reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak pięknie się rozwijają listopadowe Maluszki

Leonard nie wie co to smok i mam nadzieję, że tak pozostanie. Póki co ładnie zasypia a jak ma kolkę to i tak smok by nie pomógł bo wtedy nie płacze tylko non stop krzyczy - buźka full otwarta więc mijałoby się to z celem.

Zapisałam Małego do neurologa na konsultację w sprawie tej trzęsącej się nóżki - termin - koniec stycznia. Wrrrr - i to prywatnie. W całej Jeleniej - a to najbliższe miasto - są dwie neurolog dziecięce - w tym jedna beznadziejna. No ale nic, czekamy - może samo przejdzie do tego czasu. Nie zdarza się to nagminnie - pomyślałam nawet, ponieważ dzieje się to tylko jak dotykam niespodziewanie stópek Leosia, że może po prostu ma łaskotki :-)
 
reklama
Holly mój Jerzyk trząsł rączkami przez sen tak jakby mu się coś śniło. Neurolog zbadał, zrobił usg i okazało się że wszystko ok. Jednak miałam zalecenie bardzo pilnej konsultacji i na Twoim miejscu poszukałabym neurologa gdzieś dalej. My wstępny termin mieliśmy na koniec grudnia a lkearka powiedziała że to zdecydowanie za późno

A co do smoka to jest to najlepszy Jerzyka przyjaciel nie jestem z tego powodu zbyt szczęśliwa ale bez niego byłoby krucho
 
Ostatnia edycja:
Nasza czasem smok uspokaja, ale jak jest najedzona to go nie chce, albo czasme myli jej sie i chce lapac smoka tak jak cycka i wtedy jest niezadowolona.. bo nie wie o co chodzi..
 
Mój ma smoczek, dali mu w szpitalu jak był naświetlany bo był bardzo niespokojny, płakał, a jak się włożyło rękę to szukał buźką gdzie można złapać. Powiedzieli że ze smoczkiem dziecko czuje się bezpieczniej itd... no i ma :) ale nie ma problemów z ssaniem, smoczka rzadko się mu daje
 
Ja byłam przeciwna smoczkowi, ale od około tygodnia nasz synek go ssie. Ma fazę ssania i najpierw używał w tym celu moich piersi. Zanim sie zorientowalam, ze ssie dla ssania, a nie jest glodny, zmasakrowal mi sutki i musialam ukrocic mu te przyjemnosc. Ale nie dopomina sie i nie ma problemow z odroznieniem jak ssac piers a jak smoczka.
 
dawno tu nie zagladalam ;) moja Wiktoria smoczka uwielbia nie dostaje go czesto bo wole ja bujac i tak usypia a smoczek idzie w ruch dopiero gdy jestem juz zmeczona a ona sie nadziera ;D w sumie zaowazylam,ze lubi muzyke i to diskopolo wiec jej wlanczam zeby usnela i placz jak reka odjol ;P dzis zaczela sie smiac w glos (rechotac) wydaje mi sie ze kontroluje juz usmiech ;)
co do karmienia to Wiki jest okropna zawsze podaje jej infacol na kolke ale zanim zdarze jej podac butle to go probuje wypluc a jest taka cwana ,ze smoczka wypycha jezykiem razem z infacolem ;P i sie musze meczyc z podawaniem lekow ;)
 
Ahh dziś miałam zerwaną nocke, postanowiłam zrezygnowac ze zwyczju odciągania pokarmu na noc, tylko budzic sie dawac cyca i dalej spać. Zły pomysł.. mały jadł, przysypiał, ja przysypiałam, myslałam że sie najadł kładłam go, po pol gdz znow pobudka i tak w kołko, a tak z butli miałam kontrole ile zjadł. (Pozatym dziś pierwszy dzień M w pracy , i zawsze on wstawał do małego, a ja spałam jak foka nawet nie słyszalam jak mały płacze, juz się to skończyło chlip, chlip :p :-D )
 
dziewczyny czy wy podajecie maluszkom te kropelki
np.espumisan na brzusio bo na wszystkich pisze że
po miesiącu życia więc mam trochę obawy?
czy macie jakieś inne?
 
reklama
dziewczyny czy wy podajecie maluszkom te kropelki
np.espumisan na brzusio bo na wszystkich pisze że
po miesiącu życia więc mam trochę obawy?
czy macie jakieś inne?
ja dostałam pozwolenie, śmiało na kropeki Bobotic, 4 krople na lyzeczke zmieszc z mleczkiem z cycusia i taka dawka góra 2 razy dziennie. dla starszego malucha daje sie więcej, także nie ma obaw
 
Do góry