reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

napszcie chociaż, że będzie dobrze i damy radę, bo ryczeć mi się chce ...

jeszcze meszkanie koleg nie jest na 100% - jutro potwierdzę, oczywiście zapłacimy mu


KOGA Będzie dobrze. Musi być. Codziennie sobie to powtarzam. A, gdyby wyrzucili Wasze rzeczy, to normalnie zadzwoniłabym po policję. Mój ojciec ciągle nas wyrzucał z mieszkania, jak jeszcze chodziłam do szkoły podstwowej i średniej. W końcu, jak skończyłam studium, wykrzyczałam mu, że co z tego, że ma to mieszkanie, jak nie ma rodziny. Nie ma pojęcia, co robimy, jakie są nasze marzenia. I, że jak tylko będę miała, gdzie, to wyprowadzę się stamtąd, gdzie zresztą nigdy nie czułam się u siebie. I tak rozpoczęła się moja wędrówka...
 
reklama
Koga-no jasny gwint-co to za ludzie-to sie w glowie nie miesci!
Wierze ze bedzie dobrze i wszystko sie ulozy-a tym starym dziadom zycze zeby im sie to kiedys zwrocilo podwojnie.
Emcia- tydzien faktycznie straszny-dobrze ze juz wszytsko wrocilo do normy!
Karolka-i dobrze ze nie wytrzymalas-bo na takich ludzi ladnie i grzecznie czasami nie dziala-powodzenia.
 
KAROLKAZ Wredne istoty. I jak skończyła się "przygoda z kurierem".Ja bym złożyła oficjalną skargę na piśmi, jeśli nie przeprosi wieśniak jeden. Współczuję złośliwej sąsiadki. Jak ktoś się uprze, to znajdzie dziurę w całym.

.
Marlenko- zadzwoniłam do centrali i złozyłam skarge ustnie...i zadzwonil kurier i przeprosił ...ale wkurzyła mnie ta sytuacja.
 
Koga, pewnie że dacie radę. I nie daj się im wyprowadzić z równowagi..bo poziom niestety żałosny i właściwie nawet szkoda słów. wyprowadzice się i będzie Wam lepiej:tak:
a że może przez chwilę ciężko...no cóż, wiem coś na ten temat.
i choć sama staję na głowie to i tak moi teściowie uważają że robię krzywdę ich synkowi:wściekła/y:
 
napszcie chociaż, że będzie dobrze i damy radę, bo ryczeć mi się chce ...

jeszcze meszkanie koleg nie jest na 100% - jutro potwierdzę, oczywiście zapłacimy mu

Koguś - ty miałabyś nie dać rady?? Ze swoim wielkim serduchem i silnym charakterem?? No co ty??:tak:
Masz jeszcze małego smyka, którego usmiech na twarzy doda ci sił i odegna złe mysli - zobaczysz!! Ściskamy z cała mocą !!


współczuję wam Emcia i Karolka przeżyć...
Kaśka - nadstaw pyska na buziaczyska....
Kasianka - ty też j.w ...
 
dziewczyny! dzięki za wsparcie!

mieszkanie kolegi mamy, przeprowadzimy się prawdopodobnie 21 września a potem na wakacje, żeby zapomnieć i się odstresować

znajomi zaproponowali, że możemy w ich domu składować meble i że pomogą nam coś poprzewozić do nich

moi rodzice też chcą pomóc - może zajmą się Maksem

generalnie wrusza mnie, że ludzie chcą nam pomóc

no i jeszcze WY jesteście kochane

powoli zaczyna odpuszczać mi stres - nawet zdołałam coś zjeść - bo wczoraj to już nawet obiadu nie dałam rady

Emcia - ucałowania dla Elli, współczuję przejść!
 
reklama
Do góry