reklama
ivka76
Fanka BB :)
To i tak dajesz dużo soku w porównaniu ze mną, bo u nas soku jest jakieś 5 może 10ml i do pełna (czyli do 330ml) wody.
Herbatek raczej nie używam - chyba, że przy katarze - cukier w nich mnie skutecznie odstrasza.
Herbatek raczej nie używam - chyba, że przy katarze - cukier w nich mnie skutecznie odstrasza.
ivka76
Fanka BB :)
To może warto na czas niejedzenia nie dawać soku, bo w końcu on też syci.
karolkaz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2006
- Postów
- 2 649
U nas ..Antek pije wodę z niewielką domieszką soku z owoców - takiego np. łowicz polecam malinę z żurawina
w bidonie jest woda z maleńką ilością tego soku ...tak aby zabarwić wodę ...nie jest to słodkie i takich bidonów Antoś wypija ok 4
...czasami choć sporadycznie dostaje soki bobofruty dla starszych dzieci ...ale rozcieńczamy wodą bardzo mocno...herbatek nie stosujemy ...bo Antek ich wprost nieznosi
a co do jedzenia to wygląda to tak ..że Antoś zjada aktualnie 1/2 porcji ...jakoś sam sobie zmiejszył posiłki ... a co do mięska ...ja nie robie obiadów z mieskiem codziennie ale co 2 lub 3 dzień .....i nie bynajmniej z oszczędności..tylko tak jemy ..staram się dużo owoców i warzyw ..pełnoziarniste pieczywo (samam pieke od jakiegoś miesiąca ),
polecam tez dla małych niejadków kotleciki sojowe ...np. Sante .(to są suche kotlety) .najpierw moczy się je w rosole ..aby zmiekły a potem panierka jak przy schabowym ...pycha do tego gotowany brokuł z sosem chrzanowym lub koperkowym ...Antek bardzo lubi takie dania ...a dodam że jest to wersja małopracochłonna
w bidonie jest woda z maleńką ilością tego soku ...tak aby zabarwić wodę ...nie jest to słodkie i takich bidonów Antoś wypija ok 4
...czasami choć sporadycznie dostaje soki bobofruty dla starszych dzieci ...ale rozcieńczamy wodą bardzo mocno...herbatek nie stosujemy ...bo Antek ich wprost nieznosi
a co do jedzenia to wygląda to tak ..że Antoś zjada aktualnie 1/2 porcji ...jakoś sam sobie zmiejszył posiłki ... a co do mięska ...ja nie robie obiadów z mieskiem codziennie ale co 2 lub 3 dzień .....i nie bynajmniej z oszczędności..tylko tak jemy ..staram się dużo owoców i warzyw ..pełnoziarniste pieczywo (samam pieke od jakiegoś miesiąca ),
polecam tez dla małych niejadków kotleciki sojowe ...np. Sante .(to są suche kotlety) .najpierw moczy się je w rosole ..aby zmiekły a potem panierka jak przy schabowym ...pycha do tego gotowany brokuł z sosem chrzanowym lub koperkowym ...Antek bardzo lubi takie dania ...a dodam że jest to wersja małopracochłonna
viola30
marcowa mama'06 Entuzjast(k)a
u nas jak antonio nie ma miesa to awantura na calego on jest mieso i wszystko żerny
reklama
Pietruszka to też makaroniarz
a ja mam doła - dziśPiotrek miał kryzys przedszkolny. płakałą jak wychodziłam. i płakałam aż do momentu kiedy po niego przyjechałam.
jutro ma odpoczynek, a ja sie biję z myślami czy puszczaćgo od poniedziałku????????????????
a ja mam doła - dziśPiotrek miał kryzys przedszkolny. płakałą jak wychodziłam. i płakałam aż do momentu kiedy po niego przyjechałam.
jutro ma odpoczynek, a ja sie biję z myślami czy puszczaćgo od poniedziałku????????????????
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 526
- Wyświetleń
- 48 tys
Podziel się: