Elzu to wygląda tak że ona się zrywa jakby ją ktoś / coś wystraszyło.
Co do przerw ja najdłuższą mialam 8,5 godz, zwykle mam tak 6-7 godz. i nie wybudzam. Lila bardzo dobrze przybiera na wadze więc nie widzę potrzeby karmienia jej w nocy. Zreszą jak się obudzi po 7 godz. to nie rzuca się z dzikim głodem na cyca więc wydaje mi się że nie potzrebuje już tyle jeść w nocy.
Co do przerw ja najdłuższą mialam 8,5 godz, zwykle mam tak 6-7 godz. i nie wybudzam. Lila bardzo dobrze przybiera na wadze więc nie widzę potrzeby karmienia jej w nocy. Zreszą jak się obudzi po 7 godz. to nie rzuca się z dzikim głodem na cyca więc wydaje mi się że nie potzrebuje już tyle jeść w nocy.