reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
Kasiulla- oj bidulko współczuje .:-:)tak:.mój Kuba też musi iśc do lekarza na konsultacje z tym swoim kolanem..także jestem z kolanem na bieżąco.....

Kurcze ale jak piszesz o kosztach tych wizyt to juz się boje wręcz....
 
ja idę się wykąpciać i spać.
powiedzmy, że jestęsmy spakowani w 60-770%. jutro na dopakowanie mam max. 1,5h - pod warunkiem, że wyjdę na czas z pracy.
 
Ivka - Piotruś przy braku jakiś powikłań (tfu tfu) ma być w szpitalu kilka godzin, najpóźniej do ran następnego dnia - jakby coś z wybudzaniem było nie tak - narkozy to biję sie najbardziej :(

Ja wyłącznie w znieczuleniu ogólnym, nie dałabym sobie tego zrobić w miejscowym! Dlatego mam tam być 4-5 dni, a poza tym do domu mi nie spieszno, bo wiadomo, że przy małym nie odpocznę.
 
u mnie tez niefajnie z kolanami, a jeszcze w ciazy pies sasiada zerwal mi wiezadla w jednym i teraz sa tam paskudne zrosty. o pewnych figurach typu kucanie to juz dawno zapomnialam. Ale na szczescie na co dzien mnie nie bola, chociaz przy wchodzeniu po schodach chrupia ile wlezie :)

A , nie mam czasu szukac tego w innych watkach, wiec tu: probowalam tego Kermuren na piety- u mnie nie dziala:-( poszlam do dermatologa- polecila cos duzo silniejszego :cerkoderm (15 % mocznika z kwasem mlekowym), ale jak na razie efekty tez marniutkie. Co prawda nie widac az tak bardzo suchej oblazacej skory, ale piety jak byly twarde tak sa.:zawstydzona/y: No, nie wiem, moze po miesiacu albo dluzej to pomoze?:confused:
 
Aniu, staraj się codziennie ścierać pięty pumeksem albo tarką. Poszłam w ślady dziewczyn i moje pięty już nie sa takie szorstkie jak kiedyś. Smaruję je tez kremem.
 
Też słyszałam o tym kremie, ale cena mnie odstraszyła, zwłaszcza, że w mojej łazience 3 kremy do stóp stoją i chcę je wykorzystać.

I też codziennie(lub co drugi dzień) lecę tarka po pietach, codziennie smaruję je kremem i efekty są :tak:
 
reklama
co do pięt ja scieram piety tarką po kapieli i smaruje kremem schoola i spróbuje ten krem co Emcia poleciła ....


Mam doła ....Antos rano miał temp. 37,9 ...denerwuje sie czy to cos powaznego ....we wtorek był u tesciów i oni oboje chorzy ..a o ich chorobie dowiedziałam sie jak przywiozłam go do nich :angry::wściekła/y:....tesc ma zapalenie gardła a tesciowa cos z oskrzelami...boże jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym:angry::angry: ...jak sie wie ze jest sie chorym trzeba o tym powiedziec ...mam dosc w sumie miał z nimi siedziec po to aby do żlobka nie chodził ..a tym czasem serwują mu choroby wiec sensu to nie ma ...a dodam że bardzo żadko go przewijają i dostał wczoraj krostek na dupce i siusiaczku...szlag mnie trafia :angry::wściekła/y:a on nigdy nie miał proglemow z odparzeniami
 
Do góry