skorupka wcale po Tobie nie widać tych kilogramów!! serio!!
a z tarczycą to fakt. masakra jest.
ja choruję od 13go roku życia, ztym że teraz tylko tyroxyna więc ok, ale jak jeszcze brałam jod właśnie w wieku 13-15 lat albo i dłużej, to i kg i trądzik!! masakra doszłam do siebie dopiero jak miałam 16 czy 17 lat.
a trądzik dał mi w d... tzn. w twarz ale mi się odbił na psychice.
za to teraz w tej ciąży mam śliczną cerę (podobno przy dziewczynkach brzydko się wygląda!! ja najładniej z moich ciąż chyba, chociaż przy Młodym też nie najgorzej)
dzięki ale jak patrze na swoje zdjęcia sprzed kilku lat to potrafi mi się aż łezka zakręcić... nie wiem jak z trądzikiem było u Ciebie, ale u mnie to było na zasadzie 'pojawiasz się i znikasz' i wieczna walka. w sumie to i teraz potrafi się cholera przypomnieć. bleee!
skorupka w ogóle dobrze, że sie odzywasz, bo Twój ostatni post kilka dni temu dotyczył braku ruchów maluszka i trochę się niepokoiłam. Dobrze, że wsz ok
Kochana jesteś! poszłam do swojego gina i usg mi zrobił (poprosiłam go o to na wejściu bo nie chciałam jechać do szpitala, tak ich nie lubię:-() i w sumie dobrze zrobiłam, bo maluch po prostu spał! nie wiem jak on przespał tyle czasu. generalnie daje o sobie znać co jakieś 2-3 godziny.