magdalenaB
marcowa mama 06'
no tylko z ta cierpliwoscia to nie bardzo juz u mnie
ja nie mam sily sie "regenerowac" jesli chodzi o nastroj. do niedawna byly to spacery ale maly juz nie spi na dworze za dobrze a kiedy budzi sie wozku zaczyna plakac, domaga sie noszenia, wiec spacer to dla mnie wieczna zagadka czy wrocimy do domu na sygnale czy nie...
w domu jestem sama do 16:30, a przez to ze niedojadam to coraz mniej pokarmu. maly juz jest od jakiegos czasu na butli ale zawsze dawalam mu czesto cyca a teraz mleczka baaardzo niewiele![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
w domu jestem sama do 16:30, a przez to ze niedojadam to coraz mniej pokarmu. maly juz jest od jakiegos czasu na butli ale zawsze dawalam mu czesto cyca a teraz mleczka baaardzo niewiele