reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

a ja pierwszy raz w życiu nie mam ochoty na oglądanie ludzi, jakaś anty towarzyska się zrobiłam a kiedyś na tyłku usiedzxieć nie mogłam ::)
 
reklama
niedlugo to chyba nam nawet nie bedzie brakowalo tych wyjsc wieczornych bo jak juz dostaniemy na rece te nasze pociechy to sie od nich nie oderwiemy :)
 
Boze jak mi smutno jak i źle. Co za dzień!!! NIby nic sie nie stało a jakoś smutno. Boje sie ze temu wszystkiego nie podołam. Mam jakies schizy ze moj facet mnie zostawi. Cos mi sie z glowa dzieje
 
milla: spokojnie nie pograzaj sie w takich strasznych myslach!! wszystkie mamy czasem takiego dola to zapewne juz zmeczenie ciaza daje popalic!! glowa do gory na pewno nie bedzie tak zle jak ci sie wydaje!
 
o boszzzzz jak się zdenerwowałam, oglądałam rozmowy w toku i tam jakiś pojeb porównał zapłodnienie in vitro do aborcji, tak mi się podniosło ciśnienie, że wyłączyłam telewizor!!!
 
a ja jestem sama w domu , bo mąż na jakimś spotkaniu i oczywiście ciekawość zwyciężyła, bo mężyk mi nie pozwala takich programów oglądać ale teraz żałuję , że taka ciekawska jestem
 
fionka pisze:
o boszzzzz jak się zdenerwowałam, oglądałam rozmowy w toku i tam jakiś pojeb porównał zapłodnienie in vitro do aborcji, tak mi się podniosło ciśnienie, że wyłączyłam telewizor!!!

Ja oglądałam to samo - jestem w totalnym szoku! A jak już jedna z babek powiedziała, że odmówiono chrztu jej dziecku ze względu na to, że pochodzi z zapłodnienia in vitro to mało mnie szlag nie trafił!!!!!!!!!!!
 
reklama
ja bylam kiedys na takim seminarium i o malu ksiedzu w ryj nie strzelilam,powstrzymalam sie tylko ze wzgledu na wazne osobistoscci,ktore tam rowniez byly.owy ksiadz powiedzial o in vitro o tych dzieciach ze to sa "ludzie drugiej kategorii"
oni nie rozumia chyba i nie wiedza na czym to polega
 
Do góry