Czasem mam wrażenie, że piszecie o półtorarocznych dzieciach
Ja tego mojego Pucka chyba nigdy niczego nie nauczę Jeśli macha rękami, to dwoma na raz i z takim impetem, że się prawie przewraca Ani to papa, ani klaskanie
O, a teraz Franek mnie uczy nowej zabawy - w "padnij". Rozpłaszczamy się na ziemi na jego znak, a potem wstajemy i rechoczemy Taka zabawa
Ja tego mojego Pucka chyba nigdy niczego nie nauczę Jeśli macha rękami, to dwoma na raz i z takim impetem, że się prawie przewraca Ani to papa, ani klaskanie
O, a teraz Franek mnie uczy nowej zabawy - w "padnij". Rozpłaszczamy się na ziemi na jego znak, a potem wstajemy i rechoczemy Taka zabawa