reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
moja córeczka miała 2 latka i 5 miesiecy jak zrezygnowała z pieluchy.na poczatku stawiałam nocnik na srodku pokoju :p zeby miała szybki dostep w razie potrzeby znajomi patrzyli na to wrecz z wyrzutem ze urzywam takich metod ale poskutkowało a to chyba najwarzniejsze
 
reklama
Witam,

chciałabym prosić o pomoc w rozwiązaniu jedego problemu z nocniczkiem. Matuesz ma 2 latka i od trzech miesięcy grzecznie woła i siusia na ubikację lub nocniczek. Problemem jest zrobienie kupy na nocnik zaparł się, że nie i koniec. Nie pomaga przekupstwo, tłumaczenie itd. kupę zrobi tylko w pieluszkę. Nie wiem jakich sposobów jeszcze użyć żeby go przekonać. Może ktoś miał podobna sytuację?

Pozdrawiam
 
Hej,

Moj synek ma 2,6 latka i od tygodnia uczę go robić siusiu na nocnik. Niestety idzie to opornie, gdyż nie woła a musimy z mężem go wysadzać bardzo często, gdyż hehe sika jak pies. Co do kupy to juz nie wspomne, robi na stojąco, gdzieś w kącie albo pod stołem. Stosuje takie metody, zrobilam plansze z dniami tygodnia, gdzie rysujemy usmiechnięte badz smutne minki w zależności od tego gdzie sie Szymuś zsiusia (oczywiscie z załadunkiem równiez), jak uzyska 5 usmiechnietych buziek czeka go nagroda. Bawimy sie równiez w dom, ktory budujemy z klockow, gdzie jest sypialnia, kuchnia i te nieszczesne wc, gdzie sie robi siusiu i kupe. Mozna tez stosowac jakies słoiczki z usmiechnieta badz smutna minka, wrzucac cos do niego, i jak nazbiera czego 5 dać jakas nagrode. Moze moje podpowiedzi przydadzą sie w Twoim przypadku :) Choc uważam, ze jest to normalne u dziecka, ze nie chce robić kupki na nocnik, zależy to od dojrzałosci. Nie zmuszaj go do niczego, gdyż zmuszanie odbija sie nieciekawie potem na psychice dziecka, po prostu przeczekaj to...Kiedys sam powie, ze chce zrobić kupe na nocnik badz do kibelka. Zobacz ja mam 2,6 letniego synka i od dawna czekam i czekam zeby zaczał robić w koncu na nocnik i walka byla nielada, popelnilam kiedys kilka błedów I synek nie chcial siadac w ogole na nocnik, bo byl niedojrzaly, a ja go zmuszalam...Potem jednak sie poddalam, odczekalam i teraz slicznie robi na nocniczku, choc jeszcze nie woła. Wierze po prostu, ze przyjdzie sam taki moment, kiedy zawola.

Pozdrowionka
 
Hello mamy
Mój mały ma zwykły nocnik z kaczką:) bez zadnych melodyjek itp. ale za diabła nie chce na nim siedzieć. Nawet jak usiądzie, to siusiak i tak gdzieś mu z boku wystaje (bo co chwilę wstaje zobaczyć czy coś jest) i jak już się cudem uda zrobić siku, to i tak leci na boki. Poza tym jak się mocno odchyli do tyłu, to się fajnie z nocnika spada - co bardzo mu się ostatnio spodobało. Ja mam dosyć.
Na allegro są nocniki FP na nóżkach, grające itp. Jak to z nimi wygląda w praktyce? Czy są stabilne? czy otwór na pupę jest w miarę duży:) no i czy taki nocnik zachęci do korzystania z niego?? Mamy proszę pomóżcie?
 
Mój Kubuś też nie chciał robić siku na nocniczku. było mu po prostu niewygodnie. Podobnie jak u Ciebie wszystko było mokre dookoła. Kupiłam mu kolorowe wiadereczko. Robi siku zawsze na stojąco. mówi, że jest dużym mężczyzną ( ma dwa latka). wiadereczko łatwo wszędzie zabrać, więc i my jesteśmy zadowoleni. tylko, kiedy chce zrobić kupkę woła, żeby mu podać nocnik-auto. Pozdrawiam serdecznie. Kasia
 
mój synek też nie chce siadać za nic na nocnik, mi sie wydaje że jest mu srednio wygodnie na nim, jest chyba za wysoki do takiego zwykłego nocniczka :confused:, może takie wiaderko to byłoby jakieś wyjście, a ile synek miał jak zakupiliście to wiaderko ???
Ja próbowałam nakładkę na wc ale tę co kupiłam jakaś beznadziejna jest, zsuwa się z deski a do tego jak posadze małego to siusiak zawsze u góry ląduje i muszę przesuwać małego żeby siusiak w dół był skierowany, jakoś zniechęca to małego to siedzenia :sick:
 
Dzięki Kasiu
Wiaderko odpada, bo mały na nocniku jednak trochę siedzi - układa drewniane puzzle (tak już mamy "ugadane"). A nocnik auto to jest ten z pokrywką?? Może taki kupię. Trochę mi się nie uśmiecha kupować nocnik FP za 90zł i stwierdzić, że to kicha... 9 dych drogą nie chodzi
Pozdrawiam Ciebie i inne mamy
 
Mój syn ma dwa latka i od 5 miesięcy załatwia się do nocnika. Moim zdaniem za późno zaczełyście sadzać dziecko na nocnik - ale takie jest moje zdanie. Ja Kubę zaczełam sadzać jak miał 9 miesięcy aby jak najwcześniej się z nim oswoił - o dziwo za każdym razem coś zrobił. Natomiast aby go odzwyczaić zupełnie od pieluchy po prostu chodził w majteczkach jak się zsiusiał to przez jakiś czas w nich jeszcze był a ponieważ zauważył, że jest mu niewygodnie to częściej wołał wystarczyły nam 2 tygodnie nauki. Siaba myślę, że dobrzeby było abyś synka trzymała już tylko w samych majtach tzn bez pieluchy jak zrobi kupkę to będzie mu niewygodnie ale nie zmieniać mu od razu majteczek niech chwilę (parę minut) w nich pochodzi i wtedy mu tłumaczuć gdzie powinien się załatwiś. Może to odniesie jakiś sukces. U nas to zadziałało. Powodzenia
 
kubuś robi siku do wiadereczka, od kiedy skończył rok i osiem miesięcy. i właściwie był to jego pomysł. po prostu chciał robić siku na stojąco. w końcu jest prawdziwym mężczyzną! Nie chciałam go zmuszać do siadania, skoro było mu niewygodnie ( a dodam, że też zakupiłam trzy nocniki- jeden z nich grające auto służy do robienia kupki ). Od momentu, kiedy zaakceptowaliśmy pomysł Kubusia ,nie zdarzyło mu się zrobić siku do majteczek. pozdrawiam. Kasia
 
reklama
My też kiedyś mieliśmy zwykły nocnik z kaczuszką (taką naklejką - chyba o takim piszesz) - co prawda z pozytywką - nie mieliśmy problemu z siadaniem, jak już mały załapał, ale był problem z wylewaniem się zawartości -dokładnie jak u Ciebie - siku ciągle leciało na boki = nocnik suchy, podłoga i nogi mokre.... potem nocnik na szczęście pękł i kupiliśmy też taki zwykły, polski, z kubusiem puchatkiem. Dziura na pupę była trochę mniejsza, nocnik trochę wyższy. Okazało się, że Filipowi lepiej się na nim siedzi, a siku nie wylatuje bokiem. W tym poprzednim dziura na pupę była widac za duża i nocnik był "nieszczelny". Teraz wszystko ląduje, gdzie trzeba, nocnik jest trochę wyższy i małemu siedzi się wygodniej. No i jak go sadzam, to zawsze pytam, czy siusiak jest w nocniku - zaczął już sam zwracać na to uwagę;-). A często też robimy siku na stojąco - poprostu podstawiam nocnik od przodu, mały nasika i jest po sprawie. W sumie cieszę się, że nie dałam się skusić na jakiś drogi sprzęt, bo miałam taki pomysł. Ten się świetnie sprawdza, a kupować nocnik za 9 dych to faktycznie perwersja... lepiej za to kupić jakąś fajną zabawkę:tak:.

pozdrawiam
nikita
 
Do góry