachciewa akrobacji;-)
A po swietach spokojnie troszke sie wynudzilam a tu jeszcze prawie miesiac nic nie robienia mnie czeka...Mam nadzieje ze maly sie sprezy i zacznie sie niedlugo szykowac do wyjscia
Monia doskonale rozumiem Twoje obawy bo tez mam takie. I tez juz bym chciala miec to za soba bo i tak mnie to czeka wiec po co przedluzac
kamila no fajne sa ruchy dzidzi.... najfajniejsze sa chyba pod koniec jak juz jest duza i czujesz jej kazdy ruch:-) i rozpycha sie na wszystkie strony i wypycha chyba wszystkie mozliwe czesci ciala :-)chociaz nie powiem bo czasami to bywa troche uciazliwe w szczegolnosci jak chcesz spac a maluszkowi sie akurat zachciewa akrobacji;-)
reklama
kamila_0502
szczęśliwy
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2009
- Postów
- 179
O kurde trzymaj się kochana ja mam jakies dziwne przeczucia że Twój maluszek pojawi sie niebawem na świecie:-):-):-):-):-)dziewczyny ja juz niewyrabiam.....
skurcze czeste ale tylko w nocy...w dzien to przechodzi i jestem wykonczona....plecy lekko bola....i na dole tak mnie boli ...a raczej kłuje ze szok....maly w nocy dostaje szalu a w dzien milczy....:-(
Podziel się: