Pozdrawiam wszystkich chorowitków i chorowitki, zdrowiejcie szybciutko!!
A u nas dzisiaj było przyjęcie urodzinowe Kazika, byli moi rodzice i rodzeństwo. Kazik po zdmuchnięciu świeczek strasznie sie wzruszył (odziedziczył charakterek po mamusi-ja też z tych płaczków jestem), serwowałam pieczone pomidory faszerowane mięsem i ryżem, pyszne!! Izkasłużę przepisem, jak Cię zainteresuje takie danie:-).
No i byliśmy dziś pierwszy raz na spacerku po Zosi ospie, było ciepło i tak wiosennie, że wreszcie odrobinę poprawił mi się humorek (ostatnio mam jakiegoś doła strasznego, do tego stopnia, że raz wyłam na łóżku godzinę , nie mogłam przestać, chociaż strasznie chciałam, a co gorsza nie mogłam wstać z łózka- czułam taką fizyczna niemoc, wreszcie tak intensywnie myslałam o tym , że muszę wstać , pozbierać się, mam wspaniałe dzieci i męża, muszę się z nimi pobawić, muszę im zrobić obiad, że mi się to udało. Później nastrój mi się poprawił i jakoś zupełnie nie mogłam zrozumieć , czemu tak się zachowywałam i co ze mną się działo. Dodam ,że byłam świeżo po lekturze książki Louise L.Hay Możesz uzdrowić swoje życie- nie wiem , może to ona tak na mnie wpłynęła.
A u nas dzisiaj było przyjęcie urodzinowe Kazika, byli moi rodzice i rodzeństwo. Kazik po zdmuchnięciu świeczek strasznie sie wzruszył (odziedziczył charakterek po mamusi-ja też z tych płaczków jestem), serwowałam pieczone pomidory faszerowane mięsem i ryżem, pyszne!! Izkasłużę przepisem, jak Cię zainteresuje takie danie:-).
No i byliśmy dziś pierwszy raz na spacerku po Zosi ospie, było ciepło i tak wiosennie, że wreszcie odrobinę poprawił mi się humorek (ostatnio mam jakiegoś doła strasznego, do tego stopnia, że raz wyłam na łóżku godzinę , nie mogłam przestać, chociaż strasznie chciałam, a co gorsza nie mogłam wstać z łózka- czułam taką fizyczna niemoc, wreszcie tak intensywnie myslałam o tym , że muszę wstać , pozbierać się, mam wspaniałe dzieci i męża, muszę się z nimi pobawić, muszę im zrobić obiad, że mi się to udało. Później nastrój mi się poprawił i jakoś zupełnie nie mogłam zrozumieć , czemu tak się zachowywałam i co ze mną się działo. Dodam ,że byłam świeżo po lekturze książki Louise L.Hay Możesz uzdrowić swoje życie- nie wiem , może to ona tak na mnie wpłynęła.