reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

U nas papa nie ma, nie ma też raczkowania, SIADANIA, a co za tym idzie wstawania itp...:/ Jak go karmię łyżeczką, to musi siedzieć w wózku lub leżaczku, bo sam się jeszcze pewnie nie umie utrzymać, a co za tym idzie, nie mogę go wrzucać do fotelika do karmienia :(
 
reklama
tylko Arlenka ma 9 mies i poltorej tygodnia :( niestety wskazuje wszystko na to ze odziedziczyla po mnie to czego podobno nie powinna byla odziedziczyc gdyz to mialo byc niedziedziczne :////:((((((((( w czwartek idziemy do lekarza :/ jesli okaze sie ze "sprzedalam" jej chorobe to sie chyba wsciekne :/ oczywiscie okarze sie to dopiero za jakis czas :( boje sie ze lekarze powiedza mi ze trzeba czekac jak sie to rozwinie a ja ich zabije :) wtedy poszukam pomocy gdzie indziej. Najgorsze jest to ze jesli to bedzie to to juz koniec z dzidziusiami w moim zyciu bo z taka swiadomoscia nigdy bym sie na dziecko nie zdecydowala, spaprac komus zycie swiadomie to nie dla mnie ://
 
O czym Ty mówisz Salomii? Mój jest niespełna dwa tygodnie młodszy i myślisz, że zacznie przez ten czas raczkować? Nie sądzę. Ważne, że się przemieszcza. Mam nadzieję, że będzie ok u Was.
 
mala ma przy lewej nozce 3 pierwsze paluszki mniejsze i nieco stozkowe :/ ta nozke troszke gorzej odwodzila, usg wyszlo ok a z paluszkami lekarz powiedzial ze moze sie przycisnely w brzuchu i trzeba czekac, paluszki rosna ale sie nie wyrownaly, stopka jest jakby drobniejsza, przy pelzaniu mala uzywa tej nozki jako flagi :/ odpycha sie druga a ta ma w powietrzu :/ poniewaz ciagle ja obserwuje i co jakis czas hmm mierze zauwazylam ze ta nozka jest odrobine drobniejsza.. cala, faldki zrobily sie asymetryczne a czesc posladkowa mniejsza... wyjasnienie moze byc proste - nie uzywa tej nogi a duzo pelza i uzywa drugiej stad dysproporcja jednak ja prawa strone ciala mam mniejsza id drugiej aod pasa w dol to wrecz tragedia ://
 
Salomii - a co lekarz mówi? Chociaz w Norge to trochę lekceważąco podchodzą do tych spraw, z tego co piszesz....
Ale Cyprian też ma prawą nóżkę sprawniejszą i ciągle nią rusza. Zawsze od prawej zaczynał - i raczkowanie, i wstawanie, i pierwsze kroczki - prawa szła, a lewa tkwiła w miejscu:baffled:. Nawet jak na nocniku siedzi to sobie przytupuje zawsze prawą:baffled:
No i wciąż ma przepuklinę - miała się wchłonąć po leżeniu na brzuchu, i co? ten etap już daaaaaaaawno za nami, a kulka wciąż na brzuszku taka sama:-(

A z weselszych informacji - coraz dłużej stoi bez trzymanki, chodzi za taboretem (właśnie mu dziś wylicytowałam fajny pchacz PS prawie nówka za 5 dyszek:-)) mamamama trajkocze non stop (do taty też :-D), papa robi...z opóźnieniem:-D, bije brawo, przynosi zabawki jak poproszę, reaguje na kategoryczne "nie"- ale odwrotnie niestety- z pełną świadomością i radością psocenia:dry:
A wczoraj pomagał mi rozwieszać pranie:-D wyjmował pieluszki z miski i kładł pod suszarką:-D On w ogole zwraca uwagę na pieluszki - nawet ma pewne preferencje - woli minkee i w ciemnych kolorach:-D
 
A dziewczyny etap stania bez trzymanki czasem da się ominąc ;-) Lolo ominał : jak siępuscił to od razu do chodzenia ;-)
Gratki za umiejętności dla najstarszego :-)
 
no ale mniej sprawna (co jest dosyc czeste) a mniej sprawna i mniejsza plus lekko karlowate paluszki to juz zdecydowanie nie tak :/ ide w czwartek do lekarza, wczesniej jak molestowalam o te paluszki to mowili ze zobaczymy jak zacznie chodzic czy bedzie jej to przeszkadzac, moglam poczekac z paluszkami bo reszta nozki wygladala symetrycznie ale jak widze ze noga i pupka sa mniejsze i bardziej wiotkie to mam czarne wizje, jesli lekarze nie zareaguje to zrobie mu scene z piorunami a nastepnie pojde prywatnie do polskiej pediatry i wtedy zobaczymy, jak trzeba bedzie pojde prywatnie do fizjoterapeuty czy innego lekarza ktory nam bedzie w stanie pomoc, moja mama udala sie ze mna w podroz wieloletnia po lekarzach jak mialam 3 lata, moze jak zaczne wczesniej to bedzie lepiej niz u mnie?? :/

A ta przepuklina jesli nie zniknela bedzie musiala byc operowana??
 
No a z długością nóżek jest ok? Bo wiotkość to ewidentnie kwestia mniejszej używalności danej nóżki. Palce nie sądzę, żeby miały znaczenie w chodzeniu. Mam znajomą, która też genetycznie po mamie i babci odziedziczyła niski wzrost i karłowatość wszystkich palców. Jej córka ma kilka palców u stóp tylko mniejszych i w żaden sposób jej to nie ograniczało. Nie wiem czy to mogło mieć znaczenie ale jak mała zaczęła chodzić to się troszkę bujała na boki(tak jak karzeł), z czasem to minęło. Dziś jest fajną, sprawną nastolatką.

Oby wszystko się wyjaśniło u Was.
 
Salomii - tulaski i głowa do góry. I nie obwiniaj się! Idź jak najszybciej do lekarza, jak nie w Norwegii, to w Polsce i oby się wszytsko dobrze wyjaśniło.
 
reklama
Salomii - trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło!!!! to właśnie ta sprawa 'poważniejsza', o której wcześniej pisałaś?? ma nadzieję, że otrzymasz pomoc!

Maciuś stoi chwilę bez trzymanki, chodzi przy meblach, pcha stołek Milki i chodzi przy nim, ale pchacz stanowczo dla niego za szybki:eek: bo na kółkach:baffled: zrobił już kroczek sam, fajnie to wyglądało:tak:

robi papa, jak silnie się zaangażuje, to nawet obiema rączkami:happy: brawo tez bije - cudne to jest:laugh2:

ale powiem Wam, że starsza mnie dobija!! ciągle go ciąga, pcha - nie chce go uderzyć ani nic takiego, ale ogranicza mu ruchy, co go strasznie denerwuje:baffled:
 
Do góry