reklama
K
KingaP
Gość
wiecie co? ja całe noce przesypiam! Karola je na leżąco, a ja śpię. Jak się budzę, ona śpi, a ja odkładam ją na miejsce.
Dzis przeszłam samą siebie - pieluszke zmieniłam jej o 8 rano (zakładałam o 22) z zieloną kupą !!!
Wyrodna matka
Dzis przeszłam samą siebie - pieluszke zmieniłam jej o 8 rano (zakładałam o 22) z zieloną kupą !!!
Wyrodna matka
K
kasiula matula
Gość
my juz kilka nocy mamy spokuj spi od 21-22 do 6-7 takze spokojny sen nastał ciekawe na jak długo
a szczepionka moja tez bedzie jedno ukłucie??? czy to zalezy od lekarza ja kupiłam te skojarzone i na pierwszej mielismy dwa kłucia
a szczepionka moja tez bedzie jedno ukłucie??? czy to zalezy od lekarza ja kupiłam te skojarzone i na pierwszej mielismy dwa kłucia
Kasiula- dwa wkłucia, bo żółtaczka jest osobno.
Bardzo mi żal dzieciaczków, kiedy płaczą przy szczepieniu.
Martynka nie umiała się po drugim wkłuciu uspokoić.
Ale jak trzeba, to trzeba.
Chyba też wezmę za drugim razem skojarzoną.
Bardzo mi żal dzieciaczków, kiedy płaczą przy szczepieniu.
Martynka nie umiała się po drugim wkłuciu uspokoić.
Ale jak trzeba, to trzeba.
Chyba też wezmę za drugim razem skojarzoną.
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
Z soków piję wyłącznie jablkowe (już mam ich serdecznie dosć, mimo, że kiedyś bardzo lubiłam ;D) i nie pomagają
Ale muszę spróbować jabłek.
Pamiętam, że jak jadlam je po porodzie to wręcz aż musiałam biec do kibelka ;D Wtedy to mnie cieszyło, bo bałam się panicznie zrobić pierwszą kupkę, ze względu na szwy.
Ale muszę spróbować jabłek.
Pamiętam, że jak jadlam je po porodzie to wręcz aż musiałam biec do kibelka ;D Wtedy to mnie cieszyło, bo bałam się panicznie zrobić pierwszą kupkę, ze względu na szwy.
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
a ja mam doła jak pomyślę, że jutro albo pojutrze idę na szczepienie z Agatą, ja nie chcę żeby ją bolało!!!
K
kasiula matula
Gość
no niestety musi boleć jeju to okopne pamietam ze jak doktorka mowila o goraczce i jakis czopkach na nia po szczepieniu to mala tak krzyczala a ja byłam tak przejeta ze kazalam jej wszystko zapisac i dac grzeskowi kartke bo wiedzialam ze nie bede nic pamietala
izka-mummy-to-be
szczęśliwa
my idziemy na szczepienie 23go maja (wezme skojarzona tak jak ostatnio) - juz mi zal Karola bo ostatnio tak plakal
catherinka, zoladek, tak mi sie wydaje, kurcze i nie wiem bardzo po czym, bo staram uwazac na to co jem
catherinka, zoladek, tak mi sie wydaje, kurcze i nie wiem bardzo po czym, bo staram uwazac na to co jem
reklama
katiNJ
Fanka BB :)
Mysmy szepili Patryka w 2 miesiacu zycia. Dostal 3 zastrzyki mozliwe ze tutaj kalendarz szczepien nieco sie rozni od polskiego bo koleznaka ktora jest pielegniarka w przychodni dla dzieci mowi ze wszytskie dostaja po 3 zastrzyki. W kazdym razie maly dostal zastrzyki w obydwie nozki- a wysokosci bioderek, a czytam ze Wasze dzieciaczki dostaja w raczki. Ryk byl niesamowity, ja sama plakalam, nie slyszalam juz tego co mowila pielegnioarka. Maly dostak jeszcze w gabinecie dzieciecy paracetamol w kropelkach. Nastepne szczepienie 21 czerwca i na sama mysl ze synek bedzie znow cierpial dostaje gesiej skorki.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 526
- Wyświetleń
- 48 tys
Podziel się: