reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

o co chodzi z tymi zasłabnięciami???
ja dzisiaj przy sniadaniu prawie odpłynęłam, dobrze, że mój Krzyś ma dzis urlop - zawlókł mnie na łóżko i otworzył okno, dodatkowo wachlował mnie pieluchą ;) może cisnienie jest do d...
 
reklama
osinko mi lekarz malowniczo wytłumaczył, że jak się składam z niemalże samej macicy i mam wszystko pościskane, to mam nie oczekiwać super samopoczucia, poza tym nasze serca pompują ze zdwojoną siłą a organizmy pracują za dwoje takąe takie omdlenia podobno są w normie, wystraszyć się należy dopiero przy utracie przytomności (ale też bez histerii)
 
ja z kolei mam chyba za wysokie - niby 120/80, ale jak się miało całe życie 90/60... Głowa boli i oczy dziwnie widzą ten świat  :)
Poza tym tak śmiesznie puchną mi nogi - tylko łydki, kostki i stopy mam w miarę normalne  :) - jest dla mnie w pewnym sensie fascynujące obserwowanie co się dzieje z moim ciałem w czasie ciąży ::)
 
oj chyba to moje prywatne "nadciśnienie" padło mi na główkę :D Idę smażyć placki z jabłkami ...
 
iwosz pisze:
ja z kolei mam chyba za wysokie - niby 120/80, ale jak się miało całe życie 90/60... Głowa boli i oczy dziwnie widzą ten świat  :)
Poza tym tak śmiesznie puchną mi nogi - tylko łydki, kostki i stopy mam w miarę normalne  :) - jest dla mnie w pewnym sensie fascynujące obserwowanie co się dzieje z moim ciałem w czasie ciąży ::)

iwosz ja do ciąży miałam takie ciśnienie nieboszczyka jak ty 60/90 to był max, a teraz jak mam 150/100 to się cieszę bo znaczy że spada :mad:
 
a mnie dzis cały dzien boli brzuch.podbrzusze i krzyze... i na dokładke ,jak byłam na zakupach złapał mnie SKURCZ ! juz myslałam ze sie zaczyna....ale chyba nie.....od kilku godzin nie odczuwam nic oprócz znowu bólu brzucha i krzyzy....
 
Rany, dziewczyny a mnie od wczoraj wieczora nie opuszcza potworne zdenerwowanie ze to juz zaraz sie zacznie i ze to za wczesnie a ja jeszcze wielu rzeczy nie zalatwilam!! Jestem tak potwornie zdenerwowana i tak potwornie mi sie ze wszystkim spieszy ze szok. Przez to nie spalam cala noc, dzisiaj sie nawet poplakalam, pedzi mnie z nerwow do kibelka, caly czas mnie nosi zeby prasowac, prac, itd. I denerwuje sie tym ze nerwami faktycznie cos przyspiesze. Nie wiem jak sobie z tym poradzic, jakos nie moge dojsc ze soba do ladu!!!!!

A brzuszek troche czesciej sie spina. :( :( :(
 
reklama
a ja mam wahania nastrojow, jak po poludniu bylam wesolutka tak teraz chce mi sie ryczec :(
Aniam ciesz sie chwila i rob to na co masz ochote, chcesz prasowac - prasuj, chcesz prac - pierz, pozniej juz nie bedziesz miala ochoty na nic, a trzeba bedzie sie szykowac wiec zrob wszystko jak tylko masz na to ochote teraz:) Jak bym zobaczyla jakas wesolutka komedie, taka do smianai sie od poczatku do konca - moze ktoras mi cos poleci na mojego dolka!
 
Do góry