reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
U nas z kolei synek nad wyraz spokojnie zniósł rezygnację z pieluch w wieku 2 lat. Co prawda nie obyło się bez siku i kupki w kątach ale przekonał się gdy powiedział, że chce siku i mama z dziecięcą radością biegła z nim do nocnika. I oczywiście brawo i buziaczki.
A kupka- gdy siadał na siku w zasięgu była jakaś książeczka i tak czytając opowiadając robił kupkę, tak, że do dzisiaj zanim usiądzie na nocnik bierze sobie literaturę. Ale od tamtej pory ani razu niczego mi nie zabrudził:)
Pozdrawiam i życzę cierpliwości. Sobie również, gdyż niedługo ta sama przeprawa z córą.
 
reklama
Cześć !!! Witam :-)
Jestem mamą dwu i pół letniej Mati i noszę już kolejnego bobasa (półmetek). Tak się zgadza, że i ja od jakiegoś czasu mam problem z nocnikowymi sprawami. Co mnie troche dziwi, bo nie znam przyczyny, nawrotu moczenia.
Od wakacji małej całkiem dobrze wychodziło siusianie do nocnika, czasem chciła na nakładce, różnie bywało, ale zazwyczaj wychodziło. Też sama się rozbierała. Bywało, że zamykała drzwi i mówiła że ona "sama". Oczywiście chwaliłam ja za to, biłam brawo itp. Spac spała jeszcze w pieluszcze, ale tylko w nocy.
A tu tymczasem,
od jakiegos tygodnia chyba ani razu nie zrobiła do nocnika, nie wiem co sie zmieniło. Ja nie odpuszczam i nie nakładam jej pieluszki, a podczas drzemki popoloudniowej nie moczy się (jak wcześniej). A podczas zabawy siada pod stolik, albo chowa się w kąt, albo pod krzesło i sie moczy. Jak zauważe, że się jej chce ucieka mi i traktuje to jako zabawę, śmieje się, a za nią sie leje. Nie wiem jak mam to rozumieć. Jak pytam się czemu nie wola, nie idzie do nocnika mówi że "nocnik jest beee".
Może mi pomożecie :confused:
Pozdrawiam
 
U nas jest tak: codziennie rano sadzam ją na nocnik po tym jak wstanie i lata z gołą pupą po mieszkaniu. Jak ma gołą pupę to bez problemu sama idzie na nocnik i sika, lub robi kupę. Problem pojawia się, jak tylko zakładam jej majteczki i rajstopy. Sadzam ją co jakiś czas na nocnik, ale to nic nie daje, bo za każdym razem się zmoczy. Niestety oboje z mężem pracujemy, a babcie jakoś nie wykazują chęci do nauczania na nocnik. Niedługo idę na zwolnienie, więc może wtedy zaczniemy działać na większą skalę, ale z drugiej strony obawiam się, że jak urodzi się druga córcia, Zu znowu zacznie sikać w majtki. Mam przed sobą macierzyński i mam nadzieję, że wtedy już Zuzia zrozumie, że tylko małe dzieci noszą pieluszki. Wie, do czego jest sedes, do czego jest nocnik. Najgorsze jest to, że jak długo chodzi w majtkach albo bez niczego i nie ma efektów, woła: mamusiu, zakładamy pampersa... Ja jej nie zakładam, ale babcie w takich chwilach zakładają...
 
Witam. Mam problem z moim 2,5 letnim synkiem. Od czterech miesięcy robił ładnie siku do nocnika. Ostatnio coś się stało i synek zaczął robić siku w majtki! Otóż nastąpiła sytuacja, która wywołała takie zachowanie. Na weekend przyszedł do nas wujek, synek uwielbia się z nim bawić, ale gdy tylko wujek poszedł do domu, synek zacząl strasznie za nim płakać, nie mogłam odciągnąć go od drzwi, trwało to ponad godzinę, a w międzyczasie zrobił 2 razy siku w majtki. Następnego dnia było to samo, synek nie chciał robić siku do nocnika i tak juz trzeci dzień. Nie wiem co się dzieje, pomóżcie bo nie wiem co się dzieje:(
 
bombellek- na pewno nic na siłę:no:,a tym bardziej wrzeszczenie na dziecko.Trudno,skoro nastapił taki regres,trzeba dać dziecku czas,w zasadzie postępowac tak,jakbys go uczyła od nowa.Na pewno nie sadzać na siłę .nie zmuszać.
https://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-pazdzierniku-2010-f337/pozegnanie-z-pampersem-52895/
tu,od postu nr 10 masz artykuł na ten temat,który przepisałam dla "moich" Dziewczyn,może i Tobie sie przyda:-).Tylko spokojnie,synek na pewno niedługo znów "załapie".Najważniejsze,to go nie zrazić.
 
reklama
Dziękuje za słowa otuchy. Staram sie spokojnie tłumaczyć synkowi że siusiu trzeba robić do nocnika bo wiem że krzykiem i zmuszaniem nic nie zdziałam. W takim razie przeczekam, muszę być cierpliwa :) Dziękuje :)
 
Do góry