reklama
Kolejna bezsenna noc ruszył mi kamol w prawej nerce plus dzisiaj cały dzień mega zgaga zawroty głowy i ból, ból, ból... na szczęście nie ma gorączki.
Musiałam wziąć dziś witaminy bo nie brałam od czwartku i czułam się jak wyprana.
Na dodatek po wenflonie potwornie boli mnie ręką, nie wiem dlaczego, nie mogę nawet szklanki z wodą w niej utrzymać, piszę jedną ręką...
A miałam jechać w niedzielę do Krakowa;(
Musiałam wziąć dziś witaminy bo nie brałam od czwartku i czułam się jak wyprana.
Na dodatek po wenflonie potwornie boli mnie ręką, nie wiem dlaczego, nie mogę nawet szklanki z wodą w niej utrzymać, piszę jedną ręką...
A miałam jechać w niedzielę do Krakowa;(
Kkasiulka, jeszcze mi się przypomniało, to swędzenie może być jeszcze spowodowane przez wirusowe zapalenie wątroby, często HCV ma taki objaw. Ale tak naprawdę to jak zagonisz męża do badania i wyjdą ci podwyższone wątrobowe bad. to już trzeba do lekarza pójść - bo dużo rzeczy tak naprawdę to być może. Też trzeba obmacać wątrobę czy jest powiększona itd itp.
Sanya - może ci się od wenflonu zrobił jakiś stan zapalny? Nie masz zaróżowionej skóry? Albo opuchniętej? Mi się zawsze robił, w sumie samo to przechodziło, także dwa dni i powinno być ok bez jakiegoś leczenia. Ale warto zerknąć jak to wygląda.
Biedactwo - bóle kamieniowe to najgorsze... Mam nadzieję że to taki parodniowy kryzys i się uspokoi, bardzo ci tego życzę
Ja dziś czekam na werdykt po konsultacjach lekarza, czy mogę brać jakieś leki na swędzenie skóry. No najwyżej kupię drucianą szczotkę i będę się drapać ;-)
Pocieszające jest to, że ta choroba jak ręką odjął przechodzi po porodzie.
A mnie powoli (choć trochę szybko w sumie) łapie energia II trymestru. Już mdłości praktycznie całkiem mi przeszły. Śmieszna taka nagła zmiana samopoczucia
Pozytywnie :-)
Sanya - może ci się od wenflonu zrobił jakiś stan zapalny? Nie masz zaróżowionej skóry? Albo opuchniętej? Mi się zawsze robił, w sumie samo to przechodziło, także dwa dni i powinno być ok bez jakiegoś leczenia. Ale warto zerknąć jak to wygląda.
Biedactwo - bóle kamieniowe to najgorsze... Mam nadzieję że to taki parodniowy kryzys i się uspokoi, bardzo ci tego życzę
Ja dziś czekam na werdykt po konsultacjach lekarza, czy mogę brać jakieś leki na swędzenie skóry. No najwyżej kupię drucianą szczotkę i będę się drapać ;-)
Pocieszające jest to, że ta choroba jak ręką odjął przechodzi po porodzie.
A mnie powoli (choć trochę szybko w sumie) łapie energia II trymestru. Już mdłości praktycznie całkiem mi przeszły. Śmieszna taka nagła zmiana samopoczucia
Pozytywnie :-)
Mnie tez zlalapal energia II trymestru juz, ale ciągle wynajduje powody do zmartwienia. Teraz martwie sie czy to byl dobry pomysl z tym wyjazdem w goru (jedziemy w sobote na 6 dni), ale jestem taka zmeczona, ze potrzebuje troche ruchu na swiezym powietzru. Martwie sie tez jak to będzie z praca i dwójką dzieci:-(. A dzisiaj jeszcze szef mnie tak opieprzyl, nie do konca zasluzenie:-(
matylda111
lipiec'00, wrzesień'08
Ja tej energii nie czuję, śpię jak suseł w dzień a wieczorem czule przytulam się do kibelka (a już myślałam, że się skończyło) czekam co mi jeszcze wyskoczy.
Iduniu szefa to olej tylko stresuje ciebie i maleństwo, powiedz mu że jak się nie podoba to ty zawsze możesz przynieść L4 i niech zobaczy jak sie pracuje bez jednej osoby w zespole.
Iduniu szefa to olej tylko stresuje ciebie i maleństwo, powiedz mu że jak się nie podoba to ty zawsze możesz przynieść L4 i niech zobaczy jak sie pracuje bez jednej osoby w zespole.
sanya- nawet nie wiesz jak mi przykro... oby wszystko się dobrze ułożyło. trzymam kciuki!!!
ida- szefem się nie przejmuj!!! a wyjazd w góry, to bardzo dobry pomysł...zmiana otoczenia super wpłynie na całą waszą rodzinkę!!! no i super, że i ciebie power "dopadł"
matylda- jeszcze troszkę i ty poczujesz tego II-trymestrowego powera
ida- szefem się nie przejmuj!!! a wyjazd w góry, to bardzo dobry pomysł...zmiana otoczenia super wpłynie na całą waszą rodzinkę!!! no i super, że i ciebie power "dopadł"
matylda- jeszcze troszkę i ty poczujesz tego II-trymestrowego powera
witam po małej przerwie... nie bylam w stanie wyjśc z łóżka
dzisiaj miałam po raz pierwszy poranny romans z toaletą.... okropność.. martwię się bo nie ma poprawy i spadam z wagi, wyglądam jak zasuszona. Jutro znowu kłucie i badania sama nie wiem co będzie dalej.
Dlaczego ja nie czuję powera II trymestru?:-(
dzisiaj miałam po raz pierwszy poranny romans z toaletą.... okropność.. martwię się bo nie ma poprawy i spadam z wagi, wyglądam jak zasuszona. Jutro znowu kłucie i badania sama nie wiem co będzie dalej.
Dlaczego ja nie czuję powera II trymestru?:-(
reklama
Kasia_z- to jeszcze tylko 2 tygodnie dziękuję kochana za ciepłe słowa
ale już dzisiaj poczułam się silniejsza, byłam nawet trochę na spacerku wróciłam akurat przed Emmą
A w tym tygodniu znowu masa kłucia i badań- prenatalne tym razem..
Prawa nerka daje mi się we znaki szczególnie wieczorem ale staram się nie łykać no-spy póki da się to wytrzymać.
Ach byle do wiosny wtedy wszystko będzie ok:-)
ale już dzisiaj poczułam się silniejsza, byłam nawet trochę na spacerku wróciłam akurat przed Emmą
A w tym tygodniu znowu masa kłucia i badań- prenatalne tym razem..
Prawa nerka daje mi się we znaki szczególnie wieczorem ale staram się nie łykać no-spy póki da się to wytrzymać.
Ach byle do wiosny wtedy wszystko będzie ok:-)
Podziel się: