reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

KingaP pisze:
[koga! Ty nam się tu uchylasz od odpowiedzi jak po wizycie Twojej mamuchny :) Aż tak źle? :)

jak byś zgadła ....
odbija im na całego!!!!
niestety nie mogę się doczekać powrotu do pracy - bierzemy wtedy kredyt i budujemy się, żeby jak najszybciej sie wyprowadzić i odciąć od nich - teraz awanturują się i szantażują męża - jesteśmy na granicy odplłacenia im tym samym, ale wtedy to będzie koniec ...
chyba jednak nie mamy wyjścia ...
ja już chcę żyć spokojnie

ostatni hit! - zabierają babci całe pieniądze a nas zmuszają żebyśmy opłacali za nią rachunki za gaz bo formalnie umowa z gazownią jest na męża - nie muszę dodawać, że rachunki są spore bo mamy wszyscy ogrzewanie gazowe!

że też takich ludzi szlag nie trafi - a moja ukochana ciocia, która wszystkim w życiu by nieba przychylała ma raka .... i tak biedna cierpi :( :( :( :( :(
 
reklama
qurcze koga strasznie ci wspolczuje. a nic ich to nie obchodzi ze macie male dziecko?? przeciez to tez starszne wydatki, to jeszcze musza was obciazac?? :mad:
 
kaśka76 pisze:
a ja mam doła, bo wydaje mi się, że Piotrek przestał się rozwijać, a nawet uwstecznił się.

Kasiu, świetnie cię rozumiem, bo mnie też czasem napadają takie myśli. Ale, jak dziewczyny pisały, ja też przekonałam się, że czytanie opisów rozwoju dziecka w książkach czy gazetach czy porównywanie do innych dzieci (nawet tu, na forum) do niczego dobrego nie prowadzi. Ja też się zamartwiałam, że Jaś się nie uśmiechał bardzo długo, a teraz śmieje się za każdym razem, kiedy mnie widzi :) I teoretycznie też "powinien" już przewracać się i samodzielnie chwytać zabawki, ale tego nie robi. Wiem już, że po prostu rozwija się w swoim własnym tempie i nie ma go co popędzać, ani marwić się na zapas. Ufam, że jeśli coś naprawdę będzie nie tak, to lekarz mi o tym powie i odpowiednio zareaguje. A takie złe myśli mogą popsuć urok macierzyństwa.
 
kaśka76 pisze:
a ja mam doła, bo wydaje mi się, że Piotrek przestał się rozwijać, a nawet uwstecznił się.
Kaska,nie doluj sie,bo ja tez zaczne,bo tez mam wrazenie ze Majka przestala sie rowijac-jeszcze jakis czas temu tak fajnie "gadala" a teraz tylko "mruczy" jakos dziwnie i przestala gaworzyc :-[ :mad:
 
kaśka napewno jest OK trzymaj się!
i Ty też osinka :)
no i Ty ewunia :)
felqua mam nadzieje, że z Jaśkiem będzie coraz lepiej
 
kaśka76 pisze:
a ja mam doła, bo wydaje mi się, że Piotrek przestał się rozwijać, a nawet uwstecznił się.

Kaska, przestań! Ja, gdybym się sugerowala tym co umieją Wasze dzieci, a czego mój Filip jeszcze nie, to już dawno bym osiwiała ;) ;D Ale wiem, że każdy maluch rozwija się w swoim tempie! I na Filipa też przyjdzie pora, że np. przewróci się z brzuszka na placki :)
 
Kaska, przestań! Ja, gdybym się sugerowala tym co umieją Wasze dzieci, a czego mój Filip jeszcze nie, to już dawno bym osiwiała  ;) ;D Ale wiem, że każdy maluch rozwija się w swoim tempie! I na Filipa też przyjdzie pora, że np. przewróci się z brzuszka na placki :)

catherinka - na placki ziemniaczane  ;D

bo mój Piotrek plackiem pada - ale złośliwie :)
 
reklama
Do góry