reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
:laugh:
Tak z tym spaniem to mam szczescie, ale na powaznie zaczynam miec niezlego stracha :( Ola dziwnie reaguje- wlasciwie nie reaguje. Mam wrazenie, ze ignoruje otoczenie. Nie wiem z jakiego powodu. Czy nie widzi ??? Ale czasem wydaje mi sie ze na mnie patrzy (jak lezy na moich kolanach i gada ze mna), wydaje mi sie tez, ze jak ja nosze na ramieniu, to w cos sie wpatruje (bo jak sie obracam, to jej oczy "zostaja" w tamtym miejscu); Wiem na pewno ze slyszy- bylo to badane w szpitalu i widzialam jej reakcje na silniejsze dzwieki. A mimo to jak jej macham grzechotka przy uchu to nie odwraca glowy, nie chce tez wodzic wzrokiem za zabawka. Nie widze tez u niej tej opisywanej wszedzie reakcji ze na moj widok mialaby sie uspokoic- ona sie uspokaja dopiero jak ja wezme na rece. :( Normalnie swira juz z nerwow dostaje, chociaz probuje sie uspokoic i mowic sobie ze wszystko bedzie dobrze :( Neurolog tez byla zaniepokojona- dala skierowanie na usg glowki i do okulisty. :(

Gadac gada, na brzuszku pieknie sie podnosi, rosnie jak na drozdzach (wazy juz okolo 6 kg), smieje sie (ale nie wiem juz teraz czy do mnie czy nie). Pare razy wydawalo mi sie, ze gadala do zabawek, ale teraz mysle ze moze po prostu do siebie ? A przypadkowo patrzyla w kierunku zabawek ???

Na pewno ma wzmozone napiecie miesniowe, moze to z tej przyczyny i wszystko da sie jeszcze wyrownac?
dziewczyny, boje sie jak jasna cholera i ryczec mi sie chce :(
 
Aniam nie myśl źle wszystko będzie ok. Myśl pozytywnie wszystko sie ułoży i urośnie zniej cuuuuudna dziewczyna.
 
Anian - spokojnie, ja też jak dowiedziałam sie ze wiele dzieci bierze witamine D3 a mój Maks nie to rozpoznałam u niego wszystkie objawy krzywicy - co było absurdem!
a lekarze wolą dmuchać na zimne i zrobić o jredo badanie za dużo niż za mało i bardzo dobrze,
bdź dobrej myśli, pozdrawiam :)
 
Aniam poobserwuj ją dokładnie sprobuj jaks zabaweczka kolorowa przyciągnac jej wzrok
ja tak robilam a teraz nawet za mna wodzi wzrokiem wiec mysle ze widzi

bedzie ok zobaczysz
 
powoli wracam do równowagi :)
wczoraj Agata obudziła się o 4 na jedzenie, nakarmiłam ją, przebrałam i położyłam spać do wózka, ja głupia zamiast iść spać zaczęłam prasować, ukłądać jej ciuszki, gotować obiad it. itp., nie kładłam się już, bo naiwnie myslałam, że po południu się zdrzemnę...
Agacior obudził się o 9 i zaczął się cyrk do wieczora- szarpała się przy piersi, płakała, darła się ;), zasypiała tylko i wyłącznie na wersalce gdy koło niej leżałam tlulona - koszmar!!! śniadanie zjadłam o 13, obiadu nie dokończyłam, Krzysiek ugotował sobie ziemniaki i zjadł potem podsmazone, mi zrobił kanapki, połknęłam je w biegu ;)

mój mały darciuch zasnął po 19, i ja i Krzysiek padliśmy również... w domu bajzel, jeden wielki haos ;) Krzyś w nocy wstał i pomył garnki, posprzątał w kuchni, kochany

dzisiaj od 5 Agata usneła dopiero o 11, co jej jest... chyba zaraz ja nakarmię i w dupie - idę w tę zimnicę na spacer
 
a zapomniałam dodać, że w sobotę poszłam spać o 1, czyli spałam 3 godziny ;D

jutro przyjeżdża moja teściowa, to mi troszkę pewnie pomoże, bo ostatnio padam już na pysk :p
 
a ja dzis do tej pory nic nie zjadlam. maly jest okropny :( jak zawsze zasypial ok 11:30 tak spal nawet do 16 nastej a dzis po pol godzinie drzemki koniec spania, ledwo zdarzylam pokoj ogarnac zrobic siusiu i juz oczka otwarte...
ja juz nie wyrabiam, czasem mysle ze nie nadaje sie do tego!!
 
reklama
magdalena no co ty
jesteś najlepsza mama na swiecie dla swojego maluszka jest jakaś taka aura moja Emi tez daje mi ostatnio popalic tak ze wysiadam juz myslalam ze jest chora ale to tylko jej humorki wiec nie martw sie i uzbruj w cierpliwosc :)
 
Do góry