Jak samopoczucie, mamusiu?

[felqua]

A ja caly czas mam takie wymioty, ze juz stracilam 3 kilo. Po prostu nic nie moge zjesc. Ginek. powiedziala mi ze jesli nic sie nie poprawi to mam isc do szpitala pod kroplowke. Juz sie zaczynam bac.

 

[ANIK78]

Wyjechałam na weekend do rodziców i zapomniałam zabrać ze sobą leków (najważniejszy lek to Duphaston), nie wróciłam się po nie, bo to za daleko. Powiem Wam, że jak nie przyjęłam Duphaston'a, to czułam się po prostu rewelacyjnie, zero mdłości, zero wzdęć, teraz czekam do niedzieli, bo wtedy zakończy mi się miesięczna kuracja.

 

[pytia]

Ja od paru dni czuję się bardzo dobrze. Przeszła mi senność i osłabienie. Czuję nawet taki pozytywny przypływ energii i wiele rzeczy chce mi się zrobić Ale jednocześnie już zaczynam odczuwać lekki niepokój przed kolejnym usg w przyszły wtorek. Cieszę się i denerwuję jednocześnie...

Wczoraj powiedzieliśmy rodzince Ucieszyli się bardzo, bo już wszyscy się dopytywali, kiedy będzie dzidzia To strasznie miłe uczucie, mówić, że będzie się miało dziecko

 

[JAGUŚ]

coz ja sie czuje fatalnie generalnie. mdlosci mam nawet w nocy(!). szczesciary ktore nie odczuwacie nudnosci. jak mnie nie mdli to jestem glodna i tak w kolko

 

[katiNJ]

Je tez sie czuje juz lepiej. Energii mam troche wiecej, sennosc mniejsza. Tylko do pracy mi sie nie chce chodzic. Marze o kilku dniach w domu tylko urlopu nie mam. W pracy na szczescie mam wzgledy spokoi (sezon urlopowy) i moge sobie klikac na forum. I strasznie chcialabym juz byc w 2 trymestrze.
Pytia, rzeczywiscie mile uczucie mowic o dzidzi. Mysmy poinformawali moja mame i tesciowa nastepnego dnia po tescie. W ogole mialam ochote dzwonic do mamy zaraz po tescie.. i tak dlugo wytrzymalam A teraz zaczynamy mowic znajomym
Jagus mdlosci ma nadzieje przejda. Ja teraz mam tylko po herbacie i jak jestem glodna. Na mdlosci pomagaj migdaly i rumianek (najlepiej z cytrynka i miodem).

 

[azik]

już jutro 11 tygodni, jeszcze tylko 29

 

[pytia]

Dziewczny, poradźcie! Od wczoraj męczy mnie jakieś zaparcie i dziś rano dołączył do tego dosyć silny ból w dole brzucha. Nigdy wcześniej nie miałam zaparć i nie wiem, czy to normalne, że towarzyszy im ten ból?
Zjadłam właśnie pół opakowania fig... i trochę pomogło, ale dalej mam uczucie ścisku w dole brzucha. Czy to normalne? Czy to może zaszkodzić dzidzi?
Help! Bo się zdenerwowałam troszke...

 

[pytia]

Żadna nie miała podobnego problemu???

 

[katiNJ]

Pytia, ja jestem specjalistka od zaparc. Odpisalam Ci  w watku "po wizycie u gin..." ale teraz dopiero zobaczylam w czym problem. Jesli nie zdarzaly sie zapercia wczesniej to moze Cie bolec brzuszek. Czytalam tez ze zaparcia nie sa niebezpieczne dla dzidzi i ze dzidizus bardzo lubie wszystkie burczenia itp. Sprobuj suszonych sliwek moze pomoga, pij duzo wody.
Mi nawet lekarstwo zapisane od ginki nie pomaga, pije specjalny rozpuszczalny blonnik,do tego otreby pszenne i nic nie przechodzi. Ale ja juz wczesniej mialam te problemy. Jak dlugo nie przejdzie to moze zrob  mala lewatywe albo czopek glicerynowy, chociaz na mnie juz i to przestalo dzialac...
Wiecej o zaparciach we wrzesniowych mamach.

 

[pytia]

Dzięki, kati Poobserwuję to do jutra. Jak ból brzucha nie przejdzie, to zadzwonię do mojej gin. Co do śliwek, to już sobie kupiłam, choć nie przepadam za nimi...