reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
Nasza łazienka zaczyna wyglądać i przypominać to, co chcieliśmy :tak:

Musieliśmy "popracować" nad panem i być konsekwentni, któregoś razu powiedziałam mu, że to moja łazienka i ja mu zapłacę za pracę :cool2:Oczywiście odbyło sie to z uśmiechem na mojej twarzy, ale zrozumiał. A po akcji z futryną jakby złagodniał...

Płytki ścienne już przyklejone, jutro będą podłogowe, w poniedziałek obudowana wanna i chyba zacznie malowanie ścian. Zostało jeszcze zaszpachlowanie miejsc, gdzie nałożył dużo tynku i który musi jeszcze wyschnąć porządnie, żebyśmy mu nie musieli reklamować - jak sam powiedział :-p

Obiecał mi, że w czwartek skończy :happy2: Miał we wtorek, ale no cóż, najpierw było leniwie, gadatliwie i szybki koniec roboty, a teraz trzeba czekać, bo się nie pogoni :baffled:
Wybaczam mu :blink:

Musze teraz zorganizować pomoc sprzątającą ;-)
 
Acha, nie wyobrażam sobie, żeby tego remontu nie widział Rafał, to on grzecznie aczkolwiek stanowczo stawiał warunki :cool2:
 
A mnie się humorek zdecydowanie poprawił - sprzedał się wózeczek, o którym Wam kiedyś pisałam i to bez wysyłki, bo komuś z osiedla :-)


IVKA Super. Nasz wózeczek wypucowany, ale w piwnicy. Nie wiem, Jak się zabrać za jego sprzedaż. Najchętniej bym go sprzedała komuś stąd, bo wolę, jak ktoś go sobie obejrzy i ewentualnie ponegocjujemy cenę.
 
Kinga jak czytam o Twoim fachowcu to dziękuje opatrzności za moich, którzy robią wszystko jak trzeba, sprzątają po sobie - a jak mają wątpliwości czy aby mój mąż ma rację to dzwonią aby donieść, że mąż coś chce przesunąć :).

Mnie energia obecnie rozsadza, dom powoli się wykańcza teraz dla mnie najprzyjemniejsza faza bo ostatnia - podłogi, kafelki i malowanie - no i kuchnię muszę wybrać.
Do tego na totalnej wyprzedaży kupiłam Majce pełno ciuchów - za spodnie jeansowe płacąc całe 4,99zł.
 
IVKA Super. Nasz wózeczek wypucowany, ale w piwnicy. Nie wiem, Jak się zabrać za jego sprzedaż. Najchętniej bym go sprzedała komuś stąd, bo wolę, jak ktoś go sobie obejrzy i ewentualnie ponegocjujemy cenę.

Ja właśnie sprzedałam na swoim osiedlu - powiesiłam ogłoszenie w różnych miejscach + w sklepie z dziecięcymi rzeczami. Od momentu powieszenia ogłoszenia do sprzedania minęły 2 dni :-)

Muszę jeszcze sprzedać roana maritę, który jest u moich rodziców, ale też najpierw spróbuję lokalnie.
 
a u nas była dziś chrzestna Titka. był w końcu tort - lokomotywa thomas. i okazało sie, że to był nasz błąd. była histeria, bo "pufa" krojona, bo "pufa" chowana do lodówki. szok przeżyłam.
no i mam pierwszy nietrafiony prezent. to znaczy fajny jest, ale nie pomyślała, bo my po prostu niem may na niego miejsca
 
reklama
u mnie tydzien niedosypiania, a ostatnie 3 noce wprost fatalne- nosze Ole na rekach do polnocy albo i dluzej. Od srody miala goraczke 40 stopni, w koncu wczoraj lekarz stwierdzil co jej jest- otoz zapalenie bakteryjne dziasel. Nie wiadomo skad! DOstala antybiotyk i goraczka spadla, ale dziasla wygladaja fatalnie. Jesc moze tylko cycusia- no i znowu w kat poszlo odstawianie.
 
Do góry