reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
kaśka76 pisze:
kupiłam sobie dziś stanik na moje doniczki, sliczny czarny, koronkowy. tylko jego rozmiar mnie zasmucił.

Nic się nie martw - moje piersi włażą mi pod pachy, każdy się na nie gapi i są większe niż brzuch - mogłyby, skubane, trochę przystopować!! ::)
 
iwosz pisze:
kaśka76 pisze:
kupiłam sobie dziś stanik na moje doniczki, sliczny czarny, koronkowy. tylko jego rozmiar mnie zasmucił.

Nic się nie martw - moje piersi włażą mi pod pachy, każdy się na nie gapi i są większe niż brzuch - mogłyby, skubane, trochę przystopować!!  ::)

oj iwosz, a co z nimi będzie jak urodzimy?? moje to mi chyba kręgosłup połamią ;) już teraz urosły koszmarnie
 
też macie widoczne żyły na brzusiu udach i piersiach??? nie żylaki tylko przeswitujące lekko przez skórę zyły???

dzisiaj wyszłąm z misiem zjechaliśmy windą z +2 na -1 pojechaliśmy do pustego kościoła z samochodu do kościoła przeszłam 20 metrów zapakowana w kożuszek kaptur i wogóle
wyszłam z samochodu do kościoła 20 m pojechaliśmy pod dom pod domem jest sklep weszłam 5 m z samochodu do sklepu przeszłam po sklepie wzięłam jogurt wyaszalm ze sklepu wjechaliśmy do garażu przeszłam 3 m do windy wjechałam z -1 na +2
ALE SIE ZMęCZYłąM poza tym mam wrażenie że każde wyjście moje na powietrze kończy się drapaniem w gardle paranoja normalnie
::) ::) ::)
 
mi też te żyły prześwitują na niebiesko - wglądam jak tablica poglądowa z atlasu anatomicznego dla studentów medycyny!!!

a teraz słuchamy takiej starej płyty "pearl jam" i mi się ryczeć chce - też się tak wzruszacie na muzykę???
mnie jeszcze wzrusza reklama telewizorów - ta z kolorowymi piłeczkami lecącymi ulicą ???!
 
ja akurat z widocznych żył przynajmniej tych na rękach to się chwilowo cieszę,bo przed ciążą pielęgniarki zawsze miały problemy z pobieraniem krwi, a teraz trafiają w żyłę już za pierwszym razem :D
 
reklama
koga, mnie też rusza ta reklama :) a muzyka to już całkiem, ostatnio płaczę przy vasco rossim...ale właściwie to mogłabym jeszcze przy republice, dżemie, stingu, itd :) grześ patrzy nami jak na wariatkę (czyli - jak zawsze :))
 
Do góry